Dekret o heroiczności cnót polskiej mistyczki

- Możemy powiedzieć, że dziś Ojciec Święty potwierdził ponadprzeciętne życie Kunegundy Siwiec, prostej kobiety z Podbeskidzia. Osoby, która całym sercem i duszą chciała służyć Panu Bogu - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz OCD, postulator procesu beatyfikacyjnego kandydatki na ołtarze. Dziś ogłoszono dekrety w sprawie pięciu kandydatów na ołtarze. Papież podpisał dokumenty w poniedziałek, 24 lutego; w szpitalu przyjął kard. Pietro Parolina oraz abp. Edgara Peña Parrę.
Kunegundą Siwiec
Kunegundą Siwiec / fot. Vatican Media

- Do beatyfikacji Kunegundy Siwiec brakuje nam tylko czy aż zatwierdzenia cudu. Dlatego zachęcam wszystkich do modlitwy o ten cud, za przyczyną się Czcigodnej Służebnicy Bożej - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz, postulator procesu beatyfikacyjnego, od początku zaangażowany w całe postępowanie.

Doświadczyła nadprzyrodzonych przeżyć

O. Szczepan Praśkiewicz w rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje, że Kunegunda Siwiec jako mistyczka nigdy nie chełpiła się otrzymanym darem, swoimi doświadczeniami. Swoimi przeżyciami dzieliła się jedynie podczas rozmów ze spowiednikiem, który spisał to wszystko. Zostało to upublicznione dopiero po jego śmierci i przedstawieniu sprawy kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, który osobiście przyjeżdżał na wypoczynek w okresie letnim do Sióstr Zmartwychwstanek w Siwcówce, gdzie spoczywa ciało Kunegundy Siwiec.

- Kunegunda nigdy nie chełpiła się z tym, że doświadczała nadprzyrodzonych przeżyć i to jest jedno z kryterium autentyczności objawień. Wizjoner nigdy nie powinien chełpić się tym, że Pan Bóg wybrał go sobie na interlokutora, na kogoś, komu przekazuje swoją wolę i Kunegunda Siwiec jest tutaj klasycznym przykładem takiego podejścia do nadprzyrodzonych przeżyć - wskazał.

Autentyczność życia

Kunegunda Siwiec, mimo tego, że była półanalfabetką, to była zaangażowana w proces katechizacji dzieci i młodzieży. Sam proboszcz miejsca wysyłał do niej narzeczonych, aby udzielała im nauk przedmałżeńskich. To wszystko przypieczętowała autentycznym życiem: modlitwy, wyrzeczenia, cierpienia.

- Przez kilka lat pozostawała w łóżku dotknięta chorobą. Nigdy się nie skarżyła, ofiarowała swoje cierpienie, za zbawienie bliźnich. Żyła duchowością małej drogi św. Teresy od Dzieciątka Jezus - dodał o. Praśkiewicz.

Symbioza

O. Szczepan Praśkiewicz dodaje, że gdy czyta się jej relacje, spisane przez jej spowiednika – ks. Bartkowskiego, odnosi się wrażenie, że doszło do symbiozy nauk płynących z Dzienniczka św. s. Faustyny oraz Dziejów duszy św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

- Pan Bóg udzielił jej tego daru, ona tego nie wyczytała, ona tego nie studiowała – wskazał o. Praśkiewicz i dodał – Była otwarta na głos Ducha Świętego, na głos łaski i dlatego osiągnęła tak głęboką zażyłość z Panem Bogiem i praktykowała cnoty w stopniu ponad przeciętnym, heroicznym, co dziś potwierdza sam dekret o heroiczności cnót.

Kim była Kundusia?

Służebnica Boża Kunegunda Siwiec urodziła się 28 maja 1876 r. w Stryszawie (koło Suchej Beskidzkiej) w bardzo pobożnej rodzinie Jana i Wiktorii Siwiec. Była dziesiątym z jedenaściorga ich dzieci. W domu rodzinnym otrzymała chrześcijańskie wychowanie i wyrosła na żywą, wesołą i religijną dziewczynę.

Około 1902 r. skończyła kurs katechezy dla ludowych katechetek. Od tej pory pomagała dzieciom, młodzieży i dorosłym przygotować się do sakramentów świętych i przybliżyć się do Boga. W wieku dwudziestu lat złożyła, za zgodą spowiednika, prywatny ślub czystości i w 1923 r. wstąpiła do Trzeciego (dziś Świeckiego) Zakonu Karmelitów Bosych, przyjmując imię Teresa od Dzieciątka Jezus.

Od 1942 r. ks. Bronisław Bartkowski, kapelan sióstr zmartwychwstanek i kierownik duchowy Kundusi, rozpoczął notowanie jej nadprzyrodzonych oświeceń, tj. rozmów, jakie prowadziła z Panem Jezusem, z Matką Bożą i ze świętymi.

Jesienią 1948 r. Kunegunda została dotknięta nieuleczalną chorobą gruźlicy kości i do śmierci pozostawała w łóżku. Zmarła w opinii świętości 27 czerwca 1955 r. we wspomnienie Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Sławę jej świętości szerzy przede wszystkim Świecki Zakon Karmelitański oraz powołane w tym celu Towarzystwo Przyjaciół Kunegundy Siwiec.

ks. Marek Weresa – Watykan

 


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Dekret o heroiczności cnót polskiej mistyczki

- Możemy powiedzieć, że dziś Ojciec Święty potwierdził ponadprzeciętne życie Kunegundy Siwiec, prostej kobiety z Podbeskidzia. Osoby, która całym sercem i duszą chciała służyć Panu Bogu - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz OCD, postulator procesu beatyfikacyjnego kandydatki na ołtarze. Dziś ogłoszono dekrety w sprawie pięciu kandydatów na ołtarze. Papież podpisał dokumenty w poniedziałek, 24 lutego; w szpitalu przyjął kard. Pietro Parolina oraz abp. Edgara Peña Parrę.
Kunegundą Siwiec
Kunegundą Siwiec / fot. Vatican Media

- Do beatyfikacji Kunegundy Siwiec brakuje nam tylko czy aż zatwierdzenia cudu. Dlatego zachęcam wszystkich do modlitwy o ten cud, za przyczyną się Czcigodnej Służebnicy Bożej - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz, postulator procesu beatyfikacyjnego, od początku zaangażowany w całe postępowanie.

Doświadczyła nadprzyrodzonych przeżyć

O. Szczepan Praśkiewicz w rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje, że Kunegunda Siwiec jako mistyczka nigdy nie chełpiła się otrzymanym darem, swoimi doświadczeniami. Swoimi przeżyciami dzieliła się jedynie podczas rozmów ze spowiednikiem, który spisał to wszystko. Zostało to upublicznione dopiero po jego śmierci i przedstawieniu sprawy kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, który osobiście przyjeżdżał na wypoczynek w okresie letnim do Sióstr Zmartwychwstanek w Siwcówce, gdzie spoczywa ciało Kunegundy Siwiec.

- Kunegunda nigdy nie chełpiła się z tym, że doświadczała nadprzyrodzonych przeżyć i to jest jedno z kryterium autentyczności objawień. Wizjoner nigdy nie powinien chełpić się tym, że Pan Bóg wybrał go sobie na interlokutora, na kogoś, komu przekazuje swoją wolę i Kunegunda Siwiec jest tutaj klasycznym przykładem takiego podejścia do nadprzyrodzonych przeżyć - wskazał.

Autentyczność życia

Kunegunda Siwiec, mimo tego, że była półanalfabetką, to była zaangażowana w proces katechizacji dzieci i młodzieży. Sam proboszcz miejsca wysyłał do niej narzeczonych, aby udzielała im nauk przedmałżeńskich. To wszystko przypieczętowała autentycznym życiem: modlitwy, wyrzeczenia, cierpienia.

- Przez kilka lat pozostawała w łóżku dotknięta chorobą. Nigdy się nie skarżyła, ofiarowała swoje cierpienie, za zbawienie bliźnich. Żyła duchowością małej drogi św. Teresy od Dzieciątka Jezus - dodał o. Praśkiewicz.

Symbioza

O. Szczepan Praśkiewicz dodaje, że gdy czyta się jej relacje, spisane przez jej spowiednika – ks. Bartkowskiego, odnosi się wrażenie, że doszło do symbiozy nauk płynących z Dzienniczka św. s. Faustyny oraz Dziejów duszy św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

- Pan Bóg udzielił jej tego daru, ona tego nie wyczytała, ona tego nie studiowała – wskazał o. Praśkiewicz i dodał – Była otwarta na głos Ducha Świętego, na głos łaski i dlatego osiągnęła tak głęboką zażyłość z Panem Bogiem i praktykowała cnoty w stopniu ponad przeciętnym, heroicznym, co dziś potwierdza sam dekret o heroiczności cnót.

Kim była Kundusia?

Służebnica Boża Kunegunda Siwiec urodziła się 28 maja 1876 r. w Stryszawie (koło Suchej Beskidzkiej) w bardzo pobożnej rodzinie Jana i Wiktorii Siwiec. Była dziesiątym z jedenaściorga ich dzieci. W domu rodzinnym otrzymała chrześcijańskie wychowanie i wyrosła na żywą, wesołą i religijną dziewczynę.

Około 1902 r. skończyła kurs katechezy dla ludowych katechetek. Od tej pory pomagała dzieciom, młodzieży i dorosłym przygotować się do sakramentów świętych i przybliżyć się do Boga. W wieku dwudziestu lat złożyła, za zgodą spowiednika, prywatny ślub czystości i w 1923 r. wstąpiła do Trzeciego (dziś Świeckiego) Zakonu Karmelitów Bosych, przyjmując imię Teresa od Dzieciątka Jezus.

Od 1942 r. ks. Bronisław Bartkowski, kapelan sióstr zmartwychwstanek i kierownik duchowy Kundusi, rozpoczął notowanie jej nadprzyrodzonych oświeceń, tj. rozmów, jakie prowadziła z Panem Jezusem, z Matką Bożą i ze świętymi.

Jesienią 1948 r. Kunegunda została dotknięta nieuleczalną chorobą gruźlicy kości i do śmierci pozostawała w łóżku. Zmarła w opinii świętości 27 czerwca 1955 r. we wspomnienie Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Sławę jej świętości szerzy przede wszystkim Świecki Zakon Karmelitański oraz powołane w tym celu Towarzystwo Przyjaciół Kunegundy Siwiec.

ks. Marek Weresa – Watykan

 



 

Polecane