NIEDAWNO TEMU W AMERYCE (I NIE TYLKO).

NIEDAWNO TEMU W AMERYCE (I NIE TYLKO).

Przed trzydziestu laty (mój Boże!) oglądałem „na żywo” mecz futbolu amerykańskiego między drużynami z najwyższej klasy rozgrywkowej USA :University of South Carolina i Tennessee. Mecz zrobił na mnie spore wrażenie, choć trwał strasznie długo. Na boisku napakowani dryblasi grali bardzo twardo, po męsku, a na trybunach ludzie obżerali się popcornem, hot dogami i opijając to coca–colą. Po meczu, w pobliżu stadionu piknikowali obok siebie w wielkiej przyjaźni kibice zwycięskich gospodarzy i przegranych gości. Słowem: sielanka! W Polsce wówczas - a i teraz-  raczej trudna do odnalezienia.

Po trzech dekadach znowu był mój „pierwszy raz”: tym razem w ciągu ostatniego 10- dniowego pobytu w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy obejrzałem mecz NBA między legendarną drużyną Chicago Bulls a Atlanta Hawks. Wygrali gospodarze -po raz szósty w NBA  z rzędu, a dwunasty w ogóle, dzięki czemu są wiceliderami Konferencji Wschodniej, choć nie mają żadnych legendarnych koszykarzy w składzie. Jednak nie wynik był dla mnie najważniejszy, bo nie jestem szczególnym fanem koszykówki, choć w swoim czasie regularnie chodziłem na mecze „Kosynierów” z wrocławskiego Śląska rozgrywane zresztą w różnych halach dolnośląskiej stolicy. Ważniejsza była oprawa tego widowiska oglądanego przez, bagatela, 26 tysięcy kibiców w hali w centrum Chicago. Amerykanie zrobili z koszykówki wielki biznes : na mecze chodzą całe rodziny, także sporo wielodzietnych, a w czasach ostrych podziałów rasowych w USA akurat koszykówka jest tym, co na pewno łączy obywateli „Hameryki”, jak ten kraj określali Polacy emigrujący tam za chlebem z Galicji. W trakcie meczu odbywały się na wielkich ekranach ponad boiskiem zainscenizowane tradycyjne „wyścigi” sponsorowane przez jedną z wielkich sieci gastronomicznych, które skupiały uwagę i wrzawę najmłodszej widowni (obojętnie od tego, co działo się w tym czasie na parkiecie). Jednak najciekawiej zrobiło się tuż przed końcem meczu, gdy koszykarz gości nie mających już szans na wygraną wykonywał dwa „rzuty osobiste” po faulu gracza gospodarzy. Spiker ogłosił wówczas, że jeżeli koszykarz Atlanty nie wykorzysta żadnego z rzutów, to każdy kibic, który zgłosi się z biletem na mecz, dostanie za darmo… dwa hot-dogi! Takiej wrzawy i buczenia nie było podczas tego meczu nigdy wcześniej, nawet podczas najbardziej efektownych akcji i wsadów Chicago Bulls...

To była piękna twarz Chicago. Jest też inna: brzydka, przerażająca. Chodzi o statystyki najcięższej przestępczości, która w tym mieście, zamieszkanym przez około miliona Polaków czy Amerykanów polskiego pochodzenia,  w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła o … 100%!. Sprawdziłem : w Atlancie, skąd przyjechali koszykarze Hawks, liczba strzelanin z ofiarami śmiertelnymi w ciągu roku wzrosła o 60%! Podobnie jest w Nowym Jorku i bardzo wielu innych amerykańskich aglomeracjach. To jest taki moment, w którym zawsze czuję się tym bardziej szczęśliwy, że mieszkam w Polsce !

Skoro już jesteśmy przy sportowym biznesie, to zwracam uwagę, że największe imprezy sportowe typu Igrzyska Olimpijskie, letnie i zimowe, mistrzostwa świata :piłkarskie, koszykarskie i siatkarskie  odbywają się coraz częściej w Azji czy na innym kontynencie, a coraz mniej w Europie. Dlaczego? Bo Stary Kontynent dużo więcej skąpi niż kiedyś, liczy się z każdym groszem i dawno dał się prześcignąć gospodarce amerykańskiej czy azjatyckiej. A dodatkowo opinia publiczna wielkich europejskich aglomeracji nie chce igrzysk !

Żeby nie być gołosłownym, to podliczyłem siedem ostatnich Letnich Igrzysk Olimpijskich. Tylko dwa odbyły się w Europie (Ateny 2004, Londyn 2012) , a pięć poza nią: dwa w Azji (Pekin 2008 i Tokio 2020), w Australii (Sydney 2000), Ameryce Północnej (skądinąd właśnie Atlanta 1996) oraz Ameryce Łacińskiej (Rio de Janeiro 2016). Dodajmy do tego dwa ostatnie Zimowe Igrzyska Olimpijskie – oba w Azji (Korea Południowa 2018, Chińska Republika Ludowa 2022). Tak , Azja ma pieniądze i ambicje . Dlatego właśnie coraz bardziej liczy się w światowym sporcie, zarówno pod względem organizacji najważniejszych imprez, jak i ściśle sportowym. Ta tendencja zapewne będzie się pogłębiać.

A teraz parę słów o żużlu – i Ameryce znowu. Nam Polakom speedway kojarzy się z wyłącznie z żużlem. Tymczasem na drugiej półkuli, choć byłem tam wiele, wiele razy, dopiero teraz odkryłem sieć stacji benzynowych właśnie o tej samej nazwie „Speedway”. Zresztą ze stosunkowo niedrogim paliwem.

Skoro o USA mowa, to w kraju mającym tak naprawdę niedługą tradycję państwową (dwa i pół wieku i basta) tym bardziej ceni się własne zabytki. Stąd decyzja, aby znajdującego się w centrum Chicago legendarnego stadionu, na którym rozgrywane są mecze futbolu amerykańskiego drużyny Chicago Bears  (mistrz Dywizji Północnej NFC oraz wicemistrz konferencji NFC w lidze NFL) nie wyburzać, zostawić historyczne ceglane mury, a w środku urządzić super nowoczesne cacko. Oczywiście podrożyło to inwestycję, ale efekt imponujący. Szacun!

Nie napiszę nic o „Turnieju Czterech Skoczni” (gratuluje zwycięzcom) i plebiscycie „Przeglądu Sportowego” i „Polsatu” (gratuluję zwycięzcom), bo mi się po prostu nie chce. Wyniki Państwo znacie – u mnie zawsze znajdziecie to, czego gdzie indziej nie ma, a jeśli jest, to  przedstawiane inaczej albo „po macoszemu”.

*artykuł ukazał się w Słowie Sportowym (10.01.2022)


 

POLECANE
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach pilne
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach

Plany służb specjalnych, kwestie budżetowe oraz nominacje oficerskie mają być tematem rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. Wicepremier i szef MON podkreśla, że współpraca w sprawach bezpieczeństwa to obowiązek władzy wybranej przez obywateli.

Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury

Były funkcjonariusz CBA Artur Chodziński poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie publikacji Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej”. Sprawa dotyczy ujawnienia informacji objętych tajemnicą śledztwa oraz danych funkcjonariusza operacyjnego służb specjalnych.

„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce z ostatniej chwili
Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce

To przełom dla polskiego przemysłu obronnego i wojska. Po raz pierwszy precyzyjne pociski rakietowe do systemu Homar-K będą produkowane na terytorium Polski, a armia otrzyma ich ponad 10 tysięcy.

Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne

Anthony Joshua odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym w Nigerii – informuje Sky News, powołując się na lokalną policję. Według dziennika "Punch" w wypadku śmierć poniosły dwie inne osoby.

Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku pilne
Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku

Miało być realne wsparcie dla podatników, będzie status quo. Rząd oficjalnie przyznaje, że w 2026 roku nie podniesie kwoty wolnej od podatku, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Jest to szczególnie bolesne dla podatników ponoszących coraz bardziej rosnące koszty życia.

KE publikuje listę zaufanych sygnalistów. Wiele lewicowych organizacji z ostatniej chwili
KE publikuje listę "zaufanych sygnalistów". Wiele lewicowych organizacji

Komisja Europejska publikuje listę zaufanych sygnalistów DSA. Ich zgłoszenia nielegalnych treści mają być traktowane priorytetowo. Na liście są organizacje wywołujące spore kontrowersje.

Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu pilne
Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu

W 2026 roku w całej Polsce przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa, obejmująca około 235 tys. osób. Procedura ma charakter obowiązkowy i dotyczy nie tylko 18-latków, ale także starszych roczników oraz wybranych grup kobiet. Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło projekt rozporządzenia, który wyznacza rekordową liczbę powołań.

Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała Agencja Reutera.

REKLAMA

NIEDAWNO TEMU W AMERYCE (I NIE TYLKO).

NIEDAWNO TEMU W AMERYCE (I NIE TYLKO).

Przed trzydziestu laty (mój Boże!) oglądałem „na żywo” mecz futbolu amerykańskiego między drużynami z najwyższej klasy rozgrywkowej USA :University of South Carolina i Tennessee. Mecz zrobił na mnie spore wrażenie, choć trwał strasznie długo. Na boisku napakowani dryblasi grali bardzo twardo, po męsku, a na trybunach ludzie obżerali się popcornem, hot dogami i opijając to coca–colą. Po meczu, w pobliżu stadionu piknikowali obok siebie w wielkiej przyjaźni kibice zwycięskich gospodarzy i przegranych gości. Słowem: sielanka! W Polsce wówczas - a i teraz-  raczej trudna do odnalezienia.

Po trzech dekadach znowu był mój „pierwszy raz”: tym razem w ciągu ostatniego 10- dniowego pobytu w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy obejrzałem mecz NBA między legendarną drużyną Chicago Bulls a Atlanta Hawks. Wygrali gospodarze -po raz szósty w NBA  z rzędu, a dwunasty w ogóle, dzięki czemu są wiceliderami Konferencji Wschodniej, choć nie mają żadnych legendarnych koszykarzy w składzie. Jednak nie wynik był dla mnie najważniejszy, bo nie jestem szczególnym fanem koszykówki, choć w swoim czasie regularnie chodziłem na mecze „Kosynierów” z wrocławskiego Śląska rozgrywane zresztą w różnych halach dolnośląskiej stolicy. Ważniejsza była oprawa tego widowiska oglądanego przez, bagatela, 26 tysięcy kibiców w hali w centrum Chicago. Amerykanie zrobili z koszykówki wielki biznes : na mecze chodzą całe rodziny, także sporo wielodzietnych, a w czasach ostrych podziałów rasowych w USA akurat koszykówka jest tym, co na pewno łączy obywateli „Hameryki”, jak ten kraj określali Polacy emigrujący tam za chlebem z Galicji. W trakcie meczu odbywały się na wielkich ekranach ponad boiskiem zainscenizowane tradycyjne „wyścigi” sponsorowane przez jedną z wielkich sieci gastronomicznych, które skupiały uwagę i wrzawę najmłodszej widowni (obojętnie od tego, co działo się w tym czasie na parkiecie). Jednak najciekawiej zrobiło się tuż przed końcem meczu, gdy koszykarz gości nie mających już szans na wygraną wykonywał dwa „rzuty osobiste” po faulu gracza gospodarzy. Spiker ogłosił wówczas, że jeżeli koszykarz Atlanty nie wykorzysta żadnego z rzutów, to każdy kibic, który zgłosi się z biletem na mecz, dostanie za darmo… dwa hot-dogi! Takiej wrzawy i buczenia nie było podczas tego meczu nigdy wcześniej, nawet podczas najbardziej efektownych akcji i wsadów Chicago Bulls...

To była piękna twarz Chicago. Jest też inna: brzydka, przerażająca. Chodzi o statystyki najcięższej przestępczości, która w tym mieście, zamieszkanym przez około miliona Polaków czy Amerykanów polskiego pochodzenia,  w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła o … 100%!. Sprawdziłem : w Atlancie, skąd przyjechali koszykarze Hawks, liczba strzelanin z ofiarami śmiertelnymi w ciągu roku wzrosła o 60%! Podobnie jest w Nowym Jorku i bardzo wielu innych amerykańskich aglomeracjach. To jest taki moment, w którym zawsze czuję się tym bardziej szczęśliwy, że mieszkam w Polsce !

Skoro już jesteśmy przy sportowym biznesie, to zwracam uwagę, że największe imprezy sportowe typu Igrzyska Olimpijskie, letnie i zimowe, mistrzostwa świata :piłkarskie, koszykarskie i siatkarskie  odbywają się coraz częściej w Azji czy na innym kontynencie, a coraz mniej w Europie. Dlaczego? Bo Stary Kontynent dużo więcej skąpi niż kiedyś, liczy się z każdym groszem i dawno dał się prześcignąć gospodarce amerykańskiej czy azjatyckiej. A dodatkowo opinia publiczna wielkich europejskich aglomeracji nie chce igrzysk !

Żeby nie być gołosłownym, to podliczyłem siedem ostatnich Letnich Igrzysk Olimpijskich. Tylko dwa odbyły się w Europie (Ateny 2004, Londyn 2012) , a pięć poza nią: dwa w Azji (Pekin 2008 i Tokio 2020), w Australii (Sydney 2000), Ameryce Północnej (skądinąd właśnie Atlanta 1996) oraz Ameryce Łacińskiej (Rio de Janeiro 2016). Dodajmy do tego dwa ostatnie Zimowe Igrzyska Olimpijskie – oba w Azji (Korea Południowa 2018, Chińska Republika Ludowa 2022). Tak , Azja ma pieniądze i ambicje . Dlatego właśnie coraz bardziej liczy się w światowym sporcie, zarówno pod względem organizacji najważniejszych imprez, jak i ściśle sportowym. Ta tendencja zapewne będzie się pogłębiać.

A teraz parę słów o żużlu – i Ameryce znowu. Nam Polakom speedway kojarzy się z wyłącznie z żużlem. Tymczasem na drugiej półkuli, choć byłem tam wiele, wiele razy, dopiero teraz odkryłem sieć stacji benzynowych właśnie o tej samej nazwie „Speedway”. Zresztą ze stosunkowo niedrogim paliwem.

Skoro o USA mowa, to w kraju mającym tak naprawdę niedługą tradycję państwową (dwa i pół wieku i basta) tym bardziej ceni się własne zabytki. Stąd decyzja, aby znajdującego się w centrum Chicago legendarnego stadionu, na którym rozgrywane są mecze futbolu amerykańskiego drużyny Chicago Bears  (mistrz Dywizji Północnej NFC oraz wicemistrz konferencji NFC w lidze NFL) nie wyburzać, zostawić historyczne ceglane mury, a w środku urządzić super nowoczesne cacko. Oczywiście podrożyło to inwestycję, ale efekt imponujący. Szacun!

Nie napiszę nic o „Turnieju Czterech Skoczni” (gratuluje zwycięzcom) i plebiscycie „Przeglądu Sportowego” i „Polsatu” (gratuluję zwycięzcom), bo mi się po prostu nie chce. Wyniki Państwo znacie – u mnie zawsze znajdziecie to, czego gdzie indziej nie ma, a jeśli jest, to  przedstawiane inaczej albo „po macoszemu”.

*artykuł ukazał się w Słowie Sportowym (10.01.2022)



 

Polecane