Przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji: W niedzielę nie będziemy wybierać zbawiciela Francji ani mesjasza
W programie obrad znalazły się również wybory do prezydium episkopatu. Na przewodniczącego ponownie został wybrany abp Eric de Moulins-Beaufort, a na jego zastępcę bp Dominique Blanchet. Nowym wiceprzewodniczącym został natomiast abp Vincent Jordy.
Biskupi rozmawiali też o sytuacji społecznej we Francji w kontekście wyborów prezydenckich, które odbędą się pojutrze. Jak przypomniał abp de Moulins-Beaufort, dla chrześcijan jest to Niedziela Palmowa.
- My ochrzczeni będziemy głosić Pana, który wkracza do Jerozolimy. To On jest Królem, Panem naszych dusz. Tylko On jest godzien tego, by związać z Nim naszą wolność. Tylko On jest łagodnym i pokornym Królem, który jedzie na osiołku. Przed nim wszelka władza polityczna zostaje zrelatywizowana. Nie upokorzona, nie zdetronizowana, ale postawiona na swoim miejscu - mówił abp de Moulins-Beaufort.
- W niedzielę nie będziemy wybierać zbawiciela Francji ani mesjasza, ani kogoś, kto powinien uosabiać wszelkie dobro, jakie należy czynić. Będziemy musieli wybrać przywódcę politycznego, mężczyznę lub kobietę, który będzie musiał poprowadzić nasz kraj w coraz bardziej niepewnych czasach, w których ludzkość się rozwija, w tych szczególnie niepewnych czasach rozłamów społecznych, kryzysu zdrowotnego, kryzysu ekologicznego, możliwej wojny. Nie znajdzie rozwiązania wszystkich problemów, nie powstrzyma całej imigracji, nie będzie w stanie wynaleźć nieskończenie odnawialnej, łatwej do transportowania i wydajnej energii. Nie będzie też w stanie zmienić serc. Będzie musiał poprowadzić nas wszystkich najmniej niekorzystną drogą, starając się – jak zaleca tekst Rady Stałej w odniesieniu do wyborów – wzmocnić w nas wspólne pragnienie życia razem w pokoju - przestrzegł przewodniczący episkopatu.
Krzysztof Bronk/vaticannews.va / Lourdes