Wybory do Bundestagu. Niemieckie partie walczą o niezdecydowanych wyborców

Walka o niezdecydowanych wyborców
Chadeckie partie CDU i CSU organizują finał kampanii wyborczej w Monachium. Głównymi mówcami w Loewenbraeukeller będą kandydat chadecji na kanclerza i lider CDU Friedrich Merz oraz lider CSU Markus Soeder.
SPD miała już swój wielki finał kampanii wyborczej w piątek wieczorem w Dortmundzie. Jednak kanclerz Olaf Scholz nadal spotyka się w sobotę z obywatelami i działaczami SPD na kilku spotkaniach w Poczdamie i Brandenburgii
- pisze portal tagesschau.
Kampania wyborcza będzie trwała także wieczorem. Kanały ProSieben i SAT.1 organizują "szybkie randki" (Speed-Dating), podczas których obywatele mogą zadawać pytania kandydatom na kanclerza. Oprócz Scholza wezmą w nich udział kandydat Zielonych na kanclerza Robert Habeck i kandydatka prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) Alice Weidel. Friedrich Merz przesłał przeprosiny - nie weźmie udziału w programie z powodu napiętych terminów.
-
"To ważny krok". TVN Warner Bros. Discovery podjął decyzję ws. partnera
-
Niemcy: spółka zajmująca się regazyfikacją LNG rozwiązała umowę z niemieckim rządem
Jak będą głosowali Niemcy?
Na dwa dni przed wyborami do parlamentu Niemiec chadecja (CDU/CSU) spadła poniżej 30 proc., podczas gdy notowania prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) nieznacznie wzrosły – wynika z sondażu Politbarometer Extra dla stacji ZDF.
Blok partii chadeckich CDU/CSU może liczyć na 28 proc., czyli o 2 pkt proc. mniej niż w sondażu sprzed tygodnia, podczas gdy AfD dostałaby 21 proc. (+1 pkt proc.).
Na kolejnych miejscach uplasowały się: socjaldemokratyczna SPD z wynikiem 16 proc., partia Zielonych z 14 proc. (oba ugrupowania bez zmian) i Lewica – z 8 proc. (+1 pkt proc.).
Poniżej pięcioprocentowego progu wyborczego spadły liberalna FDP i radykalnie lewicowy Sojusz Sahry Wagenknecht, które w sondażu uzyskały po 4,5 proc. Notowania obu ugrupowań wzrosły o pół pkt proc. w porównaniu z zeszłym tygodniem.
Ponad jedna czwarta (27 proc.) respondentów nie wiedziała, czy zagłosuje, a jeśli tak, to na kogo.
Koalicyjne spekulacje
Omawiając wyniki sondażu, niemieckie media zauważają, że sojusz CDU/CSU i SPD rysuje się jako jedyna możliwa koalicja dwupartyjna, ponieważ chadecy i Zieloni nie mieliby większości w Bundestagu. Możliwa byłaby również koalicja CDU/CSU, SPD i Zielonych.
Inne zestawienia byłyby trudne, ponieważ chadecja wyklucza koalicję z Lewicą, a wszystkie partie umiarkowane zadeklarowały, że nie podejmą współpracy z AfD.
-
Niemiecki rząd nie chce ujawnić akt dotyczących Nord Stream 2
-
Zdecydowana większość Polaków rozpoczęcie rozmów z Rosją ocenia pozytywnie
Kto ma największe szanse na fotel kanclerza?
Zapytani, kogo najbardziej chcieliby widzieć na stanowisku kanclerza, najwięcej respondentów (32 proc.) wskazało kandydata CDU/CSU Friedricha Merza. Za nim jest Robert Habeck (Zieloni) z 21 proc., Olaf Scholz (SPD) z 18 proc. i Alice Weidel (AfD) z 14 proc. Żadnego kandydata nie wskazało 15 proc. badanych osób, czyli o 3 pkt proc. więcej niż przed tygodniem.
W poprzednich wyborach parlamentarnych w 2021 r. SPD otrzymała 25,7 proc., CDU/CSU 24,2 proc., Zieloni 14,7 proc., FDP 11,4 proc., AfD 10,4 proc., Lewica 4,9 proc., a pozostałe partie łącznie 8,7 proc.