Prezes Sądu Najwyższego narzeka na zarobki: "Za 10 tys. brutto dobrze można żyć tylko na prowincji"
– powiedziała prof. Gersdorf w rozmowie z portalem Onet.pl.– Przeciętny radca prawny zarabia więcej niż sędzia sądu rejonowego. 7 tys. to straszne pieniądze? Na tym szczeblu 70 proc. nominacji to kobiety. Zarobki nie są wystarczające, by mężczyźni podejmowali ten zawód. Nieco lepiej jest w sądach okręgowych, ale za te ok. 10 tys. brutto dobrze żyć można tylko na prowincji. A co jest na samym szczycie? Dobry adwokat ma się lepiej niż sędzia Sądu Najwyższego.
Za 10 tys to można dobrze żyć na prowincji - mówi sędzia Gersdorf. 6 tys dla idioty i złodzieja Bieńkowskiej niczego nie nauczyło
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 23 lutego 2017
Sędzia powinien być mądry, krystaliczny, moralny, nieprzemakalny, więc musi dobrze zarabiać. My zarabiamy dobrze, ale nie rewelacyjnie. W dodatku minister myśli tylko, czego nam jeszcze zabronić i co jeszcze ujawnić, żeby nam utrudnić życie. Mam pytanie do rządu: kto w tej sytuacji będzie chciał zostać sędzią?
– żaliła się prezes Sądu Najwyższego.
Pierwsza prezes SN skrytykowała propozycję reformy wymiaru sprawiedliwości, nad którą pracuje resort Zbigniewa Ziobry.
Chodzi o wprowadzenie do sądów ludzi, którzy będą zależni od pana ministra. Korpusu sędziów z PiS – tak to nazwijmy. Młodych, na dorobku. Moja obawa jest taka, że dzięki "swoim" sędziom minister może chcieć wpływać na orzeczenia
– oświadczyła.
Zdaniem prof. Gersdorf Trybunał Konstytucyjny to obecnie "fasadowa" instytucja.
– Jest ciało, które nosi taką nazwę. Zasiadają w nim dwa rodzaje sędziów: sędziowie konstytucyjni oraz dublerzy, wybrani na miejsca już zajęte przez sędziów, których nie chce zaprzysiąc prezydent. A jakie są moje opinie co do kolejnych ustaw PiS dotyczących TK, to wiadomo.
- powiedziała dla portalu Onet.pl.
nGersdorf M.: "Za te ok. 10 tys. brutto dobrze żyć można tylko na prowincji".
— Jan Kunert (@Jan_Kunert) 23 lutego 2017
Bieńkowska E.: "Za 6 tys. to pracuje złodziej, albo idiota".
nJeśli dla pani Gersdorf 10 000 zł, to za mało, to niech skorzysta z rady swojego znajomego i zmieni pracę, albo weźmie kredyt. #wtylewizji
— ANTYMAINSTREAM ن (@ANTYmainstream) 23 lutego 2017
nOdpowiadam I prezes SN prof. Gersdorf w sprawie zarobków sędziów.: 7-10 tys. zł to często drobna część ich dochodów.https://t.co/plIQmZmMt2
— Stanisław Janecki (@St_Janecki) 23 lutego 2017
nMałgosia Gersdorf nie jest ,,złodziejką ani idiotką". Ani Elą Bieńkowską.... pic.twitter.com/4RT7BAfpZE
— Tad Kapala (@TadKapla) 23 lutego 2017
n@cezarykrysztopa Sędzia Gersdorf wysoko podniosła poprzeczkę, a nie jest to jej ostatnie słowo.
— Vitello (@VitelloKK) 23 lutego 2017
nnn
źródło: dorzeczy.pl