Bank światowy obniża prognozy dla Polski
Jak poinformował portal Money.pl, Bank Światowy obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski. Według najnowszego raportu Global Economic Prospects wzrost polskiego PKB w 2025 r. wyniesie 3,4 proc. zamiast wcześniej przewidywanych 3,7 proc., a w 2026 r. będzie to już tylko 3,2 proc.
Zarówno w przypadku naszego kraju, jak i innych gospodarek wschodzących, rewizja prognoz wzrostu gospodarczego wiąże się ze spowolnieniem globalnej gospodarki
- czytamy na portalu Money.pl.
"Polska gospodarka nie weszła w fazę ożywienia"
Ponadto Bank światowy w swoim raporcie podkreślił, że wskaźnik PMI, który określa aktywność przedsiębiorstw, wciąż znajduje się poniżej granicznej wartości 50 punktów.
Oznacza to, że Polska gospodarka nie weszła jeszcze w fazę ożywienia
- podaje portal.
-
Skandaliczne słowa Kamili Biedrzyckiej ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
-
Google odmawia wprowadzenia dodatkowej cenzury na YouTube wg nowego prawa UE
Spadek inwestycji zagranicznych
Według portalu, dla Polski kluczowe znaczenie ma rozwój innowacyjności oraz nowych technologii. Ponadto "zwiększenie udziału sektora wysokich technologii w PKB może przyciągnąć kapitał zagraniczny" co może również podnieść "produktywność krajowych przedsiębiorstw".
Jednakże Money.pl zwróciło również uwagę na spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych.
W kontekście naszego kraju niepokojący jest spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych napływających do krajów rozwijających się, do których zaliczana jest Polska. Obecnie ich wartość w relacji do PKB jest o połowę niższa niż na początku lat 2000. Ta tendencja może negatywnie wpłynąć na modernizację gospodarek i ich międzynarodową konkurencyjność
- czytamy.
W kontekście innych krajów rozwijających się eksperci zwracają uwagę na systematyczny spadek dynamiki wzrostu gospodarczego. Średnie tempo rozwoju obniżyło się w tym wypadku z 5,9 proc. w latach 2000-2010 do 5,1 proc. w kolejnej dekadzie, by ostatecznie spaść do 3,5 proc. w obecnej.