Redaktor naczelny "TS": 1 czerwca zdecydujemy, czy dalej będziemy budować Polskę suwerenną

Chciałbym powiedzieć, że wobec nadchodzących wyborów prezydenckich stoimy przed wyborem dwóch równorzędnych dróg, dwóch spójnych wizji przyszłości Polski, które reprezentują kandydaci. Że to klasyczny wybór demokratyczny – między różnymi, ale przemyślanymi koncepcjami państwa. Niestety, tak nie jest.
Urna wyborcza, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Urna wyborcza, zdjęcie podglądowe / Wikipedia domena publiczna / WrS.tm.pl

Rafał Trzaskowski nie przedstawił w tej kampanii żadnej realnej wizji prezydentury. Zamiast konkretów były ogólniki. Zamiast programu – zbiór luźnych haseł, które w założeniu mają zadowolić każdego, ale tak naprawdę nie trafiają do nikogo. Brakuje w tym konsekwencji i odpowiedzialności. W kampanii, która powinna dotyczyć przyszłości Polski, Trzaskowski działał najwyraźniej według dewizy wygłoszonej ostatnio przez posła Przemysława Witka: „Cóż szkodzi obiecać?”. Ten miałki program został odzwierciedlony w tendencjach sondażowych i wynikach pierwszej tury wyborów.

 

Wizja Karola Nawrockiego jest zakorzeniona w rzeczywistości

Karol Nawrocki mówi zaś jasno: Polska ma być państwem silnym, sprawiedliwym i bezpiecznym. Z jasnym kursem na podmiotowość w Europie i świecie. Mówi o ochronie rodziny, pracy, tradycji i tożsamości narodowej. O wspieraniu polskiego przemysłu i suwerenności energetycznej. To wizja odpowiedzialna, zakorzeniona w rzeczywistości, a nie w sferze obietnic bez pokrycia.

Jak napisał w swoim apelu przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda: „To nie jest zwykła kampania. To nie są tylko wybory prezydenckie. To walka o przyszłość Polski – o to, jaką drogą pójdzie Najjaśniejsza Rzeczpospolita i czy przetrwa jako suwerenne państwo, szanujące pracę i godność obywateli. To walka o to, czy Polska będzie silnym, niezależnym państwem, które nie zgina karku przed obcymi interesami. Czy zostaniemy panami we własnym domu, czy lokajami na cudzej posiadłości”.

 

Wybór nie jest symetryczny

Wybór, przed którym stoimy, nie jest symetryczny. To nie jest pojedynek dwóch równorzędnych kandydatów, ale starcie między wizją państwa silnego i dumnego a koncepcją, która nawet nie została do końca zarysowana.

1 czerwca zdecydujemy, czy dalej będziemy budować Polskę suwerenną i solidarną, czy oddamy ją w ręce tych, którzy nie mają odwagi nawet powiedzieć, co chcą z nią zrobić.


 

POLECANE
Upadek rządu we Francji. Premier przybył do Pałacu Elizejskiego złożyć dymisję z ostatniej chwili
Upadek rządu we Francji. Premier przybył do Pałacu Elizejskiego złożyć dymisję

Premier Francji Francois Bayrou przybył we wtorek do Pałacu Elizejskiego, by złożyć dymisję na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. Szef rządu musi podać się do dymisji wraz ze swoim gabinetem, ponieważ przegrał w poniedziałek głosowanie nad wotum zaufania w parlamencie.

tylko u nas
Ryszard Czarnecki: MEGA chce powrotu Europy Ojczyzn

- Chodzi o powrót do idei Unii Europejskiej jako Europy Ojczyzn i prymatu państw narodowych. To ruch, który mając do wyboru partnerstwo z Trumpem lub Sorosem, wybiera Trumpa. Uważamy, że tradycyjne wartości są drogowskazem, a nowoczesność można pogodzić z wiernością zasadom - mówi Ryszard Czarnecki, wieloletni europoseł, zaangażowany w nowy europejski ruch polityczny MEGA w rozmowie z Konradem Wernickim.

Rząd zamyka granice z Białorusią. Przyczyną agresywne ćwiczenia Zapad 2025 z ostatniej chwili
Rząd zamyka granice z Białorusią. Przyczyną agresywne ćwiczenia Zapad 2025

W piątek zaczynają się agresywne ćwiczenia rosyjsko-białoruskie Zapad; w związku z tym w nocy z czwartku na piątek zamkniemy granice z Białorusią, w tym przejścia kolejowe – poinformował we wtorek premier Donald Tusk.

tylko u nas
Marcin Horała: Jest źle, jeśli społeczną mobilizacją projekt CPK trzeba wydzierać rządowi z gardła

– Jednym ze „100 konkretów” rządu było zatrzymanie programu CPK. To ogromne poparcie społeczne zmusiło ich do zmiany kursu. To optymistyczny sygnał, że społeczeństwo obywatelskie potrafi wywrzeć skuteczną presję na władzę. Z drugiej strony, jest bardzo źle, że tak ważny projekt rozwojowy trzeba rządowi wydzierać z gardła za pomocą nadzwyczajnej mobilizacji społecznej – mówi Marcin Horała, poseł na Sejm RP, współprzewodniczący stowarzyszenia „Tak dla Rozwoju”, w rozmowie z Konradem Wernickim.

Od przyszłego roku nowe kwalifikacje wojskowe. Obejmą nawet 50-latków Wiadomości
Od przyszłego roku nowe kwalifikacje wojskowe. Obejmą nawet 50-latków

Do kwalifikacji wojskowej w 2026 roku stanie aż 235 tysięcy Polaków. MON w najnowszym rozporządzeniu wprost wskazuje, że obowiązek obejmie nie tylko 19-latków, ale nawet osoby po pięćdziesiątce. Wielka mobilizacja startuje już od lutego.

Proces Sebastiana M. ws tragedii na A1. Obrona wystąpiła o mediacje, sąd się zgodził z ostatniej chwili
Proces Sebastiana M. ws tragedii na A1. Obrona wystąpiła o mediacje, sąd się zgodził

Tragiczny wypadek na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, wciąż czeka na finał przed sądem. Tymczasem w sprawie Sebastiana M., sprowadzonego do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zapadła zaskakująca decyzja. Jak ustalono, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim skierował sprawę do mediacji.

Do Polski zmierza ponad sto amerykańskich Bradleyów pilne
Do Polski zmierza ponad sto amerykańskich Bradleyów

Potężne wsparcie logistyczne USA dla Polski. Żołnierze 1. Dywizji Kawalerii i 405. Brygady Wsparcia Polowego dostarczyli dziesiątki bojowych wozów piechoty Bradley, które już wkrótce trafią do naszych baz. Według portalu us.army proces przygotowań trwał miesiącami i wymagał ogromnej mobilizacji całego zaplecza logistycznego.

tylko u nas
Magdalena Szefernaker: W kulturze masowej brakuje promowania wartości rodzinnych

– Brakuje promowania pozytywnych treści i wartości, które pokazują, że rodzina jest czymś pożądanym. W publicznym przekazie, zwłaszcza skierowanym do młodego pokolenia, brakuje pokazywania wartości rodzinnych w kulturze masowej – w serialach czy filmach. Zamiast tego dominuje narracja skupiona na hedonizmie i indywidualizmie. Finalnie możemy się obudzić bardzo samotni – mówi Magdalena Szefernaker, autorka książek „Mama na obcasach” i „Samorząd na obcasach”, w rozmowie z Konradem Wernickim.

Trwa spotkanie Karola Nawrockiego z prezydentem Finlandii z ostatniej chwili
Trwa spotkanie Karola Nawrockiego z prezydentem Finlandii

Spotkanie prezydentów Polski i Finlandii, Karola Nawrockiego i Alexandra Stubba, rozpoczęło się we wtorek rano w Pałacu Prezydenckim w Helsinkach.

Katastrofa samolotu pod Żywcem. Są ofiary z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu pod Żywcem. Są ofiary

We wsi Lipowa w powiecie żywieckim w woj. śląskim rozbiła się awionetka. W katastrofie samolotu zginęły dwie osoby – poinformował polsatnews.pl. Na miejscu trwają działania służb.

REKLAMA

Redaktor naczelny "TS": 1 czerwca zdecydujemy, czy dalej będziemy budować Polskę suwerenną

Chciałbym powiedzieć, że wobec nadchodzących wyborów prezydenckich stoimy przed wyborem dwóch równorzędnych dróg, dwóch spójnych wizji przyszłości Polski, które reprezentują kandydaci. Że to klasyczny wybór demokratyczny – między różnymi, ale przemyślanymi koncepcjami państwa. Niestety, tak nie jest.
Urna wyborcza, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Urna wyborcza, zdjęcie podglądowe / Wikipedia domena publiczna / WrS.tm.pl

Rafał Trzaskowski nie przedstawił w tej kampanii żadnej realnej wizji prezydentury. Zamiast konkretów były ogólniki. Zamiast programu – zbiór luźnych haseł, które w założeniu mają zadowolić każdego, ale tak naprawdę nie trafiają do nikogo. Brakuje w tym konsekwencji i odpowiedzialności. W kampanii, która powinna dotyczyć przyszłości Polski, Trzaskowski działał najwyraźniej według dewizy wygłoszonej ostatnio przez posła Przemysława Witka: „Cóż szkodzi obiecać?”. Ten miałki program został odzwierciedlony w tendencjach sondażowych i wynikach pierwszej tury wyborów.

 

Wizja Karola Nawrockiego jest zakorzeniona w rzeczywistości

Karol Nawrocki mówi zaś jasno: Polska ma być państwem silnym, sprawiedliwym i bezpiecznym. Z jasnym kursem na podmiotowość w Europie i świecie. Mówi o ochronie rodziny, pracy, tradycji i tożsamości narodowej. O wspieraniu polskiego przemysłu i suwerenności energetycznej. To wizja odpowiedzialna, zakorzeniona w rzeczywistości, a nie w sferze obietnic bez pokrycia.

Jak napisał w swoim apelu przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda: „To nie jest zwykła kampania. To nie są tylko wybory prezydenckie. To walka o przyszłość Polski – o to, jaką drogą pójdzie Najjaśniejsza Rzeczpospolita i czy przetrwa jako suwerenne państwo, szanujące pracę i godność obywateli. To walka o to, czy Polska będzie silnym, niezależnym państwem, które nie zgina karku przed obcymi interesami. Czy zostaniemy panami we własnym domu, czy lokajami na cudzej posiadłości”.

 

Wybór nie jest symetryczny

Wybór, przed którym stoimy, nie jest symetryczny. To nie jest pojedynek dwóch równorzędnych kandydatów, ale starcie między wizją państwa silnego i dumnego a koncepcją, która nawet nie została do końca zarysowana.

1 czerwca zdecydujemy, czy dalej będziemy budować Polskę suwerenną i solidarną, czy oddamy ją w ręce tych, którzy nie mają odwagi nawet powiedzieć, co chcą z nią zrobić.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe