"Nie znalazłam jeszcze sensu". Słowa znanej aktorki chwytają za serce
Dorota Segda, ceniona aktorka teatralna i filmowa, w szczerym wywiadzie opowiedziała o trudach życia po stracie męża.
"Nie znalazłam jeszcze sensu"
Nie znalazłam jeszcze celu ani sensu w życiu, ale staram się bawić w życie. Wierzę, że Stasiu wciąż jest ze mną
– powiedziała aktorka w rozmowie z magazynem "Pani".
Dorota Segda wyznała, że w dniu śmierci męża zdecydowała się zagrać w spektaklu "Strasznie śmieszne". Zrobiła to na prośbę sióstr Radwana, które przekonywały, że Stanisław nigdy by jej nie wybaczył rezygnacji z pracy.
To przedstawienie zaczęło być o mnie. Dzięki temu zrozumiałam, że każdy sposób na przetrwanie jest dobry. Walka o nowy dzień ma różne oblicza
– mówiła aktorka.
Praca stała się dla niej formą terapii. Przez kolejne dni, aż do pogrzebu męża, Segda grała na scenie, przekuwając ból w artystyczne wyrażenie emocji. Aktorka wspomina męża jako swoją największą miłość. Poznali się, gdy była jeszcze studentką, jednak ich uczucie dojrzewało powoli. Segda podkreśla, że połączyła ich wspólna wrażliwość i spojrzenie na świat.
Ze Staszkiem cudownie oglądało się życie – nie tylko sztukę czy naturę, ale wszystko, co nas otaczało. Wspólne przeżywanie piękna było dla nas najważniejsze
– mówiła w jednym z wcześniejszych wywiadów.
Kim jest Dorota Segda?
Dorota Segda urodziła się 12 lutego 1966 roku w Krakowie. Jest polską aktorką filmową, teatralną i telewizyjną. Jest także profesorem sztuk teatralnych i nauczycielem w Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Absolwentka II Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego oraz Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego.