Hołownia przyznaje wprost: "Wiele rzeczy robimy źle. (...) To jest dramat"
Od 13 grudnia 2023 roku Szymon Hołownia wchodzi w skład koalicji, która po ostatnich wyborach parlamentarnych przejęła władzę. Mimo zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości większość dającą możliwość rządzenia utworzyła Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga – złożona z Polski2050 pod przywództwem Szymona Hołowni właśnie i z Polskiego Stronnictwa Ludowego z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem na czele – oraz Nowa Lewica.
- Nowy specjalista od przejęć w Warner Bros. Discovery. W TVN nerwowo
- Domański napisał nowe pismo do PKW
- Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- Księżna Kate wróciła do szpitala. Ważne doniesienia z Pałacu Buckingham
- Jeśli Azoty upadną, zapomnijmy o bezpieczeństwie żywnościowym
- Ważny komunikat dla Gdańska. "Grzejniki i farelki będzie można wypożyczyć"
- Bodnar o ważności wyborów prezydenckich. Zadecyduje… Hołownia
Prawo "takie, jak je [koalicja 13 grudnia] rozumie"
Rządy koalicji 13 grudnia, której gabinet ukonstytuował się w haniebną rocznicę stanu wojennego z 1981 roku, od razu przyjęły brutalny charakter. Już 20 grudnia, na podstawie zaledwie uchwały Sejmu, nowa władza dokonała napadu na telewizję publiczną i ją przejęła, posiłkując się przy tym prawem w myśl cynicznego motta swojego szefa Donalda Tuska "tak, jak je [obecnie rządzący] rozumieją".
Potem doszło do działań w myśl powyższej zasady w wymiarze sprawiedliwości, usunięto m.in. w sposób niezgodny z przepisami Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, zastępując go powołanym uzurpatorem Dariuszem Kornelukiem. To był zaledwie początek destrukcyjnych działań wymierzonych w państwowe instytucje, polityków opozycji, strategiczne projekty prorozwojowe, jak np. Centralny Port Komunikacyjny, i szeroko rozumiane dobro obywateli.
Rządzący nawet nie ukrywają, że nie czują się związani składanymi obietnicami wyborczymi. "100 konkretów? Ja to traktuję jako przenośnię" – mówił w Radiu Plus w lutym zeszłego roku były obecnie minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek o programie Koalicji Obywatelskiej.
Hołownia: "Wiele rzeczy robimy źle. (...) To jest dramat"
We wszystkich tych działaniach od początku uczestniczył Szymon Hołownia, który przez koalicję 13 grudnia został obsadzony na stanowisku marszałka Sejmu.
Teraz, po upływie ponad roku, bez cienia żenady przyznaje się do nieudolności w rządzeniu, braku pomysłów i wizji rozwoju Polski.
Tak nie dowozimy wielu rzeczy. Wiele rzeczy robimy źle. Rozliczenia... To jest po prostu dramat, jak to idzie
– mówił w transmitowanym 14 stycznia br. na Instagramie nagraniu z domowych pieleszy.
I wyliczał, jak wiele dziedzin życia ta niemoc obejmuje.
Duże projekty inwestycyjne, ochrona zdrowia - to wszystko jeszcze wymaga mnóstwa pracy
– wyjaśniał marszałek Sejmu.
Jednak, okazuje się, że w jego optyce brak jakichkolwiek osiągnięć nie ma większego znaczenia.
Bądźmy realistami. Co by było? Byłby PiS, trzecią kadencję
– dodał Szymon Hołownia, wskazując wprost, że prawdziwym celem koalicji jest zdobycie i zachowanie władzy.
Szymon Hołownia: „To prawda, nie dowozimy wielu rzeczy, wiele rzeczy idzie źle (rozliczenia, duże projekty inwestycyjne, służba zdrowia), lecz bądźmy realistami: co gdyby tego nie było? Byłby PiS, trzecią kadencję by rządzili”. pic.twitter.com/ml1vUKAkUV
— Oskar (@Szafarowicz2001) January 15, 2025