Przewlekłe zapalenie powiek - to może być nużyca
Do tej pory poznano ponad 100 gatunków nużeńców. - U ludzi mamy do czynienia z dwoma rodzajami: ludzkim i krótkim. Oba pasożytują w torebkach włosowych i gruczołach łojowych, przede wszystkim na skórze twarzy, szczególnie w okolicach oczu, skrzydełek nosa, na policzkach i brodzie – mówi „TS” lek. wet. Dawid Jańczak z Państwowego Zakładu Higieny. Nużeńce mogą występować też w przewodzie słuchowym zewnętrznym, na skórze klatki piersiowej lub w okolicach genitaliów. Mają kształt cygara, silnie zredukowane kikutowate odnóża, których ostatni człon zakończony jest parą pazurków. Ich głównym pożywieniem są komórki naskórka oraz składniki łoju. - Nużeńce są kosmopolitami, pasożytują u ludzi na całym świecie. Nawet 100 proc. osób starszych może być nosicielami – mówi „TS” Magdalena Dzikowiec z Zakładu Diagnostyki i Leczenia Chorób Pasożytniczych i Grzybic Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Ciężka nużyca objawia się przewlekłym zapaleniem powiek lub spojówek, jęczmieniami lub uczuciem piasku po oczyma.
Nie każda osoba nosząca nużeńce zapada na poważną nużycę. - Dopiero występowanie większej liczby nużeńców decyduje o patogenności. Jako granicę normy przyjmuje się 5 nużeńców na centymetr kwadratowy. Poniżej tej liczby mamy do czynienia z nużycą bezobjawową – mówi Magdalena Dzikowiec. - Im jesteśmy starsi tym częściej możemy mieć dolegliwości z powodu nużeńca. Nużyca może się też pojawić u osób z osłabionym układem odpornościowym np. po chemioterapii, radioterapii, lub po długotrwałym stosowania antybiotyków, leków przeciwbólowych lub przeciwzapalnych. Częściej też na nużyce cierpią osoby noszące soczewki i siedzące długi czas przed komputerem – dodaje Dawid Jańczak.
Ciężka nużyca objawia się najczęściej przewlekłym zapaleniem powiek lub spojówek, jęczmieniami lub uczuciem piasku po oczyma. Te dość typowe objawy dla wielu chorób oczu powodują, że lekarzom trudno jest ustalić ich faktyczną przyczynę. - Nużyca oczna zwykle jest mylona z nawracającym zapaleniem spojówek lub alergią i leczy się ją bez rozpoznania - mówi „TS” Magdalena Dzikowiec. - Często pacjenci biorą jedne, drugie, trzecie krople do oczu, często z antybiotykami, sterydami, lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi, ale nie odczuwają poprawy stanu zdrowia. Można wówczas podejrzewać, że przyczyną doloegliwości są nużeńce - dodaje Dawid Jańczak.
Problem nużeńców bagatelizuje prof. Anna Bajer z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. - U ludzi są praktycznie nieszkodliwe, choć mogą powodować stan zapalny (zaczerwienienie), obrzęk wokół oczu a nawet ich zropienie – mówi „TS”. Ciężka nużyca u ludzi jest bardzo rzadka – podkreśla.
Nużeńce są zbyt małe, aby je zobaczyć gołym okiem. Największe z nich osiągają długość do 0,4 mm. Ich obecność mogą wykryć specjaliści z laboratoriów parazytologicznych. Badania polegają na pobraniu np. rzęs wraz z cebulkami z powiek obydwu oczu i obserwowaniu pod mikroskopem mieszka włosowego, w którym nużeńce zwykle zamieszkują. Na badania najczęsciej kierują lekarze – specjaliści od chorób oczu. - Wielu pacjentów, których badamy w Instytucie przez wiele miesięcy, a nawet lata stosowało różne krople czy maści do oczu, a ich problemem była niezdiagnozowana nużyca - podkreśla Dawid Jańczak.
Leczenie choroby polega na higienie, czyli stosowaniu odpowiednich płynów do mycia okolicy oczu oraz kropli łagodzących podrażnienia.
Jak można się nabawić nużeńców?
Nabawić się nużeńców można przez kontakt bezpośredni z osobą - nosicielem, rzadziej na drodze pośredniej przez korzystanie z tej samych pościeli, ręczników, ubrań czy kosmetyków. - Zarażenie może nastąpić także za pośrednictwem kurzu zawierającego jaja – twierdzi Magdalena Dzikowiec.
Naukowiec podkreśla, że występuje wiele czynników sprzyjających inwazji nużeńca: niedobory immunologiczne wrodzone i nabyte np. stosowanie leków steroidowych, terapia immunosupresyjna; obecność współistniejących chorób skóry, a także wiek i dieta.
Aby zmniejszyć ryzyko złapania nużeńców należy dbać o czystości skóry, regularne oczyszczać ją z z zaskórników za pomocą peelingu i płynów odkażających. Można też brać ciepłe kąpiele. Zalecane jest także korzystanie z sauny.
- Inwazji nużeńca sprzyja stosowanie tuszu do rzęs – być może nie tyle sprzyja zarażeniu, co kombinacja tuszu i nużeńca częściej daje objawy zapalenia brzegów powiek i nużyca jest wtedy częściej wykrywana - nieco żartobliwie dopowiada Anna Bajer.
Nużeniec, który pasożytuje na psie „nie przeskoczy” na właściciela
Nużeńce pasożytują na zwierzętach domowych, zwłaszcza psach. Rzadko występują u kotów. Pasożyty mogą się przenieść z matki na szczenięta w okresie karmienia. Inwazja następuje w sposób niewidoczny i niezauważalny, a właściciele pupili nie mogą jej zapobiec. - Wiele psów jest nosicielami tych pasożytów i nic z tego nie wynika. Tylko u jednego na 10 000 zwierzaków, z powodu zaburzenia układu odpornościowego, działanie pasożytów może wywołać chorobę – mówi „TS” dr Maciej Klockiewicz, adiunkt w Zakładzie Parazytologii i Inwazjologii SGGW.
Choroba ujawnia się po wielu tygodniach od zarażenia. Zaczyna się zwykle od miejscowych wyłysień na głowie, zwłaszcza wokół oczu. Wyłysieniu nie towarzyszy swędzenie, to powoduje, że pies nie drapie się. Zdaniem Klockiewicza choroba nie zagraża życiu psa, ale nie należy jej lekceważyć. Innego zdania jest Magdalena Dzikowiec. - Intensywna inwazja nużeńców na psa, który ma osłabiony układ odpornościowy może prowadzić do jego śmierci – mówi „TS”.
Choroba może zniknąć samoistnie lub pogłębić się. Nie ma jednego schematu jej przebiegu i leczenia. U niektórych psów wystarczy zastosowanie środków przeciwpasożytniczych, u innych stosuje się terapię dodatkową leczącą powikłania, zakażenia bakteryjne i grzybicze skóry.
- Nużeńce z psa nie przenoszą się na człowieka, a zatem nie ma potrzeby izolowania zwierzęcia w trakcie leczenia. Dzieci i dorośli obcujący z chorym psem są bezpieczni. Zwierzę należy leczyć, ale jego obecność nie powoduje zagrożenia dla domowników, co odróżnia tą chorobę od np. świerzbu drążącego, który jest wysoce zaraźliwy i stwarza ryzyko zarażenia człowieka – podkreśla Maciej Klockiewicz.