Loka: "Jesteśmy dostawcami rozrywki"

Nie mamy chęci, żeby naszą muzykę przydzielać do konkretnego gatunku muzycznego. Nagrywamy, to co chcemy. Trzeba niszczyć polaryzację w muzyce = mówi zespół Loka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Loka Loka:
Loka / Materiały prasowe

– „LAF LAF LAF Podaruj Mi Białe Święta”. Jest duże prawdopodobieństwo, że Święta Bożego Narodzenia nie będą do końca białe (śmiech)

– Każdy sobie sam tworzy Święta (śmiech).

– Jak będzie spędzać Święta Bożego Narodzenia?

– W Święta nie gramy. Chociaż zastanawiamy się nad tym, żeby zrobić świąteczną płytę.

– Obecnie wielu artystów wydaje świąteczne płyty. Czym wasz krążek wyróżniałby się spośród innych propozycji na rynku?

– Na ogół te płyty są smutne i patetyczne. U nas byłoby dużo uśmiechu. W czerwcu postawimy choinkę i nagramy świąteczne piosenki (śmiech). Nie ma sensu, żebyśmy powielali utarte schematy. Jednak trąbki i dzwoneczki są nieuniknione (śmiech).

– Muppety w teledysku. Ciekawa koncepcja...

– Ten pomysł wymyśliła nasza menedżerka. Te lalki są licencjonowane. Wymyślił je Jim Henson. Jesteśmy wielkimi fanami The Muppet Show.

– Polski przemysł muzyczny wygląda jak The Muppet Show?

– (śmiech) Jak ktoś osiągnął olbrzymi sukces, to nie podlega krytyce. U nas krytyka sukcesu jest wylewaniem żółci.

– Chcecie dać więcej uśmiechu, którego brakuje w kompozycjach?

– Jesteśmy dostawcami rozrywki. Nie mamy chęci, żeby naszą muzykę przydzielać do konkretnego gatunku muzycznego. Nagrywamy, to co chcemy. Graliśmy sporo koncertów zanim nie było pandemii.

– Wyobrażacie sobie sytuację, że gracie w klubie między zespołem disco polo, a raperem?

– Chcielibyśmy wyobrazić sobie taką sytuację. Trzeba niszczyć polaryzację w muzyce. Ktoś kiedyś uznał, że disco polo to kicha i tyle. Widzimy w disco polo różne rzeczy. Widzimy Magdę Narożną z Pięknych i Młodych. Widzimy Czadomena. Widzimy zespoły z ubiegłego wieku. Tak samo w rapie. Jest Bedoes i są raperzy, którzy zaczynali w latach 90. XX wieku. A to wszystko wrzuca się do jednego worka z napisem disco polo albo rap. Disco polo ma rytm, ma harmonię, ma słowa. Jest muzyką. W rapie podoba mi się to, że Bedoes nie ma problemu z zagraniem na jednej scenie z Golcami.

– Jesteście otwarci na współpracę z reprezentantami disco polo czy rapu?

– Tak. Tylko nie ma przestrzeni luzu. Jak będzie luz, to wyszłoby na pewno coś ciekawego.

– Co by się musiało stać, żebyście podbili mainstream. Przecież macie kilka evergreenów na koncie...

– Ciężko powiedzieć. Może musielibyśmy zjeść choinkę i zrobić z tego viral?

– Jest miejsce na miłość i szacunek w przemyśle muzycznym?

– Współcześnie muzyka nie jest nośnikiem emocji, o których mówisz.

– Dlaczego?

– Nie jesteśmy przekonani, żeby odbiorcy chcieli takich emocji.

 – Jakie plany na przyszłość?

– Singiel, singiel, singiel i płyta (śmiech). Wydawać płytę, żeby nikt jej nie kupił, to nie ma sensu. Musi być na niej kilka przebojów. Wniesiemy nową jakość w przemyśle rozrywkowym. Przeniesiemy na nową płytę, to co robimy na koncertach. Dużo humoru, dużo zabawy i mieszanie gatunków muzycznych.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

POLECANE
Kanclerz Niemiec podjął sensacyjną decyzję. Media: Rozpad koalicji rządzącej z ostatniej chwili
Kanclerz Niemiec podjął sensacyjną decyzję. Media: Rozpad koalicji rządzącej

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podjął decyzję o odwołaniu ministra finansów Christiana Lindnera, lidera liberałów. To rozpad koalicji rządzącej – podają niemieckie media.

Sikorski i Tusk powinni przeprosić Trumpa. Nie wiem, czy będzie chciał z nimi współpracować polityka
"Sikorski i Tusk powinni przeprosić Trumpa. Nie wiem, czy będzie chciał z nimi współpracować"

– Nie wiem, czy Donald Trump będzie chciał dzisiaj współpracować z Radosławem Sikorskim i Donaldem Tuskiem, który mówił o Donaldzie Trumpie, że dwóch Donaldów to już za dużo – uważa były wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

Samuel Pereira: Po co Donald Tusk rządzi? tylko u nas
Samuel Pereira: Po co Donald Tusk rządzi?

„Po co Donald Tusk rządzi?” To pytanie o cel rządzenia nowej władzy zadał kilka dni temu mój przyjaciel i cały czas ono dźwięczy w mojej głowie. Dotyka ono bardzo mocno tego, co dzieje się dziś z obozem rządzącym, czy też „koalicją 15 października”, jak lubią o sobie mówić.

Sprawiedliwy podział imigrantów. Niemieckie MSZ ogłasza start wdrożenia paktu migracyjnego z ostatniej chwili
"Sprawiedliwy podział imigrantów". Niemieckie MSZ ogłasza start wdrożenia paktu migracyjnego

Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiedziało wdrożenie unijnych regulacji w zakresie nowego wspólnego systemu azylowego.

Trump niebawem odwiedzi Polskę? Znamienne słowa szefa BBN z ostatniej chwili
Trump niebawem odwiedzi Polskę? Znamienne słowa szefa BBN

S​​​​​​​zef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera nie wyklucza, że Donald Trump przed końcem kadencji prezydenta Andrzeja Dudy odwiedzi Polskę. – Środowisko Andrzeja Dudy ma relacje z ludźmi z otoczenia Donalda Trumpa, znamy ich, mamy do siebie telefony komórkowe – podkreślił szef BBN.

Barbara K.-Sz. ma kłopoty? Jest decyzja Sądu Najwyższego gorące
Barbara K.-Sz. ma kłopoty? Jest decyzja Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę prokuratora generalnego i przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie sprawę znanej aktorki Barbary K.-Sz., oskarżonej o zniesławienie Straży Granicznej oraz jej funkcjonariuszy.

Premier Włoch gratuluje Trumpowi: Dobra robota, Panie Prezydencie polityka
Premier Włoch gratuluje Trumpowi: "Dobra robota, Panie Prezydencie"

"Włochy i Stany Zjednoczone to narody «siostrzane», które łączy niewzruszony sojusz, wspólne wartości i historyczna przyjaźń. (…) Dobra robota, prezydencie Trump" – oświadczyła premier Włoch Giorgia Meloni.

Owacje na stojąco po słowach polityka PiS w USA. To nagranie podbija sieć gorące
Owacje na stojąco po słowach polityka PiS w USA. To nagranie podbija sieć

– Moja obecność tutaj, w Ameryce, to mój sposób na oddanie czci dla tych, którzy przewodzili walce z komunizmem i to była Ameryka, i Jan Paweł II. Nie chcę, by komunizm wrócił, a Kamala jest komunistką! – mówił w USA europoseł PiS Dominik Tarczyński. Nagranie z dyskusji w PBD Podcast Live podbija sieć.

Rafał Trzaskowski: Trump nie będzie miał wyjścia, będzie z nami utrzymywał stosunki gorące
Rafał Trzaskowski: Trump nie będzie miał wyjścia, będzie z nami utrzymywał stosunki

O zaskakujący komentarz pokusił się Rafał Trzaskowski na antenie TVN24.

Zaskakujący zwrot. Przemówienie Kamali Harris jeszcze dziś? polityka
Zaskakujący zwrot. Przemówienie Kamali Harris jeszcze dziś?

Kandydatka Demokratów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamala Harris zabierze głos jeszcze w środę [możliwe, że będzie to już w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego – przyp. red.] – informuje stacja NBC.

REKLAMA

Loka: "Jesteśmy dostawcami rozrywki"

Nie mamy chęci, żeby naszą muzykę przydzielać do konkretnego gatunku muzycznego. Nagrywamy, to co chcemy. Trzeba niszczyć polaryzację w muzyce = mówi zespół Loka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Loka Loka:
Loka / Materiały prasowe

– „LAF LAF LAF Podaruj Mi Białe Święta”. Jest duże prawdopodobieństwo, że Święta Bożego Narodzenia nie będą do końca białe (śmiech)

– Każdy sobie sam tworzy Święta (śmiech).

– Jak będzie spędzać Święta Bożego Narodzenia?

– W Święta nie gramy. Chociaż zastanawiamy się nad tym, żeby zrobić świąteczną płytę.

– Obecnie wielu artystów wydaje świąteczne płyty. Czym wasz krążek wyróżniałby się spośród innych propozycji na rynku?

– Na ogół te płyty są smutne i patetyczne. U nas byłoby dużo uśmiechu. W czerwcu postawimy choinkę i nagramy świąteczne piosenki (śmiech). Nie ma sensu, żebyśmy powielali utarte schematy. Jednak trąbki i dzwoneczki są nieuniknione (śmiech).

– Muppety w teledysku. Ciekawa koncepcja...

– Ten pomysł wymyśliła nasza menedżerka. Te lalki są licencjonowane. Wymyślił je Jim Henson. Jesteśmy wielkimi fanami The Muppet Show.

– Polski przemysł muzyczny wygląda jak The Muppet Show?

– (śmiech) Jak ktoś osiągnął olbrzymi sukces, to nie podlega krytyce. U nas krytyka sukcesu jest wylewaniem żółci.

– Chcecie dać więcej uśmiechu, którego brakuje w kompozycjach?

– Jesteśmy dostawcami rozrywki. Nie mamy chęci, żeby naszą muzykę przydzielać do konkretnego gatunku muzycznego. Nagrywamy, to co chcemy. Graliśmy sporo koncertów zanim nie było pandemii.

– Wyobrażacie sobie sytuację, że gracie w klubie między zespołem disco polo, a raperem?

– Chcielibyśmy wyobrazić sobie taką sytuację. Trzeba niszczyć polaryzację w muzyce. Ktoś kiedyś uznał, że disco polo to kicha i tyle. Widzimy w disco polo różne rzeczy. Widzimy Magdę Narożną z Pięknych i Młodych. Widzimy Czadomena. Widzimy zespoły z ubiegłego wieku. Tak samo w rapie. Jest Bedoes i są raperzy, którzy zaczynali w latach 90. XX wieku. A to wszystko wrzuca się do jednego worka z napisem disco polo albo rap. Disco polo ma rytm, ma harmonię, ma słowa. Jest muzyką. W rapie podoba mi się to, że Bedoes nie ma problemu z zagraniem na jednej scenie z Golcami.

– Jesteście otwarci na współpracę z reprezentantami disco polo czy rapu?

– Tak. Tylko nie ma przestrzeni luzu. Jak będzie luz, to wyszłoby na pewno coś ciekawego.

– Co by się musiało stać, żebyście podbili mainstream. Przecież macie kilka evergreenów na koncie...

– Ciężko powiedzieć. Może musielibyśmy zjeść choinkę i zrobić z tego viral?

– Jest miejsce na miłość i szacunek w przemyśle muzycznym?

– Współcześnie muzyka nie jest nośnikiem emocji, o których mówisz.

– Dlaczego?

– Nie jesteśmy przekonani, żeby odbiorcy chcieli takich emocji.

 – Jakie plany na przyszłość?

– Singiel, singiel, singiel i płyta (śmiech). Wydawać płytę, żeby nikt jej nie kupił, to nie ma sensu. Musi być na niej kilka przebojów. Wniesiemy nową jakość w przemyśle rozrywkowym. Przeniesiemy na nową płytę, to co robimy na koncertach. Dużo humoru, dużo zabawy i mieszanie gatunków muzycznych.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak



 

Polecane
Emerytury
Stażowe