Lewica nawołuje do bojkotu Cisowianki. Powód? Wspieranie obrońców życia
Partia Razem nawołuje do bojkotu Cisowiankę. Dopatrzyli się, że fundacja, której prezesem jest wiceszef spółki produkującej wody, wsparła Fundację Pro - Prawo do Życia. Efekt? Internauci zapowiadają kupowanie tylko tej wody.
Darekm135 / Wikipedia [licencja: CC BY-SA 3.0]
Na jednej ze stron internetowych na Facebooku, która należy do działaczy partii Razem pojawiło się nawoływanie do bojkotu konsumenckiego wód marki "Cisowianka". Ich producentem jest spółka akcyjna Nałęczów Zdrój. Sprawa jest jednak bardziej zawiła. W zarządzie producenta "Cisowianki" na stanowisku wiceprezesa jest Piotr Witaszek. Jest on jednocześnie prezesem Fundacji Rodziny Witaszków. To ta instytucja w 2014 roku przekazała do Fundacji PRO - Prawo do Życia darowiznę w wysokości 60 tys. zł. Informacje zamieszczono w sprawozdaniu finansowym za rok 2014 fundacji walczącej przeciwko aborcji.
Spółka Nałęczów Zdrój wydała w sprawie oświadczenie. Wskazano w nim, że firma jest "neutralną światopoglądowo nie angażującą się po żadnej ze stron sporów światopoglądowo-politycznych".
Wskazano, że spółka "nigdy nie ingerowała i nie będzie ingerować w prywatne poglądy zarówno członków Zarządu, jak i swoich pracowników, szanując prawo każdego człowieka do własnych przekonań".
Sprawa poruszyła internautów. Jedni dziękują za reklamę wody, drudzy publikują swoje zdjęcia z butelkami Cisowianki, kolejny wyśmiewają pomysł bojkotu i jego formy. Chociaż pojawiają się także i głosy za bojkotem. Komentujący pytają organizatorów czy w ten sposób widzą wolność słowa, wyboru, poglądów.
Na portalach społecznościowych już pojawiły się strony, na których internauci gwarantują, że będą kupowali tylko Cisowiankę.
I.K.
- Źródło: tysol.pl
- Data: 23.06.2017 16:54
- Tagi: , partia razem, fundacja pro - prawo do życia, cisowianka,