Pierwsza rocznica pogrzebu Inki i Zagończyka - "Solidarność" o was nie zapomni!
Trumny ze szczątkami Danuty Siedzikówny i Feliksa Selmanowicza spoczęły w skromnych żołnierskich mogiłach, które aż do 28 sierpnia 2016 r. były grobami symbolicznymi. – „Odchodzę w zaświaty. To, co pozostawiam na tym świecie najdroższego, to Polskę i Ciebie” – napisał do syna Zagończyk w grypsie, który sporządził przed śmiercią.
Podczas uroczystości pogrzebowych w Bazylice Mariackiej w 2016 r. Metropolita gdański oprócz przypomnienia walorów osobistych i bohaterskiej postawy „Inki” i „Zagończyka” w obliczu śmierci zwrócił uwagę na znaczenie patriotyzmu. – Patriotyzm nie jest monetą przetargową. Patriotyzm nosi się w sercu i niejedno ma imię. Inaczej brzmi w ustach polityka, dyplomaty, biznesmena, robotnika, hutnika, stoczniowca, oficera, żołnierza, szarego obywatela. Ale treść jest zawsze ta sama – mówił arcybiskup. Przy okazji podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do odnalezienia Inki i Zagończyka, zwłaszcza ekipie IPN z profesorem Krzysztofem Szwagrzykiem, wolontariuszom i genetykom. Dzięki nim odnalezione w 2014 roku na Cmentarzu Garnizonowym szczątki udało się zidentyfikować i przekazać rodzinie oraz Ojczyźnie, aby mogła ona złożyć „pożegnalny pocałunek” i godnie je pochować.
– Polska nie zapomni o Was żołnierze niezłomni! Polska nie zapomni tej ofiary! Będziemy o Was pamiętać! Państwo żeby mogło być silne, aby mogło wychowywać młode pokolenia musi mieć swoich bohaterów i Polska ich ma. Ostatnimi wielkimi bohaterami, którzy oddali życie za Polskę byli właśnie żołnierze niezłomni, powstańcy warszawscy, którzy walczyli najpierw z Niemcami i Sowietami, a później z komunistami i zdrajcami – mówił w 2016 r. prezydent Andrzej Duda
– Tu dziś nie mogło zabraknąć "Solidarności", tej międzyludzkiej, ale też Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Panie pułkowniku i Pani porucznik w imieniu "Solidarności" składam Wam hołd za determinację w walce o wolną Polskę – podsumował podczas pogrzebu Piotr Duda
– "Inko" i "Zagończyku", jesteśmy waszymi dłużnikami, bo dzięki wam żyjemy dziś w wolnej Polsce – powiedziała na zakończenie premier Beata Szydło.
pm