Aleksandra Jakubiak: Rocznica Marca'68 - Ludzie, czy sądzicie, że nikt tego nie pamięta?

Wielkimi krokami zbliża się 50. rocznica Marca’68. Brakuje mi słów, które z jednej strony mogłyby być zapisane w poczet języka ludzi cywilizowanych, a z drugiej oddałyby to, co kłębi się we mnie gdy słyszę, jak środowiska zwolenników "grubej kreski", nazywające Wojciecha Jaruzelskiego „człowiekiem honoru”, a Żołnierzy Wyklętych bandytami - że o byłych pracownikach aparatu bezpieczeństwa i LWP nie wspomnę - mają czelność mówić o tym, iż obecne „bolszewickie” rządy, kultywujące pamięć podziemia niepodległościowego są przyczyną rzekomej antysemickiej atmosfery, podobnej do tej sprzed 50. lat.
 Aleksandra Jakubiak: Rocznica Marca'68 - Ludzie, czy sądzicie, że nikt tego nie pamięta?
/ wikipedia/public domain

 

Ludzie, toż to Wasi idole z jedynej słusznej partii pozbywali się wtedy swoich politycznych konkurentów, a rykoszetem oberwali i inni. Wtedy też ciała Wyklętych, pomordowanych przez te same gremia, które ekspediowały Żydów za granicę, ledwo zaczynały stygnąć w bezimiennych grobach.

 

Czy sądzicie, że nikt tego nie pamięta? Czy może sami macie w pamięci luki?

 

Większość mojej żydowskiej rodziny wyjechała z Polski pod koniec lat 60., zostały tylko osoby najbliższe. Nie było mnie jeszcze na świecie, moja mama była wczesną nastolatką, ale pamięta te czasy doskonale. Postawy opuszczających Polskę były różne, jedni - szczególnie bardzo młodzi, mieli przy okazji tej trudnej sytuacji nadzieję na nową szansę na Zachodzie lub w Izraelu, która innym Polakom nie będzie dana - tak, były takie osoby. Inni wyjeżdżając tylko płakali i na emigracji nigdy nie doszli do siebie, tęsknili do śmierci, pisali smutne listy. Dla wszystkich jednak wyprzedawanie całego swojego mienia i żegnanie się z bliskimi było straszną traumą. Istniały rodziny, w których część osób wyjechała a część została w Polsce, były to prawdziwe dramaty. Nierzadkie stawały się także sytuacje odwrotne, choćby w mojej rodzinie, kiedy osoby, które nie chciały wyjeżdżać, jechały tylko dlatego, by być ze swoimi najbliższymi. Jednak czy sądzą Państwo, że ludzie opuszczający nasz kraj nie widzieli komu i dlaczego to zawdzięczają? Zresztą mój dziadek wszelkie osoby robiące karierę w bezpiece i walczące o partyjną dominację, również te pochodzenia żydowskiego, nazywał po prostu "złymi ludźmi". 
 

Dlaczego nie wyjechała moja babcia z mamą i ciocią? Trudno powiedzieć, ona sama nie do końca wiedziała, co ją wtedy stymulowało. Może dlatego, że nieżyjący już wtedy dziadek, zmarły na poważną chorobę, której nabawił się w stalinowskim więzieniu w głębi Rosji, mówił, że przenigdy nie wyjedzie do Izraela, ponieważ polityczne idee, na których państwo to zostało uformowane uważał za szkodliwe. Może więc był to sentyment. Może bardziej brak sił. Dość powiedzieć, że zostały. 

 

Kiedy więc dziś słyszę o panującej w Polsce atmosferze Marca, a na głównego jej ideologa kreowany jest Jarosław Kaczyński, to pewnie śmiałabym się do rozpuku, gdybym nie miała świadomości, że pomruki owe cytowane będą zaraz przez te zachodnie media, których potęga jest odwrotnie proporcjonalna do niezależności. Nie jestem bezkrytyczną admiratorką obecnych rządów, ale mam silną alergię na absurdy, zwłaszcza te szkodliwe dla Polski.


Aleksandra Jakubiak


 

POLECANE
Prezes PGW Wody Polskie odwołana. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezes PGW Wody Polskie odwołana. Jest komunikat

W poniedziałek 7 lipca 2025 r. minister Infrastruktury Dariusz Klimczak odwołał Joannę Kopczyńską ze stanowiska Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Giertych powinien być politycznie skończony tylko u nas
Giertych powinien być politycznie skończony

Na pytanie "Jak oceniasz działania Romana Giertycha w sprawie protestów wyborczych i wyjaśnienia nieprawidłowości w wyborach?" aż o 14.9% więcej ankietowanych odpowiedziało, że "negatywnie" niż że "pozytywnie". Oznacza to, że Roman Giertych nie przekonał do swojego pomysłu i akcji ani Donalda Tuska, ani koalicjantów KO, ani - co najważniejsze - zdecydowanej większości wyborców.

Powstańcy Warszawscy apelują do TVP, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny z ostatniej chwili
Powstańcy Warszawscy apelują do TVP, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Napisali w tej sprawie pismo i mają nadzieję, że ich głos nie zostanie pominięty.

Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty z ostatniej chwili
Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty

Sześćset interwencji odnotowali do tej pory podkarpaccy strażacy po przejściu frontu burzowego – poinformował w poniedziałek wieczorem dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle. 26 tys. gospodarstw nie ma prądu.

Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury

Mokotowska prokuratura wszczęła sześć postępowań w sprawie znieważania córki prezydenta elekta – poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Od 7 lipca 2025 r. zostały czasowo przywrócone kontrole graniczne na granicach Polski z Niemcami i Litwą. PKP Intercity wydał komunikat w tej sprawie.

Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem w woj. kujawsko-pomorskim. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami z ostatniej chwili
Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami

Na granicy polsko-niemieckiej pojawili się rolnicy. Dołączyli do członków Ruchu Obrony Granic, by wyrazić solidarność i wspólnie zwrócić uwagę na problem nielegalnej migracji.

Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat

Największe międzynarodowe lotnisko Węgier, port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie, zostało uszkodzone przez przechodzącą przez kraj burzę, co zmusiło władze portu do wstrzymania wszystkich połączeń – poinformował w poniedziałek portal Index, cytując komunikat zarządu lotniska.

7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów z ostatniej chwili
7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów

7 lipca Kościół wspomina błogosławioną Rodzinę Ulmów, zamordowaną przez Niemców w 1944 r. za ukrywanie ośmiorga Żydów.

REKLAMA

Aleksandra Jakubiak: Rocznica Marca'68 - Ludzie, czy sądzicie, że nikt tego nie pamięta?

Wielkimi krokami zbliża się 50. rocznica Marca’68. Brakuje mi słów, które z jednej strony mogłyby być zapisane w poczet języka ludzi cywilizowanych, a z drugiej oddałyby to, co kłębi się we mnie gdy słyszę, jak środowiska zwolenników "grubej kreski", nazywające Wojciecha Jaruzelskiego „człowiekiem honoru”, a Żołnierzy Wyklętych bandytami - że o byłych pracownikach aparatu bezpieczeństwa i LWP nie wspomnę - mają czelność mówić o tym, iż obecne „bolszewickie” rządy, kultywujące pamięć podziemia niepodległościowego są przyczyną rzekomej antysemickiej atmosfery, podobnej do tej sprzed 50. lat.
 Aleksandra Jakubiak: Rocznica Marca'68 - Ludzie, czy sądzicie, że nikt tego nie pamięta?
/ wikipedia/public domain

 

Ludzie, toż to Wasi idole z jedynej słusznej partii pozbywali się wtedy swoich politycznych konkurentów, a rykoszetem oberwali i inni. Wtedy też ciała Wyklętych, pomordowanych przez te same gremia, które ekspediowały Żydów za granicę, ledwo zaczynały stygnąć w bezimiennych grobach.

 

Czy sądzicie, że nikt tego nie pamięta? Czy może sami macie w pamięci luki?

 

Większość mojej żydowskiej rodziny wyjechała z Polski pod koniec lat 60., zostały tylko osoby najbliższe. Nie było mnie jeszcze na świecie, moja mama była wczesną nastolatką, ale pamięta te czasy doskonale. Postawy opuszczających Polskę były różne, jedni - szczególnie bardzo młodzi, mieli przy okazji tej trudnej sytuacji nadzieję na nową szansę na Zachodzie lub w Izraelu, która innym Polakom nie będzie dana - tak, były takie osoby. Inni wyjeżdżając tylko płakali i na emigracji nigdy nie doszli do siebie, tęsknili do śmierci, pisali smutne listy. Dla wszystkich jednak wyprzedawanie całego swojego mienia i żegnanie się z bliskimi było straszną traumą. Istniały rodziny, w których część osób wyjechała a część została w Polsce, były to prawdziwe dramaty. Nierzadkie stawały się także sytuacje odwrotne, choćby w mojej rodzinie, kiedy osoby, które nie chciały wyjeżdżać, jechały tylko dlatego, by być ze swoimi najbliższymi. Jednak czy sądzą Państwo, że ludzie opuszczający nasz kraj nie widzieli komu i dlaczego to zawdzięczają? Zresztą mój dziadek wszelkie osoby robiące karierę w bezpiece i walczące o partyjną dominację, również te pochodzenia żydowskiego, nazywał po prostu "złymi ludźmi". 
 

Dlaczego nie wyjechała moja babcia z mamą i ciocią? Trudno powiedzieć, ona sama nie do końca wiedziała, co ją wtedy stymulowało. Może dlatego, że nieżyjący już wtedy dziadek, zmarły na poważną chorobę, której nabawił się w stalinowskim więzieniu w głębi Rosji, mówił, że przenigdy nie wyjedzie do Izraela, ponieważ polityczne idee, na których państwo to zostało uformowane uważał za szkodliwe. Może więc był to sentyment. Może bardziej brak sił. Dość powiedzieć, że zostały. 

 

Kiedy więc dziś słyszę o panującej w Polsce atmosferze Marca, a na głównego jej ideologa kreowany jest Jarosław Kaczyński, to pewnie śmiałabym się do rozpuku, gdybym nie miała świadomości, że pomruki owe cytowane będą zaraz przez te zachodnie media, których potęga jest odwrotnie proporcjonalna do niezależności. Nie jestem bezkrytyczną admiratorką obecnych rządów, ale mam silną alergię na absurdy, zwłaszcza te szkodliwe dla Polski.


Aleksandra Jakubiak



 

Polecane
Emerytury
Stażowe