Czy Polsce wystarczy gazu na zimę? Eksperci: W czarnym scenariuszu zabraknie go w styczniu

Analitycy banku BNP Paribas w raporcie pt: "Polska: Czy wystarczy nam gazu na zimę? Przegląd sytuacji na rynku gazu ziemnego" informują, że Polsce najprawdopodobniej nie zabraknie gazu w tym sezonie grzewczym. W czarnym scenariuszu jednak – gdy nie zostanie ograniczone zużycie i nie zwiększone zostanie wykorzystanie gazociągu Baltic Pipe – gazu może zabraknąć już w styczniu.
 Czy Polsce wystarczy gazu na zimę? Eksperci: W czarnym scenariuszu zabraknie go w styczniu
/ pixabay.com

Czy w Polsce zabraknie gazu?

Według analityków banku BNP Paribas, gazu w Polsce wystarczy, o ile miesięczne zużycie spadnie o 15 proc. względem średniego poziomu z ostatnich 5 lat.

Jeśli uda ograniczyć się zużycie właśnie o 15 proc., to gazu nie zabraknie nawet w przypadku utrzymania ograniczonej na poziomie 30 proc. przepustowości na łączącym Polskę ze złożami na Morzu Północnym gazociągu Baltic Pipe. 

Te 15 proc. to scenariusz, w którym roczne zużycie gazu w Polsce spadłoby o 2 mld m3, czyli do około 18 mld m3. Takie ograniczenie zużycia zapowiadał niedawno premier Mateusz Morawiecki.

"Przy utrzymaniu miesięcznego zużycia na poziomie równym średniej z ostatnich 5 lat, ryzyko niedoboru gazu gwałtownie by wzrosło"

– alarmuje raport. Eksperci podkreślają, że przy braku ograniczenia zużycia, jedynie szybkie osiągnięcie pełnej przepustowości gazociągu Baltic Pipe mogłoby zapewnić ciągłość dostaw.

Czarny scenariusz

Eksperci podali kilka warunków, których spełnienie oznacza problemy z dostępnością gazu w Polsce: 

  • zużycie gazu od września 2022 r. na poziomie ostatnich 5 lat
  • import LNG bliski maksymalnym możliwościom gazoportu w Świnoujściu
  • produkcja krajowa na poziomie sprzed roku
  • odcięcie Niemiec przez Gazprom
  • przesył gazu z Litwy na poziomie zbliżonym do obecnego
  • ograniczenie transferu gazu przez Baltic Pipe jedynie do surowca wydobywanego przez PGNiG w Norwegii

W przypadku spełnienia powyższych czynników, już w styczniu 2023 r. może zabraknąć w Polsce gazu. Niedobór surowca między wrześniem 2022 r. a majem 2023 r. wyniósłby około 24 TWh.

Kluczowy Baltic Pipe

Jak podkreślono w raporcie, kluczowym elementem układanki jest stopień wykorzystania gazociągu Baltic Pipe. 

Gaz przesyłany tym połączeniem ma pochodzić ze złóż PGNiG oraz od innych dostawców. (...) Zakontraktowanie gazu do przesyłu gazociągiem Baltic Pipe w przyszłym roku wynosi obecnie 4,5 mld m3 (...) To jedynie 45 proc. maksymalnej przepustowości połączenia w 2023 roku. PGNiG zapewnia, że negocjuje kontrakty z dostawcami operującymi w rejonie Morza Północnego. Pozwoliłoby to na zwiększenie transferu przez to połączenie w przyszłym roku

– czytamy w raporcie. 

Wypełnienie magazynów

Innym ważnym czynnikiem, który zabezpiecza konsumentów, jest wysokie zapełnienie magazynów, które od paru tygodni utrzymuje się na poziomie 100 proc. Pojemność tych magazynów nie jest jednak zbyt wysoka – wynosi zaledwie 36,4 TWh gazu, co wystarczyłoby tylko na około dwa zimowe miesiące w Polsce.

W naszym scenariuszu bazowym przyjmujemy, że ograniczenie zużycia gazu, utrzymanie wysokiego importu LNG, wykorzystanie jak największej przepustowości Baltic Pipe oraz pełne magazyny pozwolą uniknąć sytuacji, w której gazu ziemnego zabraknie 

– podsumowuje raport.


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

Czy Polsce wystarczy gazu na zimę? Eksperci: W czarnym scenariuszu zabraknie go w styczniu

Analitycy banku BNP Paribas w raporcie pt: "Polska: Czy wystarczy nam gazu na zimę? Przegląd sytuacji na rynku gazu ziemnego" informują, że Polsce najprawdopodobniej nie zabraknie gazu w tym sezonie grzewczym. W czarnym scenariuszu jednak – gdy nie zostanie ograniczone zużycie i nie zwiększone zostanie wykorzystanie gazociągu Baltic Pipe – gazu może zabraknąć już w styczniu.
 Czy Polsce wystarczy gazu na zimę? Eksperci: W czarnym scenariuszu zabraknie go w styczniu
/ pixabay.com

Czy w Polsce zabraknie gazu?

Według analityków banku BNP Paribas, gazu w Polsce wystarczy, o ile miesięczne zużycie spadnie o 15 proc. względem średniego poziomu z ostatnich 5 lat.

Jeśli uda ograniczyć się zużycie właśnie o 15 proc., to gazu nie zabraknie nawet w przypadku utrzymania ograniczonej na poziomie 30 proc. przepustowości na łączącym Polskę ze złożami na Morzu Północnym gazociągu Baltic Pipe. 

Te 15 proc. to scenariusz, w którym roczne zużycie gazu w Polsce spadłoby o 2 mld m3, czyli do około 18 mld m3. Takie ograniczenie zużycia zapowiadał niedawno premier Mateusz Morawiecki.

"Przy utrzymaniu miesięcznego zużycia na poziomie równym średniej z ostatnich 5 lat, ryzyko niedoboru gazu gwałtownie by wzrosło"

– alarmuje raport. Eksperci podkreślają, że przy braku ograniczenia zużycia, jedynie szybkie osiągnięcie pełnej przepustowości gazociągu Baltic Pipe mogłoby zapewnić ciągłość dostaw.

Czarny scenariusz

Eksperci podali kilka warunków, których spełnienie oznacza problemy z dostępnością gazu w Polsce: 

  • zużycie gazu od września 2022 r. na poziomie ostatnich 5 lat
  • import LNG bliski maksymalnym możliwościom gazoportu w Świnoujściu
  • produkcja krajowa na poziomie sprzed roku
  • odcięcie Niemiec przez Gazprom
  • przesył gazu z Litwy na poziomie zbliżonym do obecnego
  • ograniczenie transferu gazu przez Baltic Pipe jedynie do surowca wydobywanego przez PGNiG w Norwegii

W przypadku spełnienia powyższych czynników, już w styczniu 2023 r. może zabraknąć w Polsce gazu. Niedobór surowca między wrześniem 2022 r. a majem 2023 r. wyniósłby około 24 TWh.

Kluczowy Baltic Pipe

Jak podkreślono w raporcie, kluczowym elementem układanki jest stopień wykorzystania gazociągu Baltic Pipe. 

Gaz przesyłany tym połączeniem ma pochodzić ze złóż PGNiG oraz od innych dostawców. (...) Zakontraktowanie gazu do przesyłu gazociągiem Baltic Pipe w przyszłym roku wynosi obecnie 4,5 mld m3 (...) To jedynie 45 proc. maksymalnej przepustowości połączenia w 2023 roku. PGNiG zapewnia, że negocjuje kontrakty z dostawcami operującymi w rejonie Morza Północnego. Pozwoliłoby to na zwiększenie transferu przez to połączenie w przyszłym roku

– czytamy w raporcie. 

Wypełnienie magazynów

Innym ważnym czynnikiem, który zabezpiecza konsumentów, jest wysokie zapełnienie magazynów, które od paru tygodni utrzymuje się na poziomie 100 proc. Pojemność tych magazynów nie jest jednak zbyt wysoka – wynosi zaledwie 36,4 TWh gazu, co wystarczyłoby tylko na około dwa zimowe miesiące w Polsce.

W naszym scenariuszu bazowym przyjmujemy, że ograniczenie zużycia gazu, utrzymanie wysokiego importu LNG, wykorzystanie jak największej przepustowości Baltic Pipe oraz pełne magazyny pozwolą uniknąć sytuacji, w której gazu ziemnego zabraknie 

– podsumowuje raport.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe