Krzyki na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński: To bezczelna agentura Putina

– W Smoleńsku doszło do zamachu dokonanego na zlecenie Putina – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Ocenił też, że protestujący na pl. Piłsudskiego to "agentura Putina, wobec której nasze państwo jest ciągle bezradne".
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na placu Piłsudskiego w Warszawie Krzyki na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński: To bezczelna agentura Putina
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na placu Piłsudskiego w Warszawie / fot. PAP/Rafał Guz

Szef PiS wraz z delegacją polityków partii we wtorek rano uczestniczyli w nabożeństwie w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., a następnie złożyli wieńce przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku na placu Piłsudskiego. Przed pomnikiem zgromadzili się też protestujący sprzeciwiający się obchodom, m.in. Arkadiusz Szczurek i "Babcia Kasia".

Jarosław Kaczyński podczas miesięcznicy smoleńskiej

Szef PiS Jarosław Kaczyński mówił, 10 kwietnia 2010 r. doszło do wielkiej zbrodni.

Zamachu na samolot, który wiózł delegację polską z prezydentem RP, moim bratem śp. Lechem Kaczyńskim i jego małżonką. Wiózł wielu przedstawicieli polskiej elity politycznej, wojskowej, duchowieństwo

– mówił prezes PiS.

"Agentura Putina"

Jarosław Kaczyński stwierdził, że "ten zamach został dokonany, co do tego nie ma żadnej wątpliwości, na zlecenie Putina"Przemówienie Kaczyńskiego zakłócały krzyki: "kłamca, kłamca!".

I ci, którzy tutaj stoją to jest agentura Putina. Bezczelna, bo niestety nasze państwo jest ciągle wobec tej agentury bezradne. Nie wiadomo, czy dlatego, że chce być bezradne, czy dlatego że po prostu nie potrafi nie być bezradne

– ocenił, nawiązując do zgormadzonych na placu protestujących.

Szef PiS ocenił, że podczas miesięcznic dochodzi do łamania prawa przez protestujących, którzy zakłócają upamiętnianie ofiar. – Mamy tutaj do czynienia z permanentnym łamaniem prawa także przez obecne władze. Te poprzednie [władze - przyp. red.] trzymały jednak tę grupę awanturników i agentów z daleka od nas – powiedział Kaczyński.

Miejmy nadzieję, że przyjdzie czas sprawiedliwości, że ci, którzy naprawdę tu w Polsce odpowiadają za doprowadzenie do tej katastrofy, choćby poprzez rozdzielenie wizyt, zostaną odpowiednio ocenieni przez sądy i jeżeli sądy uznają ich winę, to zostaną ukarani. A ta grupa awanturników i agentów znajdzie się tam, gdzie powinna się znaleźć, to znaczy w polskich zakładach karnych i to - mam nadzieję - że na bardzo długie lata

– mówił Kaczyński.

Aktywiści pod pomnikiem

Aktywiści przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku trzymali transparenty z hasłami: "Smoleńsk 2010 pamiętamy!", "Jarek zabieraj te schody niezgody", "Współwinni zbrodni wciąż żyją bezkarnie. Mord Smoleńsk 2010", a także tablicę z napisem: "Kaczyński oszalał, ogłosił się samozwańczym inkwizytorem. Posyła na stos posła Tomczyka bo ten ujawnił łgarstwa Macierewicza".

Protestujący mieli ze sobą także wieniec z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski".

Wieniec z tabliczką tej treści jest regularnie, podczas miesięcznic smoleńskich, składany przy pomniku, czemu przeciwstawiają się politycy PiS. Ostatnio Sejm rozpatrywał wnioski Komendanta Głównego Policji dotyczące zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności Kaczyńskiego, a także Marka Suskiego i Anity Czerwińskiej za zniszczenie wieńców z tą tabliczką. Sejm nie wyraził na to zgody.

10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Krzyki na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński: To bezczelna agentura Putina

– W Smoleńsku doszło do zamachu dokonanego na zlecenie Putina – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Ocenił też, że protestujący na pl. Piłsudskiego to "agentura Putina, wobec której nasze państwo jest ciągle bezradne".
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na placu Piłsudskiego w Warszawie Krzyki na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński: To bezczelna agentura Putina
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na placu Piłsudskiego w Warszawie / fot. PAP/Rafał Guz

Szef PiS wraz z delegacją polityków partii we wtorek rano uczestniczyli w nabożeństwie w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., a następnie złożyli wieńce przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku na placu Piłsudskiego. Przed pomnikiem zgromadzili się też protestujący sprzeciwiający się obchodom, m.in. Arkadiusz Szczurek i "Babcia Kasia".

Jarosław Kaczyński podczas miesięcznicy smoleńskiej

Szef PiS Jarosław Kaczyński mówił, 10 kwietnia 2010 r. doszło do wielkiej zbrodni.

Zamachu na samolot, który wiózł delegację polską z prezydentem RP, moim bratem śp. Lechem Kaczyńskim i jego małżonką. Wiózł wielu przedstawicieli polskiej elity politycznej, wojskowej, duchowieństwo

– mówił prezes PiS.

"Agentura Putina"

Jarosław Kaczyński stwierdził, że "ten zamach został dokonany, co do tego nie ma żadnej wątpliwości, na zlecenie Putina"Przemówienie Kaczyńskiego zakłócały krzyki: "kłamca, kłamca!".

I ci, którzy tutaj stoją to jest agentura Putina. Bezczelna, bo niestety nasze państwo jest ciągle wobec tej agentury bezradne. Nie wiadomo, czy dlatego, że chce być bezradne, czy dlatego że po prostu nie potrafi nie być bezradne

– ocenił, nawiązując do zgormadzonych na placu protestujących.

Szef PiS ocenił, że podczas miesięcznic dochodzi do łamania prawa przez protestujących, którzy zakłócają upamiętnianie ofiar. – Mamy tutaj do czynienia z permanentnym łamaniem prawa także przez obecne władze. Te poprzednie [władze - przyp. red.] trzymały jednak tę grupę awanturników i agentów z daleka od nas – powiedział Kaczyński.

Miejmy nadzieję, że przyjdzie czas sprawiedliwości, że ci, którzy naprawdę tu w Polsce odpowiadają za doprowadzenie do tej katastrofy, choćby poprzez rozdzielenie wizyt, zostaną odpowiednio ocenieni przez sądy i jeżeli sądy uznają ich winę, to zostaną ukarani. A ta grupa awanturników i agentów znajdzie się tam, gdzie powinna się znaleźć, to znaczy w polskich zakładach karnych i to - mam nadzieję - że na bardzo długie lata

– mówił Kaczyński.

Aktywiści pod pomnikiem

Aktywiści przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku trzymali transparenty z hasłami: "Smoleńsk 2010 pamiętamy!", "Jarek zabieraj te schody niezgody", "Współwinni zbrodni wciąż żyją bezkarnie. Mord Smoleńsk 2010", a także tablicę z napisem: "Kaczyński oszalał, ogłosił się samozwańczym inkwizytorem. Posyła na stos posła Tomczyka bo ten ujawnił łgarstwa Macierewicza".

Protestujący mieli ze sobą także wieniec z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski".

Wieniec z tabliczką tej treści jest regularnie, podczas miesięcznic smoleńskich, składany przy pomniku, czemu przeciwstawiają się politycy PiS. Ostatnio Sejm rozpatrywał wnioski Komendanta Głównego Policji dotyczące zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności Kaczyńskiego, a także Marka Suskiego i Anity Czerwińskiej za zniszczenie wieńców z tą tabliczką. Sejm nie wyraził na to zgody.

10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe