O. Spadaro SJ wyjaśnia zamysł papieża związany z wielkopiątkową Drogą Krzyżową

Papież nie jest politykiem, ale osobą, która głosi Ewangelię, a więc chodzi mu o przesłanie pojednania - przypomina watykanista o. Jezuita, o. Antonio Spadaro SJ, redaktor naczelny La Civiltà Cattolica - włoskiego pisma powiązanego ze Stolicą Apostolską, badającego kwestie dotyczące kultury z katolickiej perspektywy - oraz konsultor Papieskiej Rady ds. Kultury, opisywany również jako bliski współpracownik obecnego papieża, odniósł się do poruszenia i protestów, jakie wywołały plany dotyczące XIII Stacji Dorogi Krzyżowej, jaka ma odbyć się w Koloseum w Wielki Piątek.
Koloseum O. Spadaro SJ wyjaśnia zamysł papieża związany z wielkopiątkową Drogą Krzyżową
Koloseum / pixabay.com/SungRae_Kim

Antonio Spadaro SJ, komentując kontrowersje wokół scenariusza, wedle którego podczas wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej w Koloseum krzyż przy jednej ze stacji będą niosły wspólnie kobiety z Ukrainy i Rosji. Zaniepokojenie tym pomysłem wyraził m.in. ambasador Ukrainy przy Watykanie, Andrij Jurasz oraz abp Światosław Szewczuk.

- Papież Franciszek jest pasterzem, a nie politykiem. A tym, co stara się przekazać, jest przesłanie Ewangelii. Zatem w chwili takiej jak ta, bardzo trudnej, kiedy rzecz jasna ma miejsce agresja, a zatem: kiedy mamy do czynienia z atakowanym i z agresorem, przesłaniem, jakie może dać Franciszek, jest prorocze przesłanie Ewangelii. To znaczy: przesłanie pojednania - przypomina na antenie włoskiej telewizji RAI o. Antonio Spadaro, jezuita, redaktor naczelny czasopisma "La Civiltà Cattolica" i komentator pontyfikatu papieża Franciszka.

- Stąd jego decyzja, by poświęcić wspólnie Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi. Stąd jego decyzja by zorganizować Drogę Krzyżową, podczas której dwie osoby, przyjaciółki, jedna Ukrainka, a druga: Rosjanka, wspólnie w milczeniu niosą krzyż. Oto ten gest: stanięcie u stóp krzyża - dodaje. 

Jezuita podkreśla, że kluczowe, dla zrozumienia tego gestu jest przyjęcie do wiadomości, że papież Franciszek nie reprezentuje strony politycznej, ale jest głosicielem Ewangelii.

- Rozumiem, że to w tej specyficznej sytuacji jest bardzo bolesne, że jest gestem, który może zostać błędnie odczytany. Ale z drugiej to strony Ewangelia znajduje się w centrum troski papieża, który chce przekazać przesłanie pokoju, który patrzy też w przyszłość. 

Jak dodaje o. Spadaro, owa przyszłość z pewnością będzie bardzo trudna - Pojednanie nie jest czymś, co można sobie wyobrazić w krótkim czasie, być może będzie musiało minąć całe pokolenie. Jednak potrzeba, a ktoś dał temu światu w tym momencie znak proroczy - dodaje.

azr (KAI/ RAI) / Watykan


 

POLECANE
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów

Już w najbliższy poniedziałek 14 lipca 2025 r. w godz. 23:00–00:00 aplikacja IKO banku PKO BP może działać wolniej. Zaplanuj operacje wcześniej.

Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż

Pracownia CBOS po raz pierwszy zamieściła w swoim badaniu poparcia dla partii politycznych Konfederację Korony Polskiej – ugrupowanie prowadzone przez Grzegorza Brauna.

Rosja zamyka polski konsulat w Królewcu. Jest komunikat z ostatniej chwili
Rosja zamyka polski konsulat w Królewcu. Jest komunikat

W piątek po południu MSZ Rosji poinformowało o zamknięciu polskiego konsulatu w Królewcu od 29 sierpnia 2025 roku.

Bodnar złożył wniosek ws. Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Bodnar złożył wniosek ws. Zbigniewa Ziobry

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar złożył wniosek do marszałka Sejmu o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie tzw. komisji ds. Pegasusa. Zbigniew Ziobro konsekwentnie odmawia stawienia się przed komisją, z powodu tego, że komisja działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. 

Symbol Krakowa zepsuty. Miasto wysłało komunikat Wiadomości
Symbol Krakowa zepsuty. Miasto wysłało komunikat

Smok Wawelski nie będzie ział ogniem. Jedna z najsłynniejszych atrakcji i symbol Krakowa musi przejść remont instalacji gazowej. Zaszkodziły jej m.in. ostatnie ulewne deszcze. 

Niemcy chcą wprowadzić limity liczby uczniów-migrantów na szkołę tylko u nas
Niemcy chcą wprowadzić limity liczby uczniów-migrantów na szkołę

Niemiecka minister edukacji Karin Prien podkreśliła, że Niemcy borykają się z problemami wynikającymi z niekontrolowanej migracji. Wskazała na konieczność przyspieszenia nauki języka niemieckiego przez dzieci imigrantów, co jest kluczowe dla ich integracji. Niemiecka gazeta „Der Tagesspiegel” napisała, że w grę wchodzi ewentualny limit do 40% migrantów na szkołę.

REKLAMA

O. Spadaro SJ wyjaśnia zamysł papieża związany z wielkopiątkową Drogą Krzyżową

Papież nie jest politykiem, ale osobą, która głosi Ewangelię, a więc chodzi mu o przesłanie pojednania - przypomina watykanista o. Jezuita, o. Antonio Spadaro SJ, redaktor naczelny La Civiltà Cattolica - włoskiego pisma powiązanego ze Stolicą Apostolską, badającego kwestie dotyczące kultury z katolickiej perspektywy - oraz konsultor Papieskiej Rady ds. Kultury, opisywany również jako bliski współpracownik obecnego papieża, odniósł się do poruszenia i protestów, jakie wywołały plany dotyczące XIII Stacji Dorogi Krzyżowej, jaka ma odbyć się w Koloseum w Wielki Piątek.
Koloseum O. Spadaro SJ wyjaśnia zamysł papieża związany z wielkopiątkową Drogą Krzyżową
Koloseum / pixabay.com/SungRae_Kim

Antonio Spadaro SJ, komentując kontrowersje wokół scenariusza, wedle którego podczas wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej w Koloseum krzyż przy jednej ze stacji będą niosły wspólnie kobiety z Ukrainy i Rosji. Zaniepokojenie tym pomysłem wyraził m.in. ambasador Ukrainy przy Watykanie, Andrij Jurasz oraz abp Światosław Szewczuk.

- Papież Franciszek jest pasterzem, a nie politykiem. A tym, co stara się przekazać, jest przesłanie Ewangelii. Zatem w chwili takiej jak ta, bardzo trudnej, kiedy rzecz jasna ma miejsce agresja, a zatem: kiedy mamy do czynienia z atakowanym i z agresorem, przesłaniem, jakie może dać Franciszek, jest prorocze przesłanie Ewangelii. To znaczy: przesłanie pojednania - przypomina na antenie włoskiej telewizji RAI o. Antonio Spadaro, jezuita, redaktor naczelny czasopisma "La Civiltà Cattolica" i komentator pontyfikatu papieża Franciszka.

- Stąd jego decyzja, by poświęcić wspólnie Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi. Stąd jego decyzja by zorganizować Drogę Krzyżową, podczas której dwie osoby, przyjaciółki, jedna Ukrainka, a druga: Rosjanka, wspólnie w milczeniu niosą krzyż. Oto ten gest: stanięcie u stóp krzyża - dodaje. 

Jezuita podkreśla, że kluczowe, dla zrozumienia tego gestu jest przyjęcie do wiadomości, że papież Franciszek nie reprezentuje strony politycznej, ale jest głosicielem Ewangelii.

- Rozumiem, że to w tej specyficznej sytuacji jest bardzo bolesne, że jest gestem, który może zostać błędnie odczytany. Ale z drugiej to strony Ewangelia znajduje się w centrum troski papieża, który chce przekazać przesłanie pokoju, który patrzy też w przyszłość. 

Jak dodaje o. Spadaro, owa przyszłość z pewnością będzie bardzo trudna - Pojednanie nie jest czymś, co można sobie wyobrazić w krótkim czasie, być może będzie musiało minąć całe pokolenie. Jednak potrzeba, a ktoś dał temu światu w tym momencie znak proroczy - dodaje.

azr (KAI/ RAI) / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe