Andrzej Duda: Donald Trump jest najlepszą szansą na pokój na Ukrainie

Rola Trumpa ws. Ukrainy
"Jeśli jest ktoś, kto może zakończyć rosyjską wojnę, najpewniej jest to prezydent Stanów Zjednoczonych" - podkreślił Andrzej Duda. "Pozostaje pytanie o to, czy będzie wystarczająco zdeterminowany, aby zrobić to w sposób zapewniający trwały i sprawiedliwy pokój" - dodał, zaznaczając, że jest to szczególnie ważne dla Europy.
Prezydent RP przywołał działania Donalda Trumpa z jego pierwszej kadencji, wymierzone w gazociąg Nord Stream 2 oraz "udaremnienie ambicji energetycznych Putina" jako dowody na to, że amerykański przywódca "wie, gdzie uderzyć, żeby zabolało".
- "Wdzierają się do domów". Niemcy w kłopocie
- Decyzja sądu ws. koncesji dla Telewizji Republika i wPolsce24. Jest reakcja KRRiT
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Wybuch w miejskim autobusie w Warszawie. Trwa akcja ratunkowa
- Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć
Bezpieczeństwo Polski
Komentując rozmowy z Białym Domem w lutym polski prezydent zaznaczył, że "omówione zostało wówczas wzmocnienie amerykańskiej obecności w Polsce". "Wspomniałem pomysł utworzenia wielkiej bazy amerykańskich wojsk, o której mówiliśmy kiedyś +Fort Trump+. Nadal mam nadzieję, że pomysł ten zostanie zrealizowany" - oświadczył Duda.
Polityka celna Trumpa
Prezydent określił politykę celną Trumpa "terapią szokową" prowadzoną przez człowieka, który odniósł w przeszłości "ogromne sukcesy biznesowe i handlowe". "To nie jest coś, do czego politycy w Europie przywykli, ale Donald Trump odpowiada przed amerykańskimi podatnikami, a nie europejskimi partnerami, którzy muszą w obliczu nowej rzeczywistości relacji transatlantyckich zachować spokój" - zauważył prezydent Duda. (PAP)