Paweł Jędrzejewski: Czy rozumiesz, za czym się opowiadasz w konflikcie bliskowschodnim?

Izrael wielokrotnie udowadniał, że jego najważniejszym dążeniem jest życie w pokoju. Jednym z tych dowodów było jednostronne wycofanie się Izraela ze Strefy Gazy. Strona przeciwna wielokrotnie udowadniała, że pokoju nie chce. To przecież właśnie ze Strefy Gazy lecą na izraelskie miasta rakiety Hamasu.
mężczyzna solidaryzujący się z Izraelem podczas propalestyńskiej demonstracji w czeskiej Pradze
mężczyzna solidaryzujący się z Izraelem podczas propalestyńskiej demonstracji w czeskiej Pradze / EPA/MARTIN DIVISEK Dostawca: PAP/EPA

Celem rakiet Hamasu wystrzeliwanych z Gazy nie są obiekty militarne, ale ludność cywilna. Tak właśnie działa terroryzm.

Izrael ma prawo do obrony swoich obywateli, jednak przez znaczną część mediów i - za mediami - opinii publicznej konflikt ten nigdy nie był i nie jest obecnie postrzegany obiektywnie. Terrorystyczne działania Hamasu, skierowane wobec ludności cywilnej (żydowskiej i arabskiej) Izraela nie spotykają się z jednoznacznym potępieniem, natomiast Izrael - broniący swoich obywateli - traktowany jest nierzadko jak terrorysta. Szczególnie przez lewicę: np. terroryzm zarzuciła Izraelowi w Kongresie USA reprezentująca partię demokratyczną lewicowa Ilhan Omar.

A przecież konflikt izraelsko-palestyński na Bliskim Wschodzie jest niezmienny od momentu narodzin Izraela w 1948 roku. Sprawa jest wręcz porażająco prosta: strona arabska nie zaakceptowała powstania państwa Izrael, od ponad 70 lat nie chce pogodzić się z jego istnieniem, zawsze chciała i chce nadal jego zniszczenia. Odrzuca wszelkie inicjatywy pokojowe i świadomie marnuje wszystkie okazje do stworzenia własnej państwowości. Począwszy od sprzeciwu strony arabskiej wobec rezolucji ONZ z 1947 roku wzywającej do powstania na terenach tzw. Mandatu Palestyny dwóch państw - żydowskiego i arabskiego.

Kolejne wojny krajów arabskich z Izraelem stawiały sobie ten sam cel: zniszczenie Izraela.

O wielu lat jest to dążeniem organizacji terrorystycznych.

Izrael wielokrotnie udowadniał, że jego najważniejszym dążeniem jest życie w pokoju. Jednym z tych dowodów było jednostronne wycofanie się Izraela ze Strefy Gazy.

Strona przeciwna wielokrotnie udowadniała, że pokoju nie chce. To przecież właśnie ze Strefy Gazy lecą na izraelskie miasta rakiety Hamasu.

To jest esencja tego konfliktu, to jest sedno tragedii rozgrywającej się od wielu dziesięcioleci na Bliskim Wschodzie i także sedno wydarzeń ostatnich dni.

Prawda jest taka, że od 1948 roku to właśnie strona arabska (palestyńska) trzyma w rękach wszystkie karty. Ona, a wcale nie militarnie przeważający Izrael.

Dlatego dopóki Palestyńczycy nie zaakceptują prawa Izraela do istnienia, nie zdecydują się na własną państwowość i za cel nie uznają pokoju, stawanie po ich stronie jest de facto opowiadaniem się za zniszczeniem Izraela.


 

POLECANE
Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu

„Prokuratorzy od praktycznie 6 lat prowadzą śledztwo, które wcześniej prowadziło je Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dla mnie cała sprawa ma cel polityczny, mianowicie Kamiński i Wąsik wymyślili nieistniejącą aferę po to, by zamknąć mi usta, bym nie wypowiadał się w sprawach politycznych, a tym bardziej, bym nie wyrażał się krytycznie o polityce Prawa i Sprawiedliwości, a może i prezesa Kaczyńskiego” - mówi portalowi Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa.

Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B. z ostatniej chwili
Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B.

Prokurator skierował w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B., któremu zarzucił cztery przestępstwa, w tym znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej – podała w środę Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną z ostatniej chwili
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną

Zerwana sieć trakcyjna i unieruchomiony skład PKP Intercity. Pasażerowie pociągu „Mazury” zostali ewakuowani, a ruch kolejowy na ważnej trasie wstrzymano bez podania terminu wznowienia.

Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025! z ostatniej chwili
Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025!

Grafzero vlog literacki o najlepszych i najgorszych książkach 2025. Co się udało, co w przyszłym roku, jak wyszedł start wydawnictwa Centryfuga?

Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu tylko u nas
Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu

Deutsche Bank ostrzega, że niemiecka transformacja energetyczna Energiewende nie przebiega zgodnie z planem. W nowym raporcie bank wskazuje, że bez korekty polityki energetycznej, lepszego dopasowania OZE do sieci i magazynów oraz kontroli kosztów, Niemcy nie osiągną neutralności klimatycznej w 2045 roku, a ceny energii pozostaną wysokie.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie pilne
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie

Po tygodniach napięć między Pałacem Prezydenckim a rządem zapadła decyzja o zakończeniu konfliktu wokół nominacji oficerskich. Prezydent ma podpisać awanse po zaplanowanym spotkaniu z szefami służb.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Czy rozumiesz, za czym się opowiadasz w konflikcie bliskowschodnim?

Izrael wielokrotnie udowadniał, że jego najważniejszym dążeniem jest życie w pokoju. Jednym z tych dowodów było jednostronne wycofanie się Izraela ze Strefy Gazy. Strona przeciwna wielokrotnie udowadniała, że pokoju nie chce. To przecież właśnie ze Strefy Gazy lecą na izraelskie miasta rakiety Hamasu.
mężczyzna solidaryzujący się z Izraelem podczas propalestyńskiej demonstracji w czeskiej Pradze
mężczyzna solidaryzujący się z Izraelem podczas propalestyńskiej demonstracji w czeskiej Pradze / EPA/MARTIN DIVISEK Dostawca: PAP/EPA

Celem rakiet Hamasu wystrzeliwanych z Gazy nie są obiekty militarne, ale ludność cywilna. Tak właśnie działa terroryzm.

Izrael ma prawo do obrony swoich obywateli, jednak przez znaczną część mediów i - za mediami - opinii publicznej konflikt ten nigdy nie był i nie jest obecnie postrzegany obiektywnie. Terrorystyczne działania Hamasu, skierowane wobec ludności cywilnej (żydowskiej i arabskiej) Izraela nie spotykają się z jednoznacznym potępieniem, natomiast Izrael - broniący swoich obywateli - traktowany jest nierzadko jak terrorysta. Szczególnie przez lewicę: np. terroryzm zarzuciła Izraelowi w Kongresie USA reprezentująca partię demokratyczną lewicowa Ilhan Omar.

A przecież konflikt izraelsko-palestyński na Bliskim Wschodzie jest niezmienny od momentu narodzin Izraela w 1948 roku. Sprawa jest wręcz porażająco prosta: strona arabska nie zaakceptowała powstania państwa Izrael, od ponad 70 lat nie chce pogodzić się z jego istnieniem, zawsze chciała i chce nadal jego zniszczenia. Odrzuca wszelkie inicjatywy pokojowe i świadomie marnuje wszystkie okazje do stworzenia własnej państwowości. Począwszy od sprzeciwu strony arabskiej wobec rezolucji ONZ z 1947 roku wzywającej do powstania na terenach tzw. Mandatu Palestyny dwóch państw - żydowskiego i arabskiego.

Kolejne wojny krajów arabskich z Izraelem stawiały sobie ten sam cel: zniszczenie Izraela.

O wielu lat jest to dążeniem organizacji terrorystycznych.

Izrael wielokrotnie udowadniał, że jego najważniejszym dążeniem jest życie w pokoju. Jednym z tych dowodów było jednostronne wycofanie się Izraela ze Strefy Gazy.

Strona przeciwna wielokrotnie udowadniała, że pokoju nie chce. To przecież właśnie ze Strefy Gazy lecą na izraelskie miasta rakiety Hamasu.

To jest esencja tego konfliktu, to jest sedno tragedii rozgrywającej się od wielu dziesięcioleci na Bliskim Wschodzie i także sedno wydarzeń ostatnich dni.

Prawda jest taka, że od 1948 roku to właśnie strona arabska (palestyńska) trzyma w rękach wszystkie karty. Ona, a wcale nie militarnie przeważający Izrael.

Dlatego dopóki Palestyńczycy nie zaakceptują prawa Izraela do istnienia, nie zdecydują się na własną państwowość i za cel nie uznają pokoju, stawanie po ich stronie jest de facto opowiadaniem się za zniszczeniem Izraela.



 

Polecane