"Historia jest nauczycielką życia". Bp Lityński na 80. rocznicę zagłady więźniów KZL Sonnenburg

- Historia jest nauczycielką życia. Dlatego wracamy do niej, by się od niej uczyć, by nie powtarzać błędów, dowiadywać się do czego prowadzi życie pozbawione szacunku dla prawa Bożego – mówił bp Tadeusz Lityński 31 stycznia podczas uroczystości w 80. rocznicę zagłady więźniów ciężkiego więzienia i Obozu Sonnenburg.
bp Tadeusz Lityński
bp Tadeusz Lityński / wikimedia.commons CC-BY 3.0/Stiopa - Own work

Uroczystości przed pomnikiem przy Muzeum Martyrologii poprzedziła Msza św. w kościele parafialnym w Słońsku, której przewodniczył bp Tadeusz Lityński.

Homilia bp. Lityńskiego

Obóz koncentracyjny w Słońsku (KZL Sonnenburg), jak przypomniał na początku homilii biskup, był określany przez więźniów, jako „piekło tortur”. – Panowały w nim trudne do opisania warunki: zimno, wilgoć. Więźniowie poddawani byli wymyślnym torturom, był poniżani i bici oraz musieli pracować w skrajnych warunkach w więziennej fabryce. Warunki pracy, złe żywienie i tortury, brak opieki medycznej były przyczyną śmiertelnej epidemii grypy, tyfusu i gruźlicy wśród więźniów – mówił kaznodzieja.

– To tutaj w nocy z 30 na 31 stycznia 1945 r. dokonano bezprecedensowej masakry i mordu na pozostałych, bezbronnych więźniach: Belgach, Holendrach, Luksemburczykach, Francuzach, Niemcach i Polakach. Rozstrzelano wówczas w ciągu 3 godzin 819 więźniów – dodał.

Biskup podkreślił, że każdy z nas ma obowiązek modlitwy za pomordowane ofiary. – Fizycznie im nie pomożemy, ale duchowo ich wspieramy, bo życie wiernych się zmienia, ale nigdy się nie kończy. Mury tego obozu wypełniała nie tylko skarga i płacz więźniów, przekleństwa oprawców, ale też modlitwa. Ten wymiar duchowy człowieka był tutaj obecny – zauważył.

– Przychodzi mi tu na myśl modlitwa, którą zapisała na skrawku papieru pewna anonimowa kobieta, która spędziła parę lat w obozie koncentracyjnym w Ravensbruck: „Panie, pamiętaj nie tylko o ludziach dobrej woli, ale również o tych złej woli. Nie pamiętaj jednak o wszystkich cierpieniach, jakich nam przysporzyli. Pamiętaj o owocach, jakie przynieśliśmy właśnie dzięki tym cierpieniom. Wzrosła w nas dyspozycyjność, lojalność stała się bardziej przejrzysta, pokora głębsza, odwaga powiększyła się wraz ze szlachetnością. I kiedy oni staną przed Tobą, by zostać osądzeni, pozwól, by owoce, jakie przynieśliśmy, stały się dla nich przebaczeniem” – dodał.

Biskup nawiązał też do duszpasterskiej posługi wśród osadzonych, którą sprawowali w więzieniu katoliccy księża z Kostrzyna nad Odrą. – Byli to: ksiądz Josef Schreiber, Erwin Triller i Alois Pech. Z pobliskich Lemierzyc odwiedzał więźniów pastor Traeder. Niemieccy duchowni w odróżnieniu od załogi obozu, przychodzili z posługą miłości – zauważył bp Lityński. – Więźniowie mieli duchowe potrzeby modlitwy i życia sakramentalnego. W tych ciężkich warunkach prosili kapelanów o modlitwę za swoje rodziny, przeżywali załamania i zwątpienia. Posługa duszpasterska była realizowana bez rozróżnienia na narodowość i polityczne poglądy. Dla więźniów była ogromnym wsparciem. Zawierzali siebie i swoje rodziny Bogu, który jest Bogiem miłości, a nie nienawiści – dodał.

Kaznodzieja przypomniał, że Bóg z miłości dał nam przykazanie „Nie zabijaj”, ale człowiek jakby na przekór Stwórcy tworzy świat po swojemu, depcząc słowa miłości. – Stąd i dzisiaj kolejna wojna światowa nie jest rzeczywistością odległą, ale czymś realnym. Taką jest ta za wschodnią granicą, bo angażuje tak wiele narodów świata – mówił biskup. – Historia jest nauczycielką życia. Dlatego wracamy do niej, by się od niej uczyć, by nie powtarzać błędów, dowiadywać się do czego prowadzi życie pozbawione szacunku dla prawa Bożego. W takim właśnie miejscu wracamy do historii, by wyciągnąć wnioski na przyszłość, na dziś i jutro naszego życia – dodał.

Na zakończenie biskup podkreślił, że jednym światłem dla tej uroczystości jest Ewangelia. – Musimy pamiętać, że jest nadzieja oparta na działaniu Boga, a nie na naszym ludzkim działaniu! – mówił biskup. – I choć dziś gromadzimy się wokół tajemnicy cierpienia tak wielu osadzonych w obozie Sonnenburg, to mamy jednak tę pewność, że ich życie nie poszło na marne, że zło wówczas nie triumfowało, ale że pozostawili po sobie dobro, niczym ziarno gorczycy, choć może wtedy przez wielu niezauważone, to jednak przynoszące owoce aż po dzień dzisiejszy. Niech Bóg wynagrodzi im doznane cierpienie i krzywdę radością nieba. Niech ich ofiara przysporzy nam pokoju i pojednania – dodał.

Dalsza część uroczystości

Dalsze uroczystości odbyły się przed pomnikiem przy Muzeum Martyrologii. Była to okazja do okolicznościowych wystąpień.

– Słońsk to bolesne świadectwo nazistowskich zbrodni. Pamięci nie można wymazać – my pamiętamy! Nikt nie ma prawa bagatelizować niemieckich zbrodni z przeszłości. Jesteśmy to winni każdej ofierze. Wiemy dokąd może prowadzić mowa nienawiści, nietolerancja i pogarda dla drugiego człowieka. Zbyt wielu odwraca wzrok od ofiar. Naszym obowiązkiem jest oddać im hołd i sprawić by ich historia nigdy nie została zapomniana – mówił Martin Kremer, Konsul Generalny Niemiec we Wrocławiu.

Podczas uroczystości nie zabrakło apelu pamięci i salwy honorowej, odsłonięto także Wektor Pamięci, czyli charakterystyczną tablicę. Muzeum Martyrologii w Słońsku znalazło się w ten sposób na szlaku historycznym – „Wydarzenia Wojenne 1945 roku” łączącym miejsca i wydarzenia upamiętniające wyzwolenie spod okupacji niemieckiej.

KZL Sonnenburg

Na terenie obecnego Słońska mieścił się niemiecki obóz koncentracyjny i ciężkie więzienie. Pod koniec stycznia 1945 r., przed wkroczeniem do miasta wojsk sowieckich, Niemcy zamordowali w nim ponad 800 więźniów z różnych państw. O kaźni na co dzień przypominają muzeum, pomnik i cmentarz wojenny.

Do najtragiczniejszego wydarzenia doszło w nocy z 30 na 31 stycznia 1945 roku. Oddział esesmanów dokonał wówczas masowej egzekucji 819 więźniów.

Na zakończenie pamięć ofiar uczczono na cmentarzu jenieckim.

kk


 

POLECANE
Waszyngton stawia na Polskę. Pełny udział w szczycie G20 polityka
Waszyngton stawia na Polskę. Pełny udział w szczycie G20

Polska została zaproszona do udziału w przyszłorocznym szczycie G20 w Miami jako jedyny gość uczestniczący w obradach w pełnym zakresie. Administracja USA podkreśla, że nasz kraj zajmuje dziś należne miejsce wśród największych gospodarek świata.

Rutte: NATO jest zjednoczone i gotowe, by bronić naszego bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Rutte: NATO jest zjednoczone i gotowe, by bronić naszego bezpieczeństwa

NATO jest zjednoczone i gotowe, by odstraszać agresję i bronić naszego bezpieczeństwa i wolności – zapewnił w czwartek sekretarz generalny NATO Mark Rutte po spotkaniu z szefem MON, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zadeklarował też dalsze wsparcie dla Ukrainy.

Zniewagi i naruszenie nietykalności taksówkarza. Są zarzuty wobec radnej KO Wiadomości
Zniewagi i naruszenie nietykalności taksówkarza. Są zarzuty wobec radnej KO

Prokuratura postawiła radnej Koalicji Obywatelskiej zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej taksówkarza. Polityk nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

Francuski „Doktor Śmierć” skazany na dożywocie. Sąd uznał, że z premedytacją truł pacjentów z ostatniej chwili
Francuski „Doktor Śmierć” skazany na dożywocie. Sąd uznał, że z premedytacją truł pacjentów

Były anestezjolog został skazany na dożywocie za celowe zatrucie 30 pacjentów, w tym 12 ze skutkiem śmiertelnym. Sprawę opisało BBC.

„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu pilne
„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu

Decyzja o usunięciu Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołała polityczny spór. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ostro skrytykował prezydenta Karola Nawrockiego i zaproponował, by symbol rozmów z 1989 roku przenieść do Sejmu.

Transfer posłów Polski 2050 do PiS? Chciałem zdementować z ostatniej chwili
Transfer posłów Polski 2050 do PiS? "Chciałem zdementować"

Poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski został zapytany o plotkę dotyczącą ewentualnego transferu posłów Polski 2050 do Prawa i Sprawiedliwości.

Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego” z ostatniej chwili
Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego”

Jak dowiedział się portal Niezależna.pl, prawnicy Kancelarii Prezydenta analizują wyrok TSUE ws. Trybunału Konstytucyjnego. Zapowiadają zdecydowaną i oficjalną reakcję Karola Nawrockiego – ma ona nastąpić w najbliższym czasie.

Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii z ostatniej chwili
Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii

W Prawie i Sprawiedliwości narasta napięcie po medialnych wypowiedziach Jacka Kurskiego. Część polityków partii zapowiada formalne kroki, a wniosek o jego usunięcie z PiS ma trafić pod obrady władz ugrupowania.

Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu gorące
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu

„KTOKOLWIEK w Polsce uzna ten bezprawny ZAMACH TSUE na suwerenne Państwo Polskie i TK popełni ZBRODNIĘ ZDRADY STANU!” - napisała na platformie X prof. Krystyna Pawłowicz, była sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS z ostatniej chwili
Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS

Należy już dziś obsadzić nie tylko wakujące miejsca w Trybunale Konstytucyjnym, ale też wybrać sędziów na miejsca obsadzone przez dublerów Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka - taki m.in. wniosek, zdaniem b. szefa MS Adama Bodnara, należy wyciągnąć z czwartkowego orzeczenia TSUE.

REKLAMA

"Historia jest nauczycielką życia". Bp Lityński na 80. rocznicę zagłady więźniów KZL Sonnenburg

- Historia jest nauczycielką życia. Dlatego wracamy do niej, by się od niej uczyć, by nie powtarzać błędów, dowiadywać się do czego prowadzi życie pozbawione szacunku dla prawa Bożego – mówił bp Tadeusz Lityński 31 stycznia podczas uroczystości w 80. rocznicę zagłady więźniów ciężkiego więzienia i Obozu Sonnenburg.
bp Tadeusz Lityński
bp Tadeusz Lityński / wikimedia.commons CC-BY 3.0/Stiopa - Own work

Uroczystości przed pomnikiem przy Muzeum Martyrologii poprzedziła Msza św. w kościele parafialnym w Słońsku, której przewodniczył bp Tadeusz Lityński.

Homilia bp. Lityńskiego

Obóz koncentracyjny w Słońsku (KZL Sonnenburg), jak przypomniał na początku homilii biskup, był określany przez więźniów, jako „piekło tortur”. – Panowały w nim trudne do opisania warunki: zimno, wilgoć. Więźniowie poddawani byli wymyślnym torturom, był poniżani i bici oraz musieli pracować w skrajnych warunkach w więziennej fabryce. Warunki pracy, złe żywienie i tortury, brak opieki medycznej były przyczyną śmiertelnej epidemii grypy, tyfusu i gruźlicy wśród więźniów – mówił kaznodzieja.

– To tutaj w nocy z 30 na 31 stycznia 1945 r. dokonano bezprecedensowej masakry i mordu na pozostałych, bezbronnych więźniach: Belgach, Holendrach, Luksemburczykach, Francuzach, Niemcach i Polakach. Rozstrzelano wówczas w ciągu 3 godzin 819 więźniów – dodał.

Biskup podkreślił, że każdy z nas ma obowiązek modlitwy za pomordowane ofiary. – Fizycznie im nie pomożemy, ale duchowo ich wspieramy, bo życie wiernych się zmienia, ale nigdy się nie kończy. Mury tego obozu wypełniała nie tylko skarga i płacz więźniów, przekleństwa oprawców, ale też modlitwa. Ten wymiar duchowy człowieka był tutaj obecny – zauważył.

– Przychodzi mi tu na myśl modlitwa, którą zapisała na skrawku papieru pewna anonimowa kobieta, która spędziła parę lat w obozie koncentracyjnym w Ravensbruck: „Panie, pamiętaj nie tylko o ludziach dobrej woli, ale również o tych złej woli. Nie pamiętaj jednak o wszystkich cierpieniach, jakich nam przysporzyli. Pamiętaj o owocach, jakie przynieśliśmy właśnie dzięki tym cierpieniom. Wzrosła w nas dyspozycyjność, lojalność stała się bardziej przejrzysta, pokora głębsza, odwaga powiększyła się wraz ze szlachetnością. I kiedy oni staną przed Tobą, by zostać osądzeni, pozwól, by owoce, jakie przynieśliśmy, stały się dla nich przebaczeniem” – dodał.

Biskup nawiązał też do duszpasterskiej posługi wśród osadzonych, którą sprawowali w więzieniu katoliccy księża z Kostrzyna nad Odrą. – Byli to: ksiądz Josef Schreiber, Erwin Triller i Alois Pech. Z pobliskich Lemierzyc odwiedzał więźniów pastor Traeder. Niemieccy duchowni w odróżnieniu od załogi obozu, przychodzili z posługą miłości – zauważył bp Lityński. – Więźniowie mieli duchowe potrzeby modlitwy i życia sakramentalnego. W tych ciężkich warunkach prosili kapelanów o modlitwę za swoje rodziny, przeżywali załamania i zwątpienia. Posługa duszpasterska była realizowana bez rozróżnienia na narodowość i polityczne poglądy. Dla więźniów była ogromnym wsparciem. Zawierzali siebie i swoje rodziny Bogu, który jest Bogiem miłości, a nie nienawiści – dodał.

Kaznodzieja przypomniał, że Bóg z miłości dał nam przykazanie „Nie zabijaj”, ale człowiek jakby na przekór Stwórcy tworzy świat po swojemu, depcząc słowa miłości. – Stąd i dzisiaj kolejna wojna światowa nie jest rzeczywistością odległą, ale czymś realnym. Taką jest ta za wschodnią granicą, bo angażuje tak wiele narodów świata – mówił biskup. – Historia jest nauczycielką życia. Dlatego wracamy do niej, by się od niej uczyć, by nie powtarzać błędów, dowiadywać się do czego prowadzi życie pozbawione szacunku dla prawa Bożego. W takim właśnie miejscu wracamy do historii, by wyciągnąć wnioski na przyszłość, na dziś i jutro naszego życia – dodał.

Na zakończenie biskup podkreślił, że jednym światłem dla tej uroczystości jest Ewangelia. – Musimy pamiętać, że jest nadzieja oparta na działaniu Boga, a nie na naszym ludzkim działaniu! – mówił biskup. – I choć dziś gromadzimy się wokół tajemnicy cierpienia tak wielu osadzonych w obozie Sonnenburg, to mamy jednak tę pewność, że ich życie nie poszło na marne, że zło wówczas nie triumfowało, ale że pozostawili po sobie dobro, niczym ziarno gorczycy, choć może wtedy przez wielu niezauważone, to jednak przynoszące owoce aż po dzień dzisiejszy. Niech Bóg wynagrodzi im doznane cierpienie i krzywdę radością nieba. Niech ich ofiara przysporzy nam pokoju i pojednania – dodał.

Dalsza część uroczystości

Dalsze uroczystości odbyły się przed pomnikiem przy Muzeum Martyrologii. Była to okazja do okolicznościowych wystąpień.

– Słońsk to bolesne świadectwo nazistowskich zbrodni. Pamięci nie można wymazać – my pamiętamy! Nikt nie ma prawa bagatelizować niemieckich zbrodni z przeszłości. Jesteśmy to winni każdej ofierze. Wiemy dokąd może prowadzić mowa nienawiści, nietolerancja i pogarda dla drugiego człowieka. Zbyt wielu odwraca wzrok od ofiar. Naszym obowiązkiem jest oddać im hołd i sprawić by ich historia nigdy nie została zapomniana – mówił Martin Kremer, Konsul Generalny Niemiec we Wrocławiu.

Podczas uroczystości nie zabrakło apelu pamięci i salwy honorowej, odsłonięto także Wektor Pamięci, czyli charakterystyczną tablicę. Muzeum Martyrologii w Słońsku znalazło się w ten sposób na szlaku historycznym – „Wydarzenia Wojenne 1945 roku” łączącym miejsca i wydarzenia upamiętniające wyzwolenie spod okupacji niemieckiej.

KZL Sonnenburg

Na terenie obecnego Słońska mieścił się niemiecki obóz koncentracyjny i ciężkie więzienie. Pod koniec stycznia 1945 r., przed wkroczeniem do miasta wojsk sowieckich, Niemcy zamordowali w nim ponad 800 więźniów z różnych państw. O kaźni na co dzień przypominają muzeum, pomnik i cmentarz wojenny.

Do najtragiczniejszego wydarzenia doszło w nocy z 30 na 31 stycznia 1945 roku. Oddział esesmanów dokonał wówczas masowej egzekucji 819 więźniów.

Na zakończenie pamięć ofiar uczczono na cmentarzu jenieckim.

kk



 

Polecane