Rosemann: Polska tęskni za opozycją czyli fenomen .Nowoczesnej

Czemu tak pokraczny twór, jakim jest .Nowoczesna, szyjący imponującymi seriami gaf niczym działko Gatlinga nie tylko jakoś tam trzyma się na scenie politycznej ale skutecznie aspiruje do miana głównej siły opozycyjnej?
 Rosemann: Polska tęskni za opozycją czyli fenomen .Nowoczesnej
/ screen YouTube
Nie, nie będzie tu podśmiechujek z Ryszarda Petru i jego portugalskich wywczasów na Maderze czy tam na kim innym. Choć bez krytycznego spojrzenia na jego partię się nie obejdzie.

Punktem wyjścia do rozważań o rzeczywistej i oczekiwanej przez obywateli  roli opozycji niech będą wyniki badań opinii społecznej zamykające rok 2016 i otwierające 2017. W obu partia .Nowoczesna wypada bardzo przyzwoicie. I to chyba wbrew oczekiwaniom większości obserwatorów naszej sceny politycznej. Od siebie dodam, że .Nowoczesna od dawna wypada w kolejnych badaniach wbrew moim oczekiwaniom. Ale nie mam zamiaru z tego powodu zabijać posłańca przynoszącego złe wieści czyli rozprawiać się z fachowością instytucji badawczych. Choć domyślam się, że tą drogą poszłyby czy też pójdą tłumaczenia tych, którzy także nie mogą pogodzić się ze stabilna pozycją partii Ryszarda Petru na politycznej scenie i w sercach części wyborców.

Czemu tak to wygląda skoro .Nowoczesna zdołała wielokrotnie dowieść, że jest osobliwością naszej sceny politycznej. Ugrupowaniem złożonym niemal wyłącznie z naturszczyków mających ogromną trudność z nauczeniem się bycia „poważnymi politykami”. Tak przynajmniej tłumaczę sobie fakt dopuszczenia do pierwszej linii walki politycznej osób takich jak panie Scheuring-Wielgus, Lubnauer, Gasiuk-Pihowicz, mających widoczne braki wiedzy w sprawach, w których się wypowiadają a nadto niemałe problemy z utrzymaniem na wodzy swoich emocji. O Ryszardzie Petru nie będę się rozwodził bo w odróżnieniu od tych, którzy widzą w nim głownie powód do śmiechu, jestem przekonany, że jego problemy z wysławianiem się i popełniane przez niego gafy nie są efektem intelektualnych lecz zupełnie innych ograniczeń.

Warto też zauważyć, że .Nowoczesna nie przedstawiła jak dotąd w zasadzie żadnej konstruktywnej propozycji poza obśmianymi przez specjalistów od legislacji projektami ustaw z początku kadencji i zapisanym w kilku zdaniach „programem”.

Wróćmy do zadanego wcześniej pytania. Czemu tak pokraczny twór, szyjący imponującymi seriami gaf niczym działko Gatlinga nie tylko jakoś tam trzyma się na scenie politycznej ale skutecznie aspiruje do miana głównej siły opozycyjnej?

Odpowiedź na to pytanie można zawrzeć w trzech kwestiach. Pierwsza to instynktowne poczucie obywateli, że w demokracji opozycja jest czymś ważnym, swoistym buforem, o który rozbijać się powinny wszelkie autorytarne zapędy. Zatem istnienie stosunkowo silnej opozycji jest dla zwolenników demokracji warunkiem sine qua non jej istnienia i właściwego funkcjonowania.

Dwa pozostałe czynniki, które determinują już nie samo funkcjonowanie .Nowoczesnej w polityce lecz odpowiadają za jej silną pozycję to… PiS i PO.

Tuż przed wyborami 2015 r., gdy zwycięstwo PiS było przesądzone ale trudno było przewidzieć jego skalę mój przyjaciel, wcześniej liberał z delikatnym przechyłem w lewo przyznał, że niektóre zapowiedzi PiS by kupił ale nie zagłosuje na tę partię. Bo, jak się wyraził, „PiS jest nieestetyczny”.

I coś w tym niestety jest. Po krótkiej acz imponującej wyborczej metamorfozie, gdy naprawdę miło było popatrzeć na ówczesne „twarze kampanii”, PiS wrócił w stare koleiny stawiając głownie na ludzi, którzy całym sobą starają się dowieść, że nikogo nie lubią i mało na czym się znają. Przykro patrzeć jak naprawdę znaczące dokonania przesłaniają kolejne nonsensowne konflikty. Tak, wiem, że gdyby Kuchciński nie poszedł na wojnę z dziennikarzami to opozycja i „zaprzyjaźnione” z nią media znalazłyby coś innego. Ale mimo to jakoś nie jestem wcale Kuchcińskiemu wdzięczny, że jako „dobry wujek” oszczędził opozycji i różnym TVN-om tych poszukiwań. W tych staraniach PiS-u i w absurdalnej niechęci do uczenia się na już popełnionych błędach bez kłopotu można znaleźć wyjaśnienie czemu opozycja ma się dobrze i zaciekle goni rządzących.

Pozostaje pytanie czemu liderem pogoni nie jest PO? Do czasu durnych sejmowych popisów pp Muchy, Nitrasa i reszty mogło to faktycznie zastanawiać. W porównaniu ze zbieraniną ignorantów i (przede wszystkim) ignorantek od Petru Platforma zdawała się dysponować poważnym potencjałem kadrowym. No bo Trzaskowski, Budka…

Wyjaśnienie może być tylko jedno. Wbrew nadziejom Platformy obywatele znacznie lepiej pamiętają wyczyny z minionych 8 lat, bardziej krytycznie oceniają brukselską „politykę zagraniczną” ostatnich miesięcy a „taśmy z Sowy” są lepiej znane niż politycy PO by sobie tego życzyli.

Dla porządku warto oczywiście zapytać o Kukiz15. Zatem pytamy: A co to jest Kukiz15? Ten polityczny byt robi naprawdę wiele by nie być identyfikowanym. Ma niestabilnego lidera, nie ma nikogo, kto by tego lidera zastąpił.

Zatem tym wszystkim, dla których nie ma demokracji bez opozycji cała nadzieją pozostaje .Nowoczesna. Mimo tego, że bardziej beznadziejną nadzieję trudno sobie wyobrazić.

 

POLECANE
Nie żyje trener polskiego klubu Wiadomości
Nie żyje trener polskiego klubu

W wieku 49 lat zmarł Andrzej Smolarek - wieloletni trener Latarnika Choczewo, klubu występującego w A-klasie grupy Gdańsk I

Trudna sytuacja w Szkocji. Władze apelują do mieszkańców Wiadomości
Trudna sytuacja w Szkocji. Władze apelują do mieszkańców

Spółka wodno-kanalizacyjna Scottish Water zaapelowała do Szkotów, aby brali krótsze prysznice i używali konewek a nie węży do podlewania ogródków - podała w czwartek stacja Sky News. W Szkocji panuje najgorsza susza od 1964 r.

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy

Jak pisze Wirtualna Polska: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja". NASK twierdzi, że nie wiedział, iż "za spotami ma stać fundacja Akcja Demokracja" – informuje Onet.

Tragiczny wypadek na S2. Najnowsze informacje prokuratury pilne
Tragiczny wypadek na S2. Najnowsze informacje prokuratury

W nocy ze środy na czwartek na Mazowszu, na trasie S2 pełny pasażerów bus uderzył w stojącą na poboczu ciężarówkę. Jak poinformowała prokuratura, mogło dojść do zaśnięcia kierowcy i w ostatniej chwili - przed zderzeniem czołowym - ocknięcia się i wykonania przez niego manewru obronnego.

Ingerencja w wybory. Szef Akcji Demokracja mówił w TVP o dezinformacji w kontekście wyborów z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Szef Akcji Demokracja mówił w TVP o "dezinformacji" w kontekście wyborów

Prezes Akcji Demokracja Jakub Kocjan na TVP World ostrzegał przed wyborczą dezinformacją. Tymczasem – jak pisze Wirtualna Polska – "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".

Rozmowy pokojowe w Turcji bez Zełenskiego polityka
Rozmowy pokojowe w Turcji bez Zełenskiego

Jak poinformowała agencja AFP, Wołodymyr Zełenski nie weźmie udziału w negocjacjach pokojowych w Turcji. Podczas konferencji prasowej potwierdził ją sam prezydent Ukrainy.

Ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała kuriozalne oświadczenie z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała kuriozalne oświadczenie

Anonimowe profile na Facebooku "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" wydały od 10 kwietnia ok. 420 tys. zł na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Akcja Demokracja stwierdziła w oświadczeniu, że jedynie "pomagała dostawcy usług informatycznych".

Odnalezienie 11-letniej dziewczynki. Policja ujawnia kulisy akcji z ostatniej chwili
Odnalezienie 11-letniej dziewczynki. Policja ujawnia kulisy akcji

W czwartek, 15 maja o godzinie 4.00 policji udało się ustalić tożsamość mężczyzny związanego z zaginieciem 11-letniej Patrycji. Został on zatrzymany w jednym z zakładów pracy na terenie województwa śląskiego. Godzinę później policjanci odnaleźli Patrycję w jednym z mieszkań w Żorach.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowice Airport ogłasza rekordową siatkę połączeń na lato 2025 – debiuty Billund, Madryt i Budapeszt oraz powroty Tirany i Burgas.

Trump podaje warunek poważnych rozmów pokojowych z Rosją. Bez niego nic się nie stanie z ostatniej chwili
Trump podaje warunek poważnych rozmów pokojowych z Rosją. "Bez niego nic się nie stanie"

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył w czwartek, że nie dojdzie do postępów w sprawie Ukrainy, dopóki nie spotka się on z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

REKLAMA

Rosemann: Polska tęskni za opozycją czyli fenomen .Nowoczesnej

Czemu tak pokraczny twór, jakim jest .Nowoczesna, szyjący imponującymi seriami gaf niczym działko Gatlinga nie tylko jakoś tam trzyma się na scenie politycznej ale skutecznie aspiruje do miana głównej siły opozycyjnej?
 Rosemann: Polska tęskni za opozycją czyli fenomen .Nowoczesnej
/ screen YouTube
Nie, nie będzie tu podśmiechujek z Ryszarda Petru i jego portugalskich wywczasów na Maderze czy tam na kim innym. Choć bez krytycznego spojrzenia na jego partię się nie obejdzie.

Punktem wyjścia do rozważań o rzeczywistej i oczekiwanej przez obywateli  roli opozycji niech będą wyniki badań opinii społecznej zamykające rok 2016 i otwierające 2017. W obu partia .Nowoczesna wypada bardzo przyzwoicie. I to chyba wbrew oczekiwaniom większości obserwatorów naszej sceny politycznej. Od siebie dodam, że .Nowoczesna od dawna wypada w kolejnych badaniach wbrew moim oczekiwaniom. Ale nie mam zamiaru z tego powodu zabijać posłańca przynoszącego złe wieści czyli rozprawiać się z fachowością instytucji badawczych. Choć domyślam się, że tą drogą poszłyby czy też pójdą tłumaczenia tych, którzy także nie mogą pogodzić się ze stabilna pozycją partii Ryszarda Petru na politycznej scenie i w sercach części wyborców.

Czemu tak to wygląda skoro .Nowoczesna zdołała wielokrotnie dowieść, że jest osobliwością naszej sceny politycznej. Ugrupowaniem złożonym niemal wyłącznie z naturszczyków mających ogromną trudność z nauczeniem się bycia „poważnymi politykami”. Tak przynajmniej tłumaczę sobie fakt dopuszczenia do pierwszej linii walki politycznej osób takich jak panie Scheuring-Wielgus, Lubnauer, Gasiuk-Pihowicz, mających widoczne braki wiedzy w sprawach, w których się wypowiadają a nadto niemałe problemy z utrzymaniem na wodzy swoich emocji. O Ryszardzie Petru nie będę się rozwodził bo w odróżnieniu od tych, którzy widzą w nim głownie powód do śmiechu, jestem przekonany, że jego problemy z wysławianiem się i popełniane przez niego gafy nie są efektem intelektualnych lecz zupełnie innych ograniczeń.

Warto też zauważyć, że .Nowoczesna nie przedstawiła jak dotąd w zasadzie żadnej konstruktywnej propozycji poza obśmianymi przez specjalistów od legislacji projektami ustaw z początku kadencji i zapisanym w kilku zdaniach „programem”.

Wróćmy do zadanego wcześniej pytania. Czemu tak pokraczny twór, szyjący imponującymi seriami gaf niczym działko Gatlinga nie tylko jakoś tam trzyma się na scenie politycznej ale skutecznie aspiruje do miana głównej siły opozycyjnej?

Odpowiedź na to pytanie można zawrzeć w trzech kwestiach. Pierwsza to instynktowne poczucie obywateli, że w demokracji opozycja jest czymś ważnym, swoistym buforem, o który rozbijać się powinny wszelkie autorytarne zapędy. Zatem istnienie stosunkowo silnej opozycji jest dla zwolenników demokracji warunkiem sine qua non jej istnienia i właściwego funkcjonowania.

Dwa pozostałe czynniki, które determinują już nie samo funkcjonowanie .Nowoczesnej w polityce lecz odpowiadają za jej silną pozycję to… PiS i PO.

Tuż przed wyborami 2015 r., gdy zwycięstwo PiS było przesądzone ale trudno było przewidzieć jego skalę mój przyjaciel, wcześniej liberał z delikatnym przechyłem w lewo przyznał, że niektóre zapowiedzi PiS by kupił ale nie zagłosuje na tę partię. Bo, jak się wyraził, „PiS jest nieestetyczny”.

I coś w tym niestety jest. Po krótkiej acz imponującej wyborczej metamorfozie, gdy naprawdę miło było popatrzeć na ówczesne „twarze kampanii”, PiS wrócił w stare koleiny stawiając głownie na ludzi, którzy całym sobą starają się dowieść, że nikogo nie lubią i mało na czym się znają. Przykro patrzeć jak naprawdę znaczące dokonania przesłaniają kolejne nonsensowne konflikty. Tak, wiem, że gdyby Kuchciński nie poszedł na wojnę z dziennikarzami to opozycja i „zaprzyjaźnione” z nią media znalazłyby coś innego. Ale mimo to jakoś nie jestem wcale Kuchcińskiemu wdzięczny, że jako „dobry wujek” oszczędził opozycji i różnym TVN-om tych poszukiwań. W tych staraniach PiS-u i w absurdalnej niechęci do uczenia się na już popełnionych błędach bez kłopotu można znaleźć wyjaśnienie czemu opozycja ma się dobrze i zaciekle goni rządzących.

Pozostaje pytanie czemu liderem pogoni nie jest PO? Do czasu durnych sejmowych popisów pp Muchy, Nitrasa i reszty mogło to faktycznie zastanawiać. W porównaniu ze zbieraniną ignorantów i (przede wszystkim) ignorantek od Petru Platforma zdawała się dysponować poważnym potencjałem kadrowym. No bo Trzaskowski, Budka…

Wyjaśnienie może być tylko jedno. Wbrew nadziejom Platformy obywatele znacznie lepiej pamiętają wyczyny z minionych 8 lat, bardziej krytycznie oceniają brukselską „politykę zagraniczną” ostatnich miesięcy a „taśmy z Sowy” są lepiej znane niż politycy PO by sobie tego życzyli.

Dla porządku warto oczywiście zapytać o Kukiz15. Zatem pytamy: A co to jest Kukiz15? Ten polityczny byt robi naprawdę wiele by nie być identyfikowanym. Ma niestabilnego lidera, nie ma nikogo, kto by tego lidera zastąpił.

Zatem tym wszystkim, dla których nie ma demokracji bez opozycji cała nadzieją pozostaje .Nowoczesna. Mimo tego, że bardziej beznadziejną nadzieję trudno sobie wyobrazić.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe