Kard. Pell: Papież zareaguje na drogę synodalną w Niemczech
- Mam wielkie zaufanie do Następcy Piotra. Jestem pewny, że papież będzie interweniował w sprawie niemieckiej drogi synodalnej, aby zapobiec schizmie i odstępstwu od nauczania Kościoła – powiedział kard. George Pell. Jego zdaniem Franciszek będzie musiał wypełnić swą Piotrową posługę, aby zapewnić jedność nauczania w Kościele katolickim w obliczu postulatów zgłaszanych przez niemieckich reformatorów.
Kard. Pell rozmawiał na ten temat z Gavinem Ashendenem, który w przeszłości był biskupem anglikańskim i kapelanem królowej Elżbiety, a po przyjęciu wiary katolickiej podjął współpracę z „Catholic Herald”.
Australijski kardynał zauważył, że w odróżnieniu od prawosławnych i anglikanów, Kościół katolicki dysponuje prymatem Piotrowym, który jest narzędziem danym nam od Boga. Zadaniem papieża jest zachowanie czystości tradycji apostolskiej i jedności Kościoła wokół tej tradycji. Ufam więc, że papież zabierze głos – powiedział kard. Pell. Podkreślił, że chodzi tu o podstawy naszej wiary, o to, do czego się odwołujemy: do Chrystusa i Objawienia, czy też do socjologów i lekarzy.
- Niemieccy biurokraci, którzy zdominowali drogę synodalną, i liczni niemieccy biskupi są zaniepokojeni malejącą liczbą członków Kościoła w Niemczech i zanikiem praktyk religijnych. Co dziwne, myślą, że jeśli przyjmą poglądy otaczającego ich świata, to pomogą w ten sposób Kościołowi - stwierdził kard. Pell. Dodał, że najnowsza historia w sposób jednoznaczny potwierdza, że takie podejście jest katastrofalne w skutkach.
- Popatrzmy na sytuację Kościoła w Belgii i Holandii, gdzie doszło do niemal całkowitego rozkładu. Ten sam proces ma miejsce w Niemczech, zwłaszcza na wschodzie kraju, a także w Szwajcarii i Austrii. Obrali zły kierunek. Pogarszają tylko i tak złą już sytuację - podkreślił australijski kardynał.
Krzysztof Bronk/vaticannews.va / Watykan