Kaczyński na Placu Piłsudskiego: Jego przykład buduje przekonanie o tym, że zwyciężymy. Wbrew wszystkiemu
Odzyskanie niepodległości to data szczególna, w przeszło tysiącletniej historii Polski, to jedna z dat najważniejszych. Chrzest, utrata niepodległości i właśnie jej odzyskanie. Ta data ma charakter symboliczny. Chodzi o przypomnienie dni listopadowych kiedy to finalizował się trwający od dwóch lat już proces tworzenia niepodległego państwa polskiego, bo to właśnie dwa lata przedtem, niemalże dokładnie sto lat temu, sprawa Polski powróciła na arenę międzynarodową i w Polsce a dokładnie w jej części, można już było podjąć działania zmierzające do jej odbudowy.
(…)
Można powiedzieć, że nasza niepodległość nie wzięła się znikąd, nie wzięła się, jak to później w okresie międzywojennym żartowano, „ni z tego ni z owego przyszła Polska na pierwszego”, nie. Polska wzięła się z determinacji, odwagi bojowników i żołnierzy, tych którzy byli gotowi dla Polski poświęcić życie i bardzo często je poświęcali. Wzięła się z pracy tych wszystkich, którzy budowali koncepcje polityczne, polityczne doktryny, którzy analizowali rzeczywistość, potrafili przewidzieć bieg wydarzeń.
(…)
Pamiętajmy także, że te działania pozwoliły na budowę państwa dużego, państwa które może nie było na miarę tych najbardziej ambitnych marzeń, ale które trzeba porównywać z tym co nam proponowano. Mgliste zapowiedzi z 1916 roku to było stu tysięcy kilometrów kwadratowych, bo Niemcy chcieli nam odebrać nawet część Królestwa Kongresowego. Póżniej, już w roku 1918, proponowano nam terytorium mniej więcej o powierzchni dwustu tysięcy kilometrów kwadratowych. W końcu zdobyliśmy dwa razy tyle. To był naprawdę ogromny sukces.
(…)
Stoję tutaj pod pomnikiem człowieka, który był tej koncepcji głównym przedstawicielem, który ją głosił i realizował przez wiele wiele lat. Pod pomnikiem twórcy polskiej niepodległości Józefa Piłsudskiego. I warto dziś o jego roli, o jego idei, idei działania, idei czynu, idei czynu połączonego z przenikliwą myślą polityczną, przypomnieć. Musimy o tym zawsze pamietać. To jest nauka także dla nas.
(…)
Sądzę, ze wszyscy bardzo byśmy chcieli, by za dwa lata, kiedy będziemy obchodzili stulecie niepodległości, nasze poczucie siły, nasze poczucie pewności, było większe, mocniejsze niż dziś. Byśmy bardziej wolni i bardziej suwerenni.
(…)