Jan Wróbel: Nikomu niepotrzebna rewolucja z 1905 roku

Strajkujący i walczący o wolność ramię w ramię robotnicy, domokrążcy (przepraszam – przedstawiciele handlowi) i przedstawiciele wolnych zawodów, na dokładkę młodzież... wydawałoby się – piękny obrazek.
Jan Wróbel
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Zwłaszcza że miejscami zaciekłych bojów były takie miasta jak Łódź, Warszawa czy Żyrardów. Niemniej kolejna, tym razem 120. rocznica wybuchu rewolucji 1905 roku specjalnego entuzjazmu nie wywołała. Mała pociecha, że w stulecie tego wydarzenia też było cicho.

Przedwojenne zamieszki

A przecież w tamtych latach (gwałtowne zamieszki odnawiały się regularnie do 1907 roku) każdy znalazłby coś dla siebie. W ofercie: antysemityzm, pogromy domów publicznych, solidarność pracowników Żydów, Niemców, Polaków... , strzelaniny między Polakami, strzelająca do Kozaków i szpicli Organizacja Bojowa z Józefem Piłsudskim na czele. A bojkotu szkół to co, nie było? Był, jak nie wiem. Sam Roman Dmowski mu się sprzeciwiał, bo już po głowie chodziło mu zawieranie układzików z ruskimi, a przecież strajk szkolny akuratnie przeciwko rusyfikacji wybuchł. Gdzie są dzisiaj wyznawcy Pana Romana, którzy właśnie pod koniec stycznia powinni się szczególnie ożywiać? 

Admiratorzy Józefa Piłsudskiego też jakoś nabierają wody w usta. Cóż, „Towarzysz Wiktor” w 1905 roku bardziej przypominał młodego Lenina niż nowego Kościuszkę. Nawiasem mówiąc, Piłsudski nie znosił rosyjskich rewolucjonistów (a jeżeli chcecie koniecznie wiedzieć, Dmowski to w ogóle gardził Rosjanami, „Azjatami”, jak mu się czasem wyrywało). Cóż z tego, splot spraw rosyjskich i polskich był oczywisty – powodzenie walk toczonych na polskich ulicach było wprost zależne od powodzenia walk w Petersburgu i Moskwie...

Rewolucja z 1905 roku

Kłopot z rewolucją 1905 roku polega chyba na tym, że jest ona intelektualnie złożona. Niby takie tam normalne starcia z Kozakami, strajki i flagi (a sztandar czerwony, bo na nim robotników krew). Bo jak tu wskazać, kto „jest” z PO, a kto z PiS? Rewolta, która była częścią – ważną – rewolucji rosyjskiej, socjalistycznej i anarchistycznej, jednocześnie była superpolska. Bunt polski i bunt rewolucyjny przeplatały się. Dziwne? Nie wtedy, kiedy Kozak leci z szablą wyciągniętą na każdego buntownika. A dla dalszej komplikacji dodajmy, że wielu sprawdzonych, przyzwoitych patriotów potępiało rewolucję jako „czerwony spisek”. I że w Łodzi boje w niejednym strajkującym zakładzie były walkami bratobójczymi, w ramach dialogu politycznego socjalistów i narodowców. 

Za dużo tu komplikacji, za dużo trudnych pytań. Największy robotniczy zryw na ziemiach polskich aż do czasów Solidarności tuła się gdzieś na marginesie pamięci historycznej. Niby dobrze jest ćwiczyć pamięć trudnymi łamigłówkami, ale jakoś to się nie przyjęło.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 06/2025]


 

POLECANE
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

 „Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się” z ostatniej chwili
„Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się”

Na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt” opublikowano krytyczny tekst dotyczący kondycji Unii Europejskiej. Autorzy zarzucają Brukseli biurokratyczny autorytaryzm, nieskuteczność w kluczowych kryzysach i oderwanie od realnych problemów gospodarki oraz obywateli. W tekście pojawiają się mocne tezy o Green Deal, polityce migracyjnej i braku demokratycznej legitymacji urzędników w Brukseli.

USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli z ostatniej chwili
USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli

Komisja Europejska zdecydowanie potępiła w środę decyzję administracji Donalda Trumpa o nałożeniu zakazu wjazdu do USA na byłego komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona oraz czterech szefów organizacji pozarządowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

REKLAMA

Jan Wróbel: Nikomu niepotrzebna rewolucja z 1905 roku

Strajkujący i walczący o wolność ramię w ramię robotnicy, domokrążcy (przepraszam – przedstawiciele handlowi) i przedstawiciele wolnych zawodów, na dokładkę młodzież... wydawałoby się – piękny obrazek.
Jan Wróbel
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Zwłaszcza że miejscami zaciekłych bojów były takie miasta jak Łódź, Warszawa czy Żyrardów. Niemniej kolejna, tym razem 120. rocznica wybuchu rewolucji 1905 roku specjalnego entuzjazmu nie wywołała. Mała pociecha, że w stulecie tego wydarzenia też było cicho.

Przedwojenne zamieszki

A przecież w tamtych latach (gwałtowne zamieszki odnawiały się regularnie do 1907 roku) każdy znalazłby coś dla siebie. W ofercie: antysemityzm, pogromy domów publicznych, solidarność pracowników Żydów, Niemców, Polaków... , strzelaniny między Polakami, strzelająca do Kozaków i szpicli Organizacja Bojowa z Józefem Piłsudskim na czele. A bojkotu szkół to co, nie było? Był, jak nie wiem. Sam Roman Dmowski mu się sprzeciwiał, bo już po głowie chodziło mu zawieranie układzików z ruskimi, a przecież strajk szkolny akuratnie przeciwko rusyfikacji wybuchł. Gdzie są dzisiaj wyznawcy Pana Romana, którzy właśnie pod koniec stycznia powinni się szczególnie ożywiać? 

Admiratorzy Józefa Piłsudskiego też jakoś nabierają wody w usta. Cóż, „Towarzysz Wiktor” w 1905 roku bardziej przypominał młodego Lenina niż nowego Kościuszkę. Nawiasem mówiąc, Piłsudski nie znosił rosyjskich rewolucjonistów (a jeżeli chcecie koniecznie wiedzieć, Dmowski to w ogóle gardził Rosjanami, „Azjatami”, jak mu się czasem wyrywało). Cóż z tego, splot spraw rosyjskich i polskich był oczywisty – powodzenie walk toczonych na polskich ulicach było wprost zależne od powodzenia walk w Petersburgu i Moskwie...

Rewolucja z 1905 roku

Kłopot z rewolucją 1905 roku polega chyba na tym, że jest ona intelektualnie złożona. Niby takie tam normalne starcia z Kozakami, strajki i flagi (a sztandar czerwony, bo na nim robotników krew). Bo jak tu wskazać, kto „jest” z PO, a kto z PiS? Rewolta, która była częścią – ważną – rewolucji rosyjskiej, socjalistycznej i anarchistycznej, jednocześnie była superpolska. Bunt polski i bunt rewolucyjny przeplatały się. Dziwne? Nie wtedy, kiedy Kozak leci z szablą wyciągniętą na każdego buntownika. A dla dalszej komplikacji dodajmy, że wielu sprawdzonych, przyzwoitych patriotów potępiało rewolucję jako „czerwony spisek”. I że w Łodzi boje w niejednym strajkującym zakładzie były walkami bratobójczymi, w ramach dialogu politycznego socjalistów i narodowców. 

Za dużo tu komplikacji, za dużo trudnych pytań. Największy robotniczy zryw na ziemiach polskich aż do czasów Solidarności tuła się gdzieś na marginesie pamięci historycznej. Niby dobrze jest ćwiczyć pamięć trudnymi łamigłówkami, ale jakoś to się nie przyjęło.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 06/2025]



 

Polecane