Wojska OT a doświadczenia szwedzkiej Gwardii Narodowej Hemvärnet - wywiad z oficerem Kosmowskim

"Wielu żołnierzy w życiu cywilnym jest kolegami czy przyjaciółmi, co przenosi się również na stosunki w wojsku. Życzliwość, wzajemna pomoc i chęć, aby jak najlepiej wykonać powierzone zadanie, to podstawa sprawnego działania tej formacji wojskowej. Gdyby było inaczej, nie byłoby chętnych do pełnienia tej służby."
 Wojska OT a doświadczenia szwedzkiej Gwardii Narodowej Hemvärnet - wywiad z oficerem Kosmowskim
/ Natalia Nitek
Fot.: Radiobielsko.pl
 
  • Jest Pan oficerem szwedzkiej Gwardii Narodowej Hemvärnet. W tym odpowiedniku Obrony Terytorialnej służy Pan już 25 lat. Jakie są główne cele tej formacji?
 Misją szwedzkiej Obrony Terytorialnej, czyliHemvärnet, jest szeroki udział społeczeństwa w obronie kraju w czasie zagrożenia i podczas działań wojennych oraz pomoc służbom cywilnym w likwidowaniu skutków klęsk żywiołowych.
Jej podstawowym zadaniem jest dozór, ochrona i obrona ważnych obiektów militarnych, które są niezbędne do prawidłowego działania wojsk operacyjnych. Ważne obiekty to: porty, lotniska, centra łączności, magazyny wojskowe itp. Ta infrastruktura jest bardzo podatna na sabotażowe i dywersyjne działania potencjalnego agresora i musi być przed nim chroniona. Bez wojsk OT ochroną takich obiektów musiałoby zająć się wojsko, co uszczuplałoby zasoby ludzkie i materiałowe wojsk operacyjnych, szczególnie w okresie mobilizacji. Ochronie podlega także infrastruktura cywilna, administracja, telewizja, telekomunikacja, energetyka, wodociągi itp. W tym zakresie istnieje pełna współpraca z administracją cywilną, jednak wszystkie takie działania są koordynowane przez dowództwa wojskowe.
Dodatkowe zadania wojsk OT to pomoc w zwalczaniu skutków katastrof żywiołowych i pomoc w poszukiwaniach osób zaginionych - we współpracy z policją, służbami ratunkowymi i służbą zdrowia.
   
  • Hemvärnet została powołana w 1940 roku i przez ok 60 lat pozostawała w niezmienionej formie, by zyskać na sile po czasach zimnej wojny, gdy zmniejszono pobór w Szwecji. Na ile to wieloletnie doświadczenie może zostać przełożone na warunki polskie? Co jest wartością kluczową?
Po pierwsze szybkość mobilizacji, gdyż w warunkach szwedzkich od alarmu do zebrania się w miejscu koncentracji batalionu upływa nie więcej jak 2 do 4 godzin.
Po drugie, kluczowa jest duża siła rażenia w stosunku do powierzonych zadań - ochrona i obrona obiektów infrastruktury wojskowej.
W praktyce można by przekopiować całą strukturę w całości z małymi modyfikacjami do warunków w Polsce.
 
  • W swoich wypowiedziach podkreśla Pan rolę czynnika psychologicznego, jakim jest poczucie wspólnoty i współpraca sąsiedzka. Obrona Terytorialna zasadza się na relacjach międzyludzkich, co ma odzwierciedlenie w budowie kręgosłupa formacji, jakim jest „wspaniała dwunastka” oraz wykorzystywaniu emocjonalnego przywiązania do podlegającego żołnierzom OT, rodzinnego terenu. W jaki sposób dowództwo powinno zarządzać tym potencjałem, by go wykorzystać w całości?
 Szwecja odeszła od modelu czysto terytorialnego. W razie konieczności jednostki te mogą działać na terenie całego kraju ale w pierwszym rzędzie działają na własnym terenie. Dotyczy to też pomocy w zwalczaniu następstw katastrof i klęsk żywiołowych.
Ponieważ żołnierze OT to ochotnicy, mający rodziny, własne życie zawodowe czy prowadzący własne przedsiębiorstwa, bardzo ważnym zagadnieniem są też stosunki międzyludzkie. Są one nieco inne jak w wojsku zawodowym. Panuje pełne koleżeństwo i partnerstwo, nie ma mowy o jakimkolwiek wyżywaniu się dowódców na żołnierzach. Musztra ograniczona jest do niezbędnego minimum. Wielu żołnierzy w życiu cywilnym jest kolegami czy przyjaciółmi, co przenosi się również na stosunki w wojsku. Życzliwość, wzajemna pomoc i chęć, aby jak najlepiej wykonać powierzone zadanie, to podstawa sprawnego działania tej formacji wojskowej. Gdyby było inaczej, nie byłoby chętnych do pełnienia tej służby.
Pomimo tego dyscyplina musi być taka jak w wojsku. Jest rozkaz i trzeba go wykonać jak najlepiej.
 
 Fot.: hemvarnet.se
 
  • Czego Pańskim zdaniem powinniśmy się wystrzegać?
 Zdecydowanie używanie Wojsk Obrony Terytorialnej do zadań operacyjnych jako suplement policji przy zaprowadzaniu porządku publicznego (tłumienie manifestacji itp.). Wojska OT w Hemvärnet mają ustawowe zapewnienie, że nie będą użyte przeciw ludności cywilnej, do pacyfikacji zamieszek ulicznych czy manifestacji. W przeciwnym razie mają prawo odmowy wykonania rozkazu.
Ponadto niekorzystnym jestwykorzystywanie kadry zawodowej jako dowództwa jednostek OT. W Szwecji wszyscy oficerowie i podoficerowie są na co dzień cywilami podobnie jak żołnierze szeregowi.
„Wspaniała dwunastka” zaś, to kalka z United States Army Rangers, te jednostki używane były do zupełnie innych celów.
 
  • Sam generał Kukuła podkreśla, iż specyfika prowadzenia działań taktycznych WOT  będzie najbliższa tej z Wojsk Specjalnych. Jak Pan ocenia tą decyzję?
Nie wiem co ma na myśli Pan generał Kukuła mówiąc o podobieństwie Wojsk OT do jednostek Wojsk Specjalnych, ale uważam, że te dwa rodzaje wojsk nie są tożsame. Na początku wspomniałem do czego są wykorzystywane wojaka OT w Szwecji. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie spotkam się z Panem generałem i będę mógł poznać w jakim kierunku MON zamierza rozwijać i zadaniować WOT.
 
  • W najbliższych miesiącach w debacie publicznej prawdopodobnie coraz częściej będzie pojawiał się temat dostępu do broni oraz jej składowania przez żołnierzy OT w domach. Jakie rozwiązanie jest najwłaściwsze?
 Broń powinna być przechowywana w domu żołnierza, oczywiście po spełnieniu warunków jej przechowywania. Natomiast broń wsparcia, jak karabiny maszynowe, granatniki itp. w magazynach wojskowych najbliższych rejonowi działania przydzielonemu danej jednostce OT.
Przechowywanie broni przez żołnierzy w domu wiązać się musi z pełną odpowiedzialnością za jej prawidłowe przechowywanie, transport i używanie. Odpowiednim przykładem jest Szwajcaria.
Ważny aspekt to kwestia zaufania do żołnierzy OT. Uniemożliwianie im posiadania broni w domu to dowód braku zaufania ze strony decydentów. Możliwość codziennego kontaktu z bronią podwyższa poziom wyszkolenia w zakresie budowy, działania, obsługi, konserwacji a nie tylko od czasu do czasu w trakcie ćwiczeń.
 
  • Ile lat Pańskim zdaniem potrzebujemy na pełne przygotowanie wojsk OT w Polsce?
 5 do 10 lat w zależności od możliwości szkoleniowych i nakładów finansowych.
 
 Fot.: bielsko.biala.pl
Rozmówcą był Patrycjusz Kosmowski, lider „Solidarności” w Bielsku-Białej, organizator strajku generalnego Regionu Podbeskidzie, przewodniczący MKS, delegat na I i II WZD Regionu, od V 1981 przewodniczący ZR, delegat na I KZD, członek KK.
W 1982 r. aresztowany i skazany wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Bielsku-Białej na 6 lat więzienia. W 1984 zwolniony na mocy amnestii. Do 1985 rozpracowywany przez Wydz.
V WUSW w Bielsku-Białej w ramach SOS krypt. Mat. Od 1985 na emigracji w Szwecji.

 

POLECANE
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach Wiadomości
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach

W centrum ekskluzywnego kurortu na Sardynii, doszło do wypadku, który odbił się szerokim echem w całej Europie. Za kierownicą auta, które potrąciło 24-latkę na przejściu dla pieszych, siedziała Vivian Spohr — żona prezesa Lufthansy.

Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Wojska OT a doświadczenia szwedzkiej Gwardii Narodowej Hemvärnet - wywiad z oficerem Kosmowskim

"Wielu żołnierzy w życiu cywilnym jest kolegami czy przyjaciółmi, co przenosi się również na stosunki w wojsku. Życzliwość, wzajemna pomoc i chęć, aby jak najlepiej wykonać powierzone zadanie, to podstawa sprawnego działania tej formacji wojskowej. Gdyby było inaczej, nie byłoby chętnych do pełnienia tej służby."
 Wojska OT a doświadczenia szwedzkiej Gwardii Narodowej Hemvärnet - wywiad z oficerem Kosmowskim
/ Natalia Nitek
Fot.: Radiobielsko.pl
 
  • Jest Pan oficerem szwedzkiej Gwardii Narodowej Hemvärnet. W tym odpowiedniku Obrony Terytorialnej służy Pan już 25 lat. Jakie są główne cele tej formacji?
 Misją szwedzkiej Obrony Terytorialnej, czyliHemvärnet, jest szeroki udział społeczeństwa w obronie kraju w czasie zagrożenia i podczas działań wojennych oraz pomoc służbom cywilnym w likwidowaniu skutków klęsk żywiołowych.
Jej podstawowym zadaniem jest dozór, ochrona i obrona ważnych obiektów militarnych, które są niezbędne do prawidłowego działania wojsk operacyjnych. Ważne obiekty to: porty, lotniska, centra łączności, magazyny wojskowe itp. Ta infrastruktura jest bardzo podatna na sabotażowe i dywersyjne działania potencjalnego agresora i musi być przed nim chroniona. Bez wojsk OT ochroną takich obiektów musiałoby zająć się wojsko, co uszczuplałoby zasoby ludzkie i materiałowe wojsk operacyjnych, szczególnie w okresie mobilizacji. Ochronie podlega także infrastruktura cywilna, administracja, telewizja, telekomunikacja, energetyka, wodociągi itp. W tym zakresie istnieje pełna współpraca z administracją cywilną, jednak wszystkie takie działania są koordynowane przez dowództwa wojskowe.
Dodatkowe zadania wojsk OT to pomoc w zwalczaniu skutków katastrof żywiołowych i pomoc w poszukiwaniach osób zaginionych - we współpracy z policją, służbami ratunkowymi i służbą zdrowia.
   
  • Hemvärnet została powołana w 1940 roku i przez ok 60 lat pozostawała w niezmienionej formie, by zyskać na sile po czasach zimnej wojny, gdy zmniejszono pobór w Szwecji. Na ile to wieloletnie doświadczenie może zostać przełożone na warunki polskie? Co jest wartością kluczową?
Po pierwsze szybkość mobilizacji, gdyż w warunkach szwedzkich od alarmu do zebrania się w miejscu koncentracji batalionu upływa nie więcej jak 2 do 4 godzin.
Po drugie, kluczowa jest duża siła rażenia w stosunku do powierzonych zadań - ochrona i obrona obiektów infrastruktury wojskowej.
W praktyce można by przekopiować całą strukturę w całości z małymi modyfikacjami do warunków w Polsce.
 
  • W swoich wypowiedziach podkreśla Pan rolę czynnika psychologicznego, jakim jest poczucie wspólnoty i współpraca sąsiedzka. Obrona Terytorialna zasadza się na relacjach międzyludzkich, co ma odzwierciedlenie w budowie kręgosłupa formacji, jakim jest „wspaniała dwunastka” oraz wykorzystywaniu emocjonalnego przywiązania do podlegającego żołnierzom OT, rodzinnego terenu. W jaki sposób dowództwo powinno zarządzać tym potencjałem, by go wykorzystać w całości?
 Szwecja odeszła od modelu czysto terytorialnego. W razie konieczności jednostki te mogą działać na terenie całego kraju ale w pierwszym rzędzie działają na własnym terenie. Dotyczy to też pomocy w zwalczaniu następstw katastrof i klęsk żywiołowych.
Ponieważ żołnierze OT to ochotnicy, mający rodziny, własne życie zawodowe czy prowadzący własne przedsiębiorstwa, bardzo ważnym zagadnieniem są też stosunki międzyludzkie. Są one nieco inne jak w wojsku zawodowym. Panuje pełne koleżeństwo i partnerstwo, nie ma mowy o jakimkolwiek wyżywaniu się dowódców na żołnierzach. Musztra ograniczona jest do niezbędnego minimum. Wielu żołnierzy w życiu cywilnym jest kolegami czy przyjaciółmi, co przenosi się również na stosunki w wojsku. Życzliwość, wzajemna pomoc i chęć, aby jak najlepiej wykonać powierzone zadanie, to podstawa sprawnego działania tej formacji wojskowej. Gdyby było inaczej, nie byłoby chętnych do pełnienia tej służby.
Pomimo tego dyscyplina musi być taka jak w wojsku. Jest rozkaz i trzeba go wykonać jak najlepiej.
 
 Fot.: hemvarnet.se
 
  • Czego Pańskim zdaniem powinniśmy się wystrzegać?
 Zdecydowanie używanie Wojsk Obrony Terytorialnej do zadań operacyjnych jako suplement policji przy zaprowadzaniu porządku publicznego (tłumienie manifestacji itp.). Wojska OT w Hemvärnet mają ustawowe zapewnienie, że nie będą użyte przeciw ludności cywilnej, do pacyfikacji zamieszek ulicznych czy manifestacji. W przeciwnym razie mają prawo odmowy wykonania rozkazu.
Ponadto niekorzystnym jestwykorzystywanie kadry zawodowej jako dowództwa jednostek OT. W Szwecji wszyscy oficerowie i podoficerowie są na co dzień cywilami podobnie jak żołnierze szeregowi.
„Wspaniała dwunastka” zaś, to kalka z United States Army Rangers, te jednostki używane były do zupełnie innych celów.
 
  • Sam generał Kukuła podkreśla, iż specyfika prowadzenia działań taktycznych WOT  będzie najbliższa tej z Wojsk Specjalnych. Jak Pan ocenia tą decyzję?
Nie wiem co ma na myśli Pan generał Kukuła mówiąc o podobieństwie Wojsk OT do jednostek Wojsk Specjalnych, ale uważam, że te dwa rodzaje wojsk nie są tożsame. Na początku wspomniałem do czego są wykorzystywane wojaka OT w Szwecji. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie spotkam się z Panem generałem i będę mógł poznać w jakim kierunku MON zamierza rozwijać i zadaniować WOT.
 
  • W najbliższych miesiącach w debacie publicznej prawdopodobnie coraz częściej będzie pojawiał się temat dostępu do broni oraz jej składowania przez żołnierzy OT w domach. Jakie rozwiązanie jest najwłaściwsze?
 Broń powinna być przechowywana w domu żołnierza, oczywiście po spełnieniu warunków jej przechowywania. Natomiast broń wsparcia, jak karabiny maszynowe, granatniki itp. w magazynach wojskowych najbliższych rejonowi działania przydzielonemu danej jednostce OT.
Przechowywanie broni przez żołnierzy w domu wiązać się musi z pełną odpowiedzialnością za jej prawidłowe przechowywanie, transport i używanie. Odpowiednim przykładem jest Szwajcaria.
Ważny aspekt to kwestia zaufania do żołnierzy OT. Uniemożliwianie im posiadania broni w domu to dowód braku zaufania ze strony decydentów. Możliwość codziennego kontaktu z bronią podwyższa poziom wyszkolenia w zakresie budowy, działania, obsługi, konserwacji a nie tylko od czasu do czasu w trakcie ćwiczeń.
 
  • Ile lat Pańskim zdaniem potrzebujemy na pełne przygotowanie wojsk OT w Polsce?
 5 do 10 lat w zależności od możliwości szkoleniowych i nakładów finansowych.
 
 Fot.: bielsko.biala.pl
Rozmówcą był Patrycjusz Kosmowski, lider „Solidarności” w Bielsku-Białej, organizator strajku generalnego Regionu Podbeskidzie, przewodniczący MKS, delegat na I i II WZD Regionu, od V 1981 przewodniczący ZR, delegat na I KZD, członek KK.
W 1982 r. aresztowany i skazany wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Bielsku-Białej na 6 lat więzienia. W 1984 zwolniony na mocy amnestii. Do 1985 rozpracowywany przez Wydz.
V WUSW w Bielsku-Białej w ramach SOS krypt. Mat. Od 1985 na emigracji w Szwecji.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe