"Nie chcę się kryć za żadnym immunitetem". Mateusz Morawiecki skomentował decyzję prokuratury
Mateusz Morawiecki o wniosku prokuratury
Chętnie się zrzeknę immunitetu, ponieważ nie chcę się kryć za żadnym immunitetem
- powiedział poseł Mateusz Morawiecki na antenie TV Republika.
Wyjaśnił, że w jego opinii zorganizowanie wyborów kopertowych 10 maja 2020 r. odbyło się w zgodzie z konstytucją.
Jestem przekonany o tym, że prawda się obroni, po prostu wykonywałem wtedy konstytucję
- zaznaczył były premier.
Morawiecki podkreślił również, że "gdyby tego nie zrobił, to niewykluczone, że teraz pan (minister sprawiedliwości, Adam - PAP) Bodnar z panem (premierem Donaldem - PAP) Tuskiem również wnioskowaliby o zniesienie immunitetu".
-
Nowy specjalista od przejęć w Warner Bros. Discovery. W TVN nerwowo
-
"Patriotyzm gospodarczy" Rafała Trzaskowskiego. Gorące komentarze internautów
Chodzi o tzw. wybory kopertowe
W czwartek do Sejmu wpłynął wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Chodzi o postępowanie w sprawie tzw. wyborów kopertowych.
Jak wynika z komunikatu prokuratury, chodzi o wniosek o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie posła PiS Mateusza Morawieckiego do odpowiedzialności karnej. Prokuratura przekazała, że Adam Bodnar w czwartek przekazał wniosek do marszałka Sejmu.
Według prokuratury ocena materiału dowodowego "dostarcza podstawy do przyjęcia uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez posła Mateusza Morawieckiego przestępstwa przekroczenia uprawnień jako funkcjonariusza publicznego, tj. Premiera Rady Ministrów oraz niedopełnienia ciążących na nim z tego tytułu obowiązków, czym działał na szkodę interesu publicznego w postaci poszanowania porządku prawnego i konstytucyjnych praw wyborców oraz doprowadził do bezcelowego, nieefektywnego i nieuzasadnionego wydatkowania środków publicznych w łącznej kwocie nie mniejszej niż 56.450.406,16 zł na szkodę Skarbu Państwa, tj. czynu z art. 231 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.".