Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy
Co musisz wiedzieć
- Tweet Jad Waszem wywołał skandal, ponieważ sugerował, że Żydzi zaczęli nosić opaski w Polsce — co jest historycznie nieprecyzyjne i zatarło kontekst niemieckiego prawa rasowego.
- To Niemcy były jedynym sprawcą Zagłady, wprowadzając na terenach okupowanej Polski swoje rasistowskie przepisy i system przemysłowego ludobójstwa.
- Polska przez stulecia była najbezpieczniejszym miejscem dla Żydów w Europie, oferując warunki sprzyjające religijnemu, kulturowemu i gospodarczemu rozwojowi diaspory.
- W przededniu II wojny światowej Polska była największym domem żydowskim w Europie, a Warszawa miała drugą po Nowym Jorku największą społeczność żydowską na świecie.
- Zagłada stała się możliwa dopiero po zniszczeniu państwa polskiego, zastąpieniu polskiego prawa niemieckim bezprawiem i całkowitej okupacji kraju.
Skandal wywołany przez Jad Waszem
Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.
Że ani państwo polskie, ani żadna polska administracja nie miały z tym nic wspólnego. Trzeba to powtarzać - zawsze i wszędzie - bo to, co nam wydaje się oczywiste, nie jest wcale oczywiste dla kolejnych pokoleń. Szczególnie poza Polską. Umieszczenie wyłącznie informacji, że zarządzenie o stygmatyzacji Żydów wydał gubernator Hans Frank (a tak było w pierwszej wersji noty Jad Waszem) jest niewystarczające, bo większość ludzi nie wie, kogo reprezentował Frank i w ogóle o jakie "gubernatorstwo" chodzi.
Jednak od ważnego szczegółu znacznie istotniejsze jest to, o czym pisałem już nie jeden raz, ale o czym często zapominamy.
Najlepsze miejsce przez setki lat
Reguła jest oczywista: mniejszość etniczna wybiera do życia to miejsce, w którym jest traktowana najlepiej. Dlatego Żydów jest najwięcej w USA (pomijam Izrael, bo tam Żydzi nie są mniejszością). Stany są najlepszym miejscem dla żydowskiej diaspory.
A jaki kraj, jakie państwo było najlepsze dla Żydów - przez całe wieki - nim stała się nim Ameryka?
Była nim Polska.
Żydzi - mniejszość religijna, kulturowa, językowa - żyli w Polsce przez długie setki lat. Dla pokoleń Żydów Polska stanowiła miejsce najlepszych w całej Europie warunków do rozwoju i rozkwitu życia zarówno religijnego jak i kulturalnego oraz gospodarczego. Polska była najbezpieczniejszym schronieniem dla Żydów, gdy wygnano ich z innych państw Europy. Można zaryzykować twierdzenie, że dzięki znalezieniu w Polsce przystani na około siedemset lat, naród żydowski przetrwał.
To jest fakt. Niepodważalny, historyczny fakt
Dzięki mądrości polskich władców, w anachronicznym systemie ekonomiczno-społecznym Polski szlacheckiej Żydzi zajmowali ważne miejsce i to bez konieczności rezygnowania z religijnej i etnicznej tożsamości. Utracili swoją wyjątkową rolę w strukturze gospodarczej państwa dopiero po upadku I Rzeczypospolitej. Rozbiory spowodowały zniszczenie społeczno-ekonomicznych struktur, co zintensyfikowało istniejące już wcześniej narodowościowe konflikty, jakie nie są zjawiskiem zaskakującym, bo taka jest natura człowieka - toleruje "swoich", jest nieufna wobec "obcych".
Warszawa zaraz po Nowym Jorku
Jednak terytorium Polski pod zaborami nadal pozostało przez kolejne 120 lat miejscem życia większości Żydów zamieszkujących Europę. W okresie międzywojennym Polska miała ponad 3 miliony obywateli Żydów, a Warszawa w roku 1938 ustępowała pod względem liczby żydowskich mieszkańców jedynie Nowemu Jorkowi. W przededniu Zagłady więcej Żydów żyło w Polsce niż w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Finlandii, Włoszech, Jugosławii, Szwajcarii, Bułgarii, Grecji, Albanii, Turcji, Luksemburgu, Portugalii, Hiszpanii, Belgii, Holandii, Danii, Czechosłowacji, Austrii, Węgrzech i Wolnym Mieście Gdańsku – razem.
I mimo, że w międzywojniu pojawiła się w Polsce dyskryminacja wobec Żydów, wciąż było to dobre miejsce w porównaniu z tym, do czego nieuchronnie zmierzała Europa. W Polsce były konflikty, prześladowania, były pogromy, getto ławkowe, numerus clausus, akcje propagandowe endecji. Po wojnie był rok 1946. I był rok 1968. To prawda. Jednak to wszystko trzeba koniecznie widzieć w historycznych kontekstach.
Polskie prawo zastąpione niemieckim bezprawiem
We wrześniu 1939 roku nastąpiła katastrofa. Niemiecki antysemityzm w nazistowskiej wersji dokonywał w kolejnych latach okupacji ludobójstwa na bezprecedensową skalę. Ta potworna zbrodnia nie była możliwa bez ataku Niemiec na Polskę, bez jej zniewolenia, bez zastąpienia polskiego prawa niemieckim bezprawiem. Likwidacja państwa polskiego umożliwiła Niemcom wymordowanie z zimną krwią, metodami przemysłowymi milionów ludzi.
Warto o tym wszystkim pamiętać, myśląc o historii relacji polsko-żydowskich.
To jest fundamentalny kontrast. Bardzo prosty do zdefiniowania:
- Polska była najlepszym miejscem dla Żydów przez całe stulecia.
- Sprawcą Zagłady był najeźdźca, sąsiad z zachodu - państwo niemieckie.
[Paweł Jędrzejewski jest również publicystą Forum Żydów Polskich]
[Tytuł, lead, sekcja "Co musisz wiedzieć" i niektóre śródtytuły od Redakcji]




