List Prezydenta na 62. rocznicę Powstania Poznańskiego Czerwca '56: Czcimy odwagę i determinację

Organizatorzy i Uczestnicy obchodów 62. rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 roku w Poznaniu. Czcigodni Weterani, Mieszkańcy Poznania, Panie i Panowie! Serdecznie pozdrawiam wszystkich Państwa, zgromadzonych przy bramie głównej zakładów Cegielskiego na obchodach 62. rocznicy Poznańskiego Czerwca `56. To tutaj rozpoczęły się wydarzenia, które władze komunistyczne starały się zlekceważyć i zdezawuować jako „wypadki”, „kontrrewolucję”, „reakcję”. Dzisiaj, w znów suwerennej Polsce, czcimy odwagę i determinację ich uczestników, bo wiemy, że w istocie było to powstanie narodowe.
 List Prezydenta na 62. rocznicę Powstania Poznańskiego Czerwca '56: Czcimy odwagę i determinację
/ Wikipedia domena publiczna

Jako pierwsi przerwali pracę właśnie robotnicy „Ceglorza”. Wkrótce dołączyli do nich pracownicy innych zakładów, kolejarze, tramwajarki, studenci i młodzież szkolna, wreszcie całe rodziny. Sto tysięcy mieszkańców Poznania stanęło razem przeciw komunistycznej władzy. Wyszli na ulice, by zamanifestować swoją niezgodę na wyzysk i zniewolenie.

Na transparentach wypisali hasła: „Precz z dyktaturą!”, „Żądamy chleba i wolności”. Poznaniacy zażądali chleba, czyli godnego życia – zamiast pracy ponad siły. Ci, którzy w całym kraju słyną z profesjonalizmu i rzetelności, którzy własnym wysiłkiem uczynili ten region jednym z najwyżej rozwiniętych ekonomicznie i najzasobniejszych w Polsce i właśnie poprzez dobrą pracę skutecznie przeciwstawiali się zaborcom – pod rządami komunistów utracili poczucie sensu codziennych wysiłków.

Gospodarka planowa uczyniła bowiem pracę ludzi bezowocną. Wystarczyło ledwie 11 lat komunizmu, by dawniej kwitnącą Wielkopolskę wpędzić w ubóstwo. Poznaniacy nie mogli patrzeć na postępującą degradację cywilizacyjną swojego miasta i regionu. Gwałtownie zażądali, by ich trud zaczęto wreszcie sprawiedliwie wynagradzać. Obnażyli fałsz reżimu, który deklarował, że dba o ludzi pracy, a naprawdę służył tylko czerwonej oligarchii, wyzyskującej miliony Polaków. Demonstranci zażądali też wolności. Chcieli przywrócić narodowi godność i suwerenność. Chcieli, by Polacy znów stali się gospodarzami we własnej Ojczyźnie. Chcieli praworządnego i sprawiedliwego państwa. Chcieli być wolni i chcieli być wspólnotą. Chcieli wolnej Polski.

Czerwiec `56 był wielkim wołaniem: „Chleba i wolności!”. Nie tylko chleba. Nie samej wolności. Jednego i drugiego. Bo chleb i wolność smakują tylko razem. Tylko będąc wolnym, można się w pełni cieszyć owocami swojej pracy. I tylko mając zapewnione godne warunki życia, można najlepiej korzystać z wolności. Dlatego poznaniacy żądali i chleba, i wolności.Powstanie poznańskie 1956 roku godziło więc w same podstawy ustroju komunistycznego. I dlatego w tamten „czarny czwartek”, 28 czerwca, reżim utopił je we krwi.

Dziś my, wolni Polacy, obywatele na powrót niepodległej Rzeczypospolitej, czcimy pamięć poległych, rannych, uwięzionych, bitych – wszystkich ofiar represji, jakie spadły na mieszkańców tego miasta po stłumieniu zrywu. Z szacunkiem pochylamy głowy przed ich patriotyzmem i poświęceniem. Ja jako Prezydent składam dzisiaj hołd ich pamięci. Bo uczestnicy Czerwca `56 są naszymi bohaterami narodowymi, podobnie jak wszyscy nasi rodacy, którzy walczyli o suwerenne państwo polskie. I właśnie teraz, kiedy świętujemy setną rocznicę odrodzenia naszej Ojczyzny, jesteśmy im winni szczególną cześć. Zapisali się na trwałe w księdze dziejów narodowych. I to dzięki ich ofierze my, współcześni, mamy dzisiaj pod dostatkiem tego, czego powstańcy poznańscy żądali: chleba i wolności.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej 

Andrzej Duda 


Słowa listu Prezydenta odczytał minister Andrzej Dera. 

Źródło: Prezydent.pl

 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów

Już w najbliższy poniedziałek 14 lipca 2025 r. w godz. 23:00–00:00 aplikacja IKO banku PKO BP może działać wolniej. Zaplanuj operacje wcześniej.

Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż

Pracownia CBOS po raz pierwszy zamieściła w swoim badaniu poparcia dla partii politycznych Konfederację Korony Polskiej – ugrupowanie prowadzone przez Grzegorza Brauna.

REKLAMA

List Prezydenta na 62. rocznicę Powstania Poznańskiego Czerwca '56: Czcimy odwagę i determinację

Organizatorzy i Uczestnicy obchodów 62. rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 roku w Poznaniu. Czcigodni Weterani, Mieszkańcy Poznania, Panie i Panowie! Serdecznie pozdrawiam wszystkich Państwa, zgromadzonych przy bramie głównej zakładów Cegielskiego na obchodach 62. rocznicy Poznańskiego Czerwca `56. To tutaj rozpoczęły się wydarzenia, które władze komunistyczne starały się zlekceważyć i zdezawuować jako „wypadki”, „kontrrewolucję”, „reakcję”. Dzisiaj, w znów suwerennej Polsce, czcimy odwagę i determinację ich uczestników, bo wiemy, że w istocie było to powstanie narodowe.
 List Prezydenta na 62. rocznicę Powstania Poznańskiego Czerwca '56: Czcimy odwagę i determinację
/ Wikipedia domena publiczna

Jako pierwsi przerwali pracę właśnie robotnicy „Ceglorza”. Wkrótce dołączyli do nich pracownicy innych zakładów, kolejarze, tramwajarki, studenci i młodzież szkolna, wreszcie całe rodziny. Sto tysięcy mieszkańców Poznania stanęło razem przeciw komunistycznej władzy. Wyszli na ulice, by zamanifestować swoją niezgodę na wyzysk i zniewolenie.

Na transparentach wypisali hasła: „Precz z dyktaturą!”, „Żądamy chleba i wolności”. Poznaniacy zażądali chleba, czyli godnego życia – zamiast pracy ponad siły. Ci, którzy w całym kraju słyną z profesjonalizmu i rzetelności, którzy własnym wysiłkiem uczynili ten region jednym z najwyżej rozwiniętych ekonomicznie i najzasobniejszych w Polsce i właśnie poprzez dobrą pracę skutecznie przeciwstawiali się zaborcom – pod rządami komunistów utracili poczucie sensu codziennych wysiłków.

Gospodarka planowa uczyniła bowiem pracę ludzi bezowocną. Wystarczyło ledwie 11 lat komunizmu, by dawniej kwitnącą Wielkopolskę wpędzić w ubóstwo. Poznaniacy nie mogli patrzeć na postępującą degradację cywilizacyjną swojego miasta i regionu. Gwałtownie zażądali, by ich trud zaczęto wreszcie sprawiedliwie wynagradzać. Obnażyli fałsz reżimu, który deklarował, że dba o ludzi pracy, a naprawdę służył tylko czerwonej oligarchii, wyzyskującej miliony Polaków. Demonstranci zażądali też wolności. Chcieli przywrócić narodowi godność i suwerenność. Chcieli, by Polacy znów stali się gospodarzami we własnej Ojczyźnie. Chcieli praworządnego i sprawiedliwego państwa. Chcieli być wolni i chcieli być wspólnotą. Chcieli wolnej Polski.

Czerwiec `56 był wielkim wołaniem: „Chleba i wolności!”. Nie tylko chleba. Nie samej wolności. Jednego i drugiego. Bo chleb i wolność smakują tylko razem. Tylko będąc wolnym, można się w pełni cieszyć owocami swojej pracy. I tylko mając zapewnione godne warunki życia, można najlepiej korzystać z wolności. Dlatego poznaniacy żądali i chleba, i wolności.Powstanie poznańskie 1956 roku godziło więc w same podstawy ustroju komunistycznego. I dlatego w tamten „czarny czwartek”, 28 czerwca, reżim utopił je we krwi.

Dziś my, wolni Polacy, obywatele na powrót niepodległej Rzeczypospolitej, czcimy pamięć poległych, rannych, uwięzionych, bitych – wszystkich ofiar represji, jakie spadły na mieszkańców tego miasta po stłumieniu zrywu. Z szacunkiem pochylamy głowy przed ich patriotyzmem i poświęceniem. Ja jako Prezydent składam dzisiaj hołd ich pamięci. Bo uczestnicy Czerwca `56 są naszymi bohaterami narodowymi, podobnie jak wszyscy nasi rodacy, którzy walczyli o suwerenne państwo polskie. I właśnie teraz, kiedy świętujemy setną rocznicę odrodzenia naszej Ojczyzny, jesteśmy im winni szczególną cześć. Zapisali się na trwałe w księdze dziejów narodowych. I to dzięki ich ofierze my, współcześni, mamy dzisiaj pod dostatkiem tego, czego powstańcy poznańscy żądali: chleba i wolności.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej 

Andrzej Duda 


Słowa listu Prezydenta odczytał minister Andrzej Dera. 

Źródło: Prezydent.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe