Kuba Lotz [The Suits]: "Chcemy, żeby rock wrócił do łask"

Wychowałem się na muzyce z początku lat 90 oraz z przełomu wieków, ze szczególnym uwzględnieniem nu-metalu. Chłopaki mają podobnie no może poza początkiem lat 90., bo są ode mnie młodsi. Tak czy siak staramy się mieszać różne gatunki muzyczne – mówi Kuba Lotz, wokalista, autor tekstów, lider zespołu The Suits.
The Suits
The Suits / Materiały prasowe

– Twój zespół chce zmienić oblicze polskiej muzyki rockowej?

– Nic nie chcemy zmieniać.  Kierowała nas czysta pasja. Spotkaliśmy się po to, żeby grać. Z czasem pojawiały się autorskie kompozycje. A potem koncerty, EP-ka i w końcu wydaliśmy album. Wracając do twojego pytania, dopiero od niedawna się nad tym zastanawiamy. Chcemy, żeby rock wrócił do łask. Dinozaury odchodzą i ludzie uciekają w inne gatunki muzyczne. W klubach puszcza się inną muzykę. Rynek jest bardzo trudny dla muzyki rockowej.

– Zespół pomaga Wam się wyrwać od szarej rzeczywistości?

– Próbujemy pokazać naszą pasję. Chociaż zgadza się. To jest oderwanie. Marzeniem każdego muzyka jest, żeby jego pasja była codziennością. I można byłoby się z niej utrzymać.

– Zgodzisz się ze mną, że Ci co mają pracę etatową, czerpią większą przyjemność z muzyki niż profesjonaliści, którzy żyją od projektu do projektu?

– Zgadzam się z tobą. W naszym zespole wszyscy pracują etatowo. Uwielbiam ten moment, gdy wchodzimy do sali prób i gramy. Po robocie w korpo to gra jest niesamowitą radością.

– Czyli pracujesz w korporacji. W jakiej branży?

– Branża finansowa. Zajmuje się hipotekami. Pomagam ludziom spełnić ich marzenia o własnym M (śmiech).

– Żeby sprecyzować, czym się dokładnie zajmujesz?

– Próbuje znaleźć ludziom najlepszą ofertę kredytową na rynku.

– Kiedy mieszkania w Polsce będą tańsze?

– Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie. Wzrost cen spowodowany jest przez wzrost cen materiałów budowlanych, zapotrzebowania na mieszkania i siła robocza jest dużo droższa. Budowlańcy się mocno cenią. Czasami czeka się kilka miesięcy na dobrą ekipę budowlaną.

– Czyli nie widzisz szansy, że za mieszkanie zapłacimy mniej?

– Deweloperzy nie chcieli obniżać cen. Dużo osób myślało, że przez koronawirusa mieszkania będą tańsze. Niestety tak się nie stało. Obniżanie cen mieszkań dla deweloperów byłby strzałem w kolano.

– Chcecie wypełnić brak emocji w muzyce rockowej?

– Tak. Jestem osobą wrażliwą. Lubię rozmawiać z innymi ludźmi o uczuciach i lubię je przekazywać przez naszą twórczość.

– Muzyka The Suits jest genialna w swojej prostocie?

– Mamy takie aspiracje, żeby taką muzykę tworzyć.

– Z jakich zespołów czerpiecie inspiracje?

– Wychowałem się na muzyce z początku lat 90 oraz z przełomu wieków, ze szczególnym uwzględnieniem nu-metalu. Chłopaki mają podobnie no może poza początkiem lat 90., bo są ode mnie młodsi. Tak czy siak staramy się mieszać różne gatunki muzyczne.

– Czytam i czytam, że osiągnęliście całkiem dobre wyniki w konkursach dla młodych kapel. Ale wiesz, że dzisiaj to nic nie znaczy?

– Wiem. Opowiem Ci o żebrolajkach. Każdy początkujący zespół, żeby dostać się do konkursu, potrzebuje wielu głosów. Na początku prosisz swoich znajomych. Po jakimś czasie robi się to bardzo męczące. Denerwuje nas to, że to nie jest promocja zespołu, tylko promocja strony danego organizatora. W niektórych konkursach oddaje się tylko głos. Wchodzisz na stronę, klikasz głosuj i tyle. Natomiast niektórzy proszą cię, żebyś zalogował się na swoim profilu na Facebooku i potwierdził swoje dane. Masakra.

– W jakim kierunku chcecie podążać na kolejnych płytach?

– W innym niż dotychczas. Chcemy, żeby druga płyta była inna od pierwszej. Na pierwszej krążymy wokół tematu depresji. Chociaż nie każda piosenka jest o depresji. Mam nadzieję, że druga płyta będzie jeszcze lepsza od naszego debiutu.

 


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Kuba Lotz [The Suits]: "Chcemy, żeby rock wrócił do łask"

Wychowałem się na muzyce z początku lat 90 oraz z przełomu wieków, ze szczególnym uwzględnieniem nu-metalu. Chłopaki mają podobnie no może poza początkiem lat 90., bo są ode mnie młodsi. Tak czy siak staramy się mieszać różne gatunki muzyczne – mówi Kuba Lotz, wokalista, autor tekstów, lider zespołu The Suits.
The Suits
The Suits / Materiały prasowe

– Twój zespół chce zmienić oblicze polskiej muzyki rockowej?

– Nic nie chcemy zmieniać.  Kierowała nas czysta pasja. Spotkaliśmy się po to, żeby grać. Z czasem pojawiały się autorskie kompozycje. A potem koncerty, EP-ka i w końcu wydaliśmy album. Wracając do twojego pytania, dopiero od niedawna się nad tym zastanawiamy. Chcemy, żeby rock wrócił do łask. Dinozaury odchodzą i ludzie uciekają w inne gatunki muzyczne. W klubach puszcza się inną muzykę. Rynek jest bardzo trudny dla muzyki rockowej.

– Zespół pomaga Wam się wyrwać od szarej rzeczywistości?

– Próbujemy pokazać naszą pasję. Chociaż zgadza się. To jest oderwanie. Marzeniem każdego muzyka jest, żeby jego pasja była codziennością. I można byłoby się z niej utrzymać.

– Zgodzisz się ze mną, że Ci co mają pracę etatową, czerpią większą przyjemność z muzyki niż profesjonaliści, którzy żyją od projektu do projektu?

– Zgadzam się z tobą. W naszym zespole wszyscy pracują etatowo. Uwielbiam ten moment, gdy wchodzimy do sali prób i gramy. Po robocie w korpo to gra jest niesamowitą radością.

– Czyli pracujesz w korporacji. W jakiej branży?

– Branża finansowa. Zajmuje się hipotekami. Pomagam ludziom spełnić ich marzenia o własnym M (śmiech).

– Żeby sprecyzować, czym się dokładnie zajmujesz?

– Próbuje znaleźć ludziom najlepszą ofertę kredytową na rynku.

– Kiedy mieszkania w Polsce będą tańsze?

– Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie. Wzrost cen spowodowany jest przez wzrost cen materiałów budowlanych, zapotrzebowania na mieszkania i siła robocza jest dużo droższa. Budowlańcy się mocno cenią. Czasami czeka się kilka miesięcy na dobrą ekipę budowlaną.

– Czyli nie widzisz szansy, że za mieszkanie zapłacimy mniej?

– Deweloperzy nie chcieli obniżać cen. Dużo osób myślało, że przez koronawirusa mieszkania będą tańsze. Niestety tak się nie stało. Obniżanie cen mieszkań dla deweloperów byłby strzałem w kolano.

– Chcecie wypełnić brak emocji w muzyce rockowej?

– Tak. Jestem osobą wrażliwą. Lubię rozmawiać z innymi ludźmi o uczuciach i lubię je przekazywać przez naszą twórczość.

– Muzyka The Suits jest genialna w swojej prostocie?

– Mamy takie aspiracje, żeby taką muzykę tworzyć.

– Z jakich zespołów czerpiecie inspiracje?

– Wychowałem się na muzyce z początku lat 90 oraz z przełomu wieków, ze szczególnym uwzględnieniem nu-metalu. Chłopaki mają podobnie no może poza początkiem lat 90., bo są ode mnie młodsi. Tak czy siak staramy się mieszać różne gatunki muzyczne.

– Czytam i czytam, że osiągnęliście całkiem dobre wyniki w konkursach dla młodych kapel. Ale wiesz, że dzisiaj to nic nie znaczy?

– Wiem. Opowiem Ci o żebrolajkach. Każdy początkujący zespół, żeby dostać się do konkursu, potrzebuje wielu głosów. Na początku prosisz swoich znajomych. Po jakimś czasie robi się to bardzo męczące. Denerwuje nas to, że to nie jest promocja zespołu, tylko promocja strony danego organizatora. W niektórych konkursach oddaje się tylko głos. Wchodzisz na stronę, klikasz głosuj i tyle. Natomiast niektórzy proszą cię, żebyś zalogował się na swoim profilu na Facebooku i potwierdził swoje dane. Masakra.

– W jakim kierunku chcecie podążać na kolejnych płytach?

– W innym niż dotychczas. Chcemy, żeby druga płyta była inna od pierwszej. Na pierwszej krążymy wokół tematu depresji. Chociaż nie każda piosenka jest o depresji. Mam nadzieję, że druga płyta będzie jeszcze lepsza od naszego debiutu.

 



 

Polecane