Jacek Żakowski wypłakuje się w "Wyborczej": " Wyborcy widzą, co wyprawia PiS. A PiS-owi rośnie…"
– mówi publicysta.- W kolejnym sondażu PiS rośnie, a opozycja się zwija. W kolejnym sondażu zaufaniem cieszą się dygnitarze z PiS, a liderzy opozycji są daleko za nimi
- zauważa przerażony dziennikarz.- Wyborcy robią bilans. Najwyraźniej dla wielu jest on pozytywny. I materialnie, i emocjonalnie. Może też dlatego, że wolność rozumianą jako uświadomiona (ale niezrozumiała) konieczność PiS zastępuje obietnicą wolności jako prawa do swobodnego wyboru i życia po swojemu bez negatywnych skutków? (…) Polska nie jest pierwszym krajem, w którym demokracja pada przy masowym poparciu i biernej akceptacji większości dla zamachu stanu. A co, jeżeli demokracja Polaków do siebie nie przekonała? Może spróbowali i się zniechęcili? Może okazała się zanadto skomplikowana , wymagająca, zawodna, niedoskonała i niezrozumiała? Tak było 90 lat temu.
W jego opinii może się okazać, że większość Polaków „ma w nosie” niezawisłe sądy, wolne media, edukację i inne wartości cenione w państwie demokratycznym.
- Co, jeśli większość uważa, że są ważniejsze sprawy?
– pyta wystraszony.
/ Źródło: "Gazeta Wyborcza"
#REKLAMA_POZIOMA#