Zdzisław Krasnodębski: Tusk wyraźnie pokazuje, że jego stanowisko w RE nie jest potrzebne
- powiedział europoseł PiS.- To stanowisko nie ma żadnego większego znaczenia. Przygotowuje szczyty Rady Europejskiej, które można przygotowywać w inny sposób. Tam zresztą 7 tysięcy ludzi bodajże pracuje w urzędzie. W zasadzie te funkcje mogłaby wykonywać prezydencja.
Pytany o to co dalej z Donaldem Tuskiem i czy na kolejną kadencję zostanie on szefem Rady Europejskiej, polityk odpowiedział:
- powiedział i dodał:- W tej chwili sprawa jest otwarta. Wiadomo, że z Polski wychodzą sygnały, że nie bylibyśmy skłonni popierać tej kandydatury. Jak wiadomo decyduje jednak większość kwalifikowana, ale jest "gentlemen's agreement", że w gruncie rzeczy będzie zgoda ogółu. On ma poparcie niektórych krajów Grupy Wyszehradzkiej, ale też się wahają... (...) Niestety, na Donaldzie Tusku po pierwsze ciążą zarzuty, przynajmniej polityczne. To jest ten powód, dla którego trudno jest go popierać ze względów, również moralnych.
Źródo: RMF FMNo niestety opozycję mamy totalną. I to jest ten problem z opozycją - hce zmienić swoją rolę przez ulicę i zagranicę.