Bp Varden: u nas nie ma już niczego, co dałoby się jeszcze zsekularyzować

U nas nie ma już niczego, co dałoby się jeszcze zsekularyzować. Sekularyzacja w pełni się powiodła, ale dusza człowieka nadal jest spragniona sensu, piękna i prawdy. I ludzie, zwłaszcza młodzi, stawiają pytania – mówi przewodniczący episkopatu krajów nordyckich. Wyznaje, że on sam z ufnością myśli o przyszłości wiary. Ponieważ tylko w Chrystusie można w pełni osiągnąć to, czego pragnie ludzkie serce. Chrystus jest nie tylko dobry, ale i piękny. Nie można Mu się oprzeć – dodaje bp Erik Varden.
bp Erik Varden Bp Varden: u nas nie ma już niczego, co dałoby się jeszcze zsekularyzować
bp Erik Varden / YT print screen/EWTN Norge

Goszcząc we włoskiej telewizji TV2000, norweski biskup i trapista przyznał, że również on sam przeszedł tę drogę. 

Odkryłem w sobie coś, co mnie przerasta

Wychował się bowiem z zsekularyzowanej rodzinie luterańskiej. Kiedy miał 15 lat, wysłuchał 2 Symfonii Mahlera „Zmartwychwstanie”.

- To mną wstrząsnęło, a w pewnym sensie zraniło, otworzyło we mnie przestrzeń nieznaną, dzięki której mogłem spotkać rzeczywistość, która wychodziła poza mnie. Nabrałem pewności, że noszę w sobie coś, co mnie przerasta, żywą obecność, która jawiła się nie tyle jako coś pewnego, ale raczej jako pytanie, i to fascynujące, na które chciałem znaleźć odpowiedź – wspominał bp Varden.

Poznałem ludzi, którzy spotkali prawdę

Przyznał, że w ramach tych poszukiwań poszedł najpierw do kościoła luterańskiego w swojej miejscowości, ale to, co tam spotkał nie dawało odpowiedzi na pytania, które nosił w sobie. W liceum, do którego chodził za granicą, w Walii, natknął się na młodych katolików, których wiara zrobiła na nim silne wrażenie. Decydująca okazała się jednak przypadkowa wizyta w klasztorze trapistów, kiedy miał 17 lat. Ich sposób życia wydawał mu się straszny, wręcz przerażający. Mniszy radykalizm mu imponował, a zarazem budził lęk. Widział jednak, że są to ludzie szczęśliwi i zrównoważeni, którzy po prostu spotkali prawdę absolutną i potrafili przyjąć tego konsekwencje.

Gdyby ludzie wiedzieli, ile szczęścia jest u trapistów

50-letni bp Varden, który z czasem sam trafił do klasztoru trapistów, a nawet został jego opatem, przyznał, że właśnie ta forma życia zakonnego budzi szczególne zainteresowanie wśród młodych.

- Gdyby ludzie wiedzieli, ile szczęścia można znaleźć w życiu monastycznym, klasztory byłyby przepełnione. Myślę, jednak, że następuje pewna kulturowa zmiana tendencji w powołaniach – powiedział norweski biskup.

Młodzi nie wstydzą się już pytać

Przyznał on, że w krajach nordyckich ludzie zwłaszcza młodzi stawiają bardzo szczere i mądre pytania. Chrześcijaństwo bowiem na tyle zostało zapomniane, że ludzie przychodzą bez wyrobionej opinii na jego temat i nie wstydzą się pytać. To bardzo korzystne dla ewangelizacji, przekonywał bp Varden.

Rozbudzajmy pragnienia niewierzących

Zauważył on, że kluczowym elementem ewangelizacji jest rozbudzenie w człowieku istniejących w nim pragnień: prawdy, dobra i piękna. Ponieważ tylko w Chrystusie można je osiągnąć w całej pełni. Bp Varden podkreśla, że Jezus uosabia nie tylko prawdę, której poszukuje człowiek, ale także piękno, które rozbudza w nim pragnienie, by Go naśladować. - Chrystus jest Alfą i Omegą. Nie można Mu się oprzeć – dodaje przewodniczący skandynawskiego episkopatu.

Krzysztof Bronk, Vatican News PL


 

POLECANE
Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film? z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film?

Prawie pół miliona złotych wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Dziennikarz Wojciech Mucha, który jako pierwszy opisał aferę, zwrócił się do posła KO Cezarego Tomczyka w sprawie jednego z filmów.

Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji z ostatniej chwili
Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji

Makabryczne odkrycie w zbiorniku Michalina w Częstochowie. Odnaleziono zwłoki około 55-letniego mężczyzny – informuje Dziennik Zachodni.

W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent Andrzej Duda wzywa Polaków, by 18 maja tłumnie poszli do urn, podkreślając, że wysoka frekwencja da nowemu prezydentowi silny mandat i wzmocni pozycję Polski.

Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych Wiadomości
Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych

Jedenastu policjantów rannych, w tym jeden ciężko - to efekt demonstracji Palestyńczyków i zamieszek na ulicach Berlina w czwartek. „To nie ma absolutnie nic wspólnego z wolnością zgromadzeń. Potrzebujemy w końcu politycznych odpowiedzi na to szaleństwo - komentował rzecznik berlińskiej policji.   

Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei z ostatniej chwili
Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei

W czwartek dwóch Syryjczyków zostało zatrzymanych pod Bismarkiem przez niemiecką policję. Zostali odesłani do Polski – informuje Bundespolizei.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 16 i 17 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną

Dziś ostatni dzień przed ciszą wyborczą i tym sam możliwość publikowania ostatnich sondaży prezydenckich. W badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski potwierdza się ogólny trend zauważalny w ostatnich tygodniach. Rafał Trzaskowski pozostaje na pozycji lidera, ale jego notowania maleją. Z kolei u Karola Nawrockiego widać duży wzrost poparcia. 

Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało Wiadomości
Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało

W środę, 14 maja 2025 roku, Słońce wygenerowało najpotężniejszy rozbłysk od początku roku. O godzinie 10:25 czasu polskiego doszło do emisji promieniowania o sile X2.7, którego źródłem był aktywny obszar plam słonecznych oznaczony jako AR 4087. Zjawisko zostało zarejestrowane przez Solar Dynamics Observatory – należące do NASA.

Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. Miesiąc różnorodności we wrocławskiej podstawówce Wiadomości
Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. "Miesiąc różnorodności" we wrocławskiej podstawówce

W ramach "Miesiąca różnorodności" psycholog jednej z wrocławskich podstawówek kazała uczniom przebrać się za płeć przeciwną. Akcja miała być obowiązkowa. O planowanej "zabawie" nie powiadomiono rodziców.

Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała Wiadomości
Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała

Przywódca Rosji Władimir Putin odwołał gen. Olega Salukowa z funkcji dowódcy rosyjskich Wojsk Lądowych - poinformowały w czwartek rosyjskie media. Generał, który odbierał niedawną defiladę wojskową na Placu Czerwonym 9 maja, został skierowany do Rady Bezpieczeństwa.

REKLAMA

Bp Varden: u nas nie ma już niczego, co dałoby się jeszcze zsekularyzować

U nas nie ma już niczego, co dałoby się jeszcze zsekularyzować. Sekularyzacja w pełni się powiodła, ale dusza człowieka nadal jest spragniona sensu, piękna i prawdy. I ludzie, zwłaszcza młodzi, stawiają pytania – mówi przewodniczący episkopatu krajów nordyckich. Wyznaje, że on sam z ufnością myśli o przyszłości wiary. Ponieważ tylko w Chrystusie można w pełni osiągnąć to, czego pragnie ludzkie serce. Chrystus jest nie tylko dobry, ale i piękny. Nie można Mu się oprzeć – dodaje bp Erik Varden.
bp Erik Varden Bp Varden: u nas nie ma już niczego, co dałoby się jeszcze zsekularyzować
bp Erik Varden / YT print screen/EWTN Norge

Goszcząc we włoskiej telewizji TV2000, norweski biskup i trapista przyznał, że również on sam przeszedł tę drogę. 

Odkryłem w sobie coś, co mnie przerasta

Wychował się bowiem z zsekularyzowanej rodzinie luterańskiej. Kiedy miał 15 lat, wysłuchał 2 Symfonii Mahlera „Zmartwychwstanie”.

- To mną wstrząsnęło, a w pewnym sensie zraniło, otworzyło we mnie przestrzeń nieznaną, dzięki której mogłem spotkać rzeczywistość, która wychodziła poza mnie. Nabrałem pewności, że noszę w sobie coś, co mnie przerasta, żywą obecność, która jawiła się nie tyle jako coś pewnego, ale raczej jako pytanie, i to fascynujące, na które chciałem znaleźć odpowiedź – wspominał bp Varden.

Poznałem ludzi, którzy spotkali prawdę

Przyznał, że w ramach tych poszukiwań poszedł najpierw do kościoła luterańskiego w swojej miejscowości, ale to, co tam spotkał nie dawało odpowiedzi na pytania, które nosił w sobie. W liceum, do którego chodził za granicą, w Walii, natknął się na młodych katolików, których wiara zrobiła na nim silne wrażenie. Decydująca okazała się jednak przypadkowa wizyta w klasztorze trapistów, kiedy miał 17 lat. Ich sposób życia wydawał mu się straszny, wręcz przerażający. Mniszy radykalizm mu imponował, a zarazem budził lęk. Widział jednak, że są to ludzie szczęśliwi i zrównoważeni, którzy po prostu spotkali prawdę absolutną i potrafili przyjąć tego konsekwencje.

Gdyby ludzie wiedzieli, ile szczęścia jest u trapistów

50-letni bp Varden, który z czasem sam trafił do klasztoru trapistów, a nawet został jego opatem, przyznał, że właśnie ta forma życia zakonnego budzi szczególne zainteresowanie wśród młodych.

- Gdyby ludzie wiedzieli, ile szczęścia można znaleźć w życiu monastycznym, klasztory byłyby przepełnione. Myślę, jednak, że następuje pewna kulturowa zmiana tendencji w powołaniach – powiedział norweski biskup.

Młodzi nie wstydzą się już pytać

Przyznał on, że w krajach nordyckich ludzie zwłaszcza młodzi stawiają bardzo szczere i mądre pytania. Chrześcijaństwo bowiem na tyle zostało zapomniane, że ludzie przychodzą bez wyrobionej opinii na jego temat i nie wstydzą się pytać. To bardzo korzystne dla ewangelizacji, przekonywał bp Varden.

Rozbudzajmy pragnienia niewierzących

Zauważył on, że kluczowym elementem ewangelizacji jest rozbudzenie w człowieku istniejących w nim pragnień: prawdy, dobra i piękna. Ponieważ tylko w Chrystusie można je osiągnąć w całej pełni. Bp Varden podkreśla, że Jezus uosabia nie tylko prawdę, której poszukuje człowiek, ale także piękno, które rozbudza w nim pragnienie, by Go naśladować. - Chrystus jest Alfą i Omegą. Nie można Mu się oprzeć – dodaje przewodniczący skandynawskiego episkopatu.

Krzysztof Bronk, Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe