Tadeusz Płużański: Niemieckie bezprawie i zbrodnie od 1 września 1939 r.

5 października 1939 roku około godziny 4:00 nad ranem niemieccy egzekutorzy zamordowali obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Straszna zbrodnia miała miejsce na terenie starej strzelnicy przy lotnisku we Wrzeszczu. W tym samym miejscu oprawcy pogrzebali Polaków.
Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku po kapitulacji Tadeusz Płużański: Niemieckie bezprawie i zbrodnie od 1 września 1939 r.
Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku po kapitulacji / Wikipedia domena publiczna

Niemcy mordowali obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku

1 września 1939 roku o godz. 19:00 odpierając całodniowy szturm Niemców, obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku podjęli decyzję o kapitulacji. Dwóch jeńców barbarzyńcy zamordowali na miejscu, 38 sądzili w dwóch procesach przed sądem polowym i skazali na śmierć za to, że byli… „partyzantami”. Niemieckie bezprawie zatwierdził ostatecznie gen. Walther von Brauchitsch, naczelny dowódca wojsk lądowych.

Zachowane świadectwa zbrodni z 5 października 1939 r. mówią, że w dniu egzekucji Polacy byli prowadzeniu na śmierć czwórkami, spętani. Mogiłę pokryto gaszonym wapnem i zasypano. Egzekucją kierował m.in. SS-Sturmbannführer Max Pauly, komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof.

 

Niemcy mordowali obrońców Helu

Poddając 2 października 1939 roku Hel, dowódca polskiej obrony kontradmirał Józef Unrug dał słowo honoru, że jego oficerowie nie będą uciekali, zanim nie trafią do niemieckiej niewoli. Jednym z tych, którzy słowa dotrzymali, był kpt. Antoni Kasztelan, którego Niemcy później zamordowali.

1 października Kasztelan został oddelegowany na rokowania z Niemcami. W 1940 roku z obozu jenieckiego niespodziewanie „zwolniono” go i oddano Gestapo. Do rodziny pisał: „Byłem w Gestapo w Gdańsku bity gumową pałką, godzinami, bez przerwy, przez 2 miesiące, aż do utraty przytomności. Ciało, twarz, oczy zupełnie granatowe i czarne od bicia”.

W piśmie do niemieckiego dowództwa w Berlinie Antoni Kasztelan kategorycznie protestował przeciwko bezprawnemu zwolnieniu z niewoli, aresztowaniu i traktowaniu jako zwykłego więźnia, zaznaczając, że poszedł do niewoli na szczególnych warunkach. Pisał o bestialskich metodach śledztwa oraz bezprawnej degradacji i żądał przywrócenia mu uprawnień jenieckich, wynikających z konwencji genewskich. Bez odpowiedzi. Skazany na czterokrotną karę śmierci przez niemiecki sąd w Gdańsku w 1942 roku, został zgilotynowany rok później w Królewcu. W ostatnim liście do rodziny pisał:

„Pójdę na śmierć odważnie, choć niewinnie »dulce est pro patria mori«”.

Szczątki kapitana posłużyły jako źródło preparatów dla studentów anatomii. To był mord sądowy – na wątpliwe podstawy wyroku zwracał uwagę nawet jeden z niemieckich sędziów-katów.
 


 

POLECANE
Dron w Inowrocławiu. Prezydent miasta zabrał głos z ostatniej chwili
Dron w Inowrocławiu. Prezydent miasta zabrał głos

Prezydent Inowrocławia Arkadiusz Fajok uspokoił mieszkańców po czwartkowym wypadku z udziałem drona należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Samorządowiec zapewnił, że sytuacja została szybko opanowana, a nikt nie odniósł obrażeń.

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował o wykryciu niebezpiecznych bakterii Escherichia coli w tatarze wołowym produkowanym przez firmę Sokołów S.A. Zakażona partia została natychmiast wycofana z rynku. Służby sanitarne apelują, by nie spożywać produktu i w razie wystąpienia objawów zatrucia skontaktować się z lekarzem.

Proces w sprawie słów Andrzeja Dudy o „Zielonej granicy”. Sąd odroczył orzeczenie z ostatniej chwili
Proces w sprawie słów Andrzeja Dudy o „Zielonej granicy”. Sąd odroczył orzeczenie

Warszawski sąd odroczył ogłoszenie orzeczenia w sprawie wypowiedzi byłego prezydenta Andrzeja Dudy na temat filmu „Zielona granica”. Sprawa została wytoczona przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Rozpoczęły się prace ekshumacyjne na czeskiej Łączce z ostatniej chwili
Rozpoczęły się prace ekshumacyjne na czeskiej "Łączce"

Na Cmentarzu Ďáblickém w Pradze rozpoczęły się pierwsze prace ekshumacyjne szczątków trzech więźniów politycznych: Karela Sabeli, Viléma Soka i Miloslava Jebavégo, straconych podczas represji komunistycznych w 1949 roku. Ich szczątki zostaną zwrócone rodzinom, gdzie zostanie im zapewniony godny pochówek – poinformowała szefowa Kancelarii Rządu Jana Kotalíková.

Właścicielem TVN zostanie osoba ze środowiska Trumpa? Koncern pod presją z ostatniej chwili
Właścicielem TVN zostanie osoba ze środowiska Trumpa? Koncern pod presją

Amerykańskie media donoszą, że administracja Donalda Trumpa wywiera presję na koncern Warner Bros. Discovery, właściciela m.in. TVN i CNN. Według „New York Post” Biały Dom ma faworyzować ofertę przejęcia firmy przez Paramount Skydance, kontrolowany przez rodzinę Ellisonów – bliskich sojuszników Trumpa.

Masowe zwolnienia u właściciela Facebooka Wiadomości
Masowe zwolnienia u właściciela Facebooka

Meta ogłosiła kolejną falę zwolnień – tym razem w kluczowym dziale zajmującym się sztuczną inteligencją. Pracę straci 600 osób, w tym członkowie zespołu Superintelligence Labs.

Merz: „Rosnieft powinien zostać zwolniony z amerykańskich sankcji” pilne
Merz: „Rosnieft powinien zostać zwolniony z amerykańskich sankcji”

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że będzie zabiegał o wyłączenie działalności Rosnieftu w Niemczech spod sankcji USA. Wcześniej prezydent Donald Trump ogłosił restrykcje wobec dwóch największych rosyjskich koncernów naftowych – Rosnieftu i Łukoilu.

Tusk: Mogę przyjmować zakłady, że wygramy w 2027 r. pilne
Tusk: Mogę przyjmować zakłady, że wygramy w 2027 r.

Premier Donald Tusk podczas konferencji po unijnym szczycie w Brukseli odniósł się do najnowszego sondażu poparcia i zapowiedział zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych w 2027 roku. Szef rządu mówił też o sytuacji gospodarczej Polaków i sporach politycznych.

Konwencja programowa PiS. Ruszamy pełną parą z ostatniej chwili
Konwencja programowa PiS. "Ruszamy pełną parą"

Rozpoczęła się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem: ''Myśląc: Polska''. Obrady rozpoczął Jarosław Kaczyński. – Program dla Polski to zadanie szczególnie trudne, bo mamy kryzys państwa – powiedział na początku wystąpienia programowego prezes PiS. W tym kontekście wymienił m.in. kulturę, sprawy polityki międzynarodowej, służby zdrowia czy polityki mieszkaniowej.

Dron Polskiej Grupy Zbrojeniowej spadł na auto Poczty Polskiej. Znane są przyczyny  z ostatniej chwili
Dron Polskiej Grupy Zbrojeniowej spadł na auto Poczty Polskiej. Znane są przyczyny 

W czwartek w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do upadku drona należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Przyczyną zdarzenia miała być utrata łączności z urządzeniem. Maszyna spadła na samochód należący do Poczty Polskiej.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Niemieckie bezprawie i zbrodnie od 1 września 1939 r.

5 października 1939 roku około godziny 4:00 nad ranem niemieccy egzekutorzy zamordowali obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Straszna zbrodnia miała miejsce na terenie starej strzelnicy przy lotnisku we Wrzeszczu. W tym samym miejscu oprawcy pogrzebali Polaków.
Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku po kapitulacji Tadeusz Płużański: Niemieckie bezprawie i zbrodnie od 1 września 1939 r.
Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku po kapitulacji / Wikipedia domena publiczna

Niemcy mordowali obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku

1 września 1939 roku o godz. 19:00 odpierając całodniowy szturm Niemców, obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku podjęli decyzję o kapitulacji. Dwóch jeńców barbarzyńcy zamordowali na miejscu, 38 sądzili w dwóch procesach przed sądem polowym i skazali na śmierć za to, że byli… „partyzantami”. Niemieckie bezprawie zatwierdził ostatecznie gen. Walther von Brauchitsch, naczelny dowódca wojsk lądowych.

Zachowane świadectwa zbrodni z 5 października 1939 r. mówią, że w dniu egzekucji Polacy byli prowadzeniu na śmierć czwórkami, spętani. Mogiłę pokryto gaszonym wapnem i zasypano. Egzekucją kierował m.in. SS-Sturmbannführer Max Pauly, komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof.

 

Niemcy mordowali obrońców Helu

Poddając 2 października 1939 roku Hel, dowódca polskiej obrony kontradmirał Józef Unrug dał słowo honoru, że jego oficerowie nie będą uciekali, zanim nie trafią do niemieckiej niewoli. Jednym z tych, którzy słowa dotrzymali, był kpt. Antoni Kasztelan, którego Niemcy później zamordowali.

1 października Kasztelan został oddelegowany na rokowania z Niemcami. W 1940 roku z obozu jenieckiego niespodziewanie „zwolniono” go i oddano Gestapo. Do rodziny pisał: „Byłem w Gestapo w Gdańsku bity gumową pałką, godzinami, bez przerwy, przez 2 miesiące, aż do utraty przytomności. Ciało, twarz, oczy zupełnie granatowe i czarne od bicia”.

W piśmie do niemieckiego dowództwa w Berlinie Antoni Kasztelan kategorycznie protestował przeciwko bezprawnemu zwolnieniu z niewoli, aresztowaniu i traktowaniu jako zwykłego więźnia, zaznaczając, że poszedł do niewoli na szczególnych warunkach. Pisał o bestialskich metodach śledztwa oraz bezprawnej degradacji i żądał przywrócenia mu uprawnień jenieckich, wynikających z konwencji genewskich. Bez odpowiedzi. Skazany na czterokrotną karę śmierci przez niemiecki sąd w Gdańsku w 1942 roku, został zgilotynowany rok później w Królewcu. W ostatnim liście do rodziny pisał:

„Pójdę na śmierć odważnie, choć niewinnie »dulce est pro patria mori«”.

Szczątki kapitana posłużyły jako źródło preparatów dla studentów anatomii. To był mord sądowy – na wątpliwe podstawy wyroku zwracał uwagę nawet jeden z niemieckich sędziów-katów.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe