Jaruzelski zdegradowany do szeregowego? Nieoficjalnie: Szefostwo MON jest "za"
24 października prezydent Andrzej Duda mianował na stopień generała brygady Ryszarda Kuklińskiego. Wnioskował o to minister obrony narodowej.
"Jeśli uznamy Kuklińskiego za bohatera, to znaczy że my wszyscy jesteśmy zdrajcami" – powiedział niegdyś Wojciech Jaruzelski. W związku z awansem Ryszarda Kuklińskiego, skupieni w POKiN kombatanci, apelują do prezydenta Andrzeja Dudy o "wzięcie pod rozwagę wysuniętą kilka lat temu propozycję zdegradowania do stopnia szeregowego generała Wojciecha Jaruzelskiego, który był zdrajcą polskiej racji stanu wiernie służącym Związkowi Sowieckiemu".
– Wiele osób z poprzedniego systemu nigdy nie zasłużyło i wciąż nie zasługuje na te stopnie. To dotyczy m.in. Jaruzelskiego i Kiszczaka. Jako polityk jestem za ich degradacją – powiedział kilka dni temu "Super Expressowi" Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej.
Na przeszkodzie do degradacji Jaruzelskiego stoją jednak procedury – stopnia wojskowego może pozbawić tylko sąd. Degradację, która ma być karą dyscyplinarną, przewiduje jednak ustawa o służbie i funkcjonariuszy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, z której – za rządów SLD w 2003 roku – został wykreślony przepis o innych żołnierzach, których można byłoby zdegradować.
telewizjarepublika.pl