[Tylko u nas] M. Franczak (Syn "Lalka", ostatniego "Wyklętego"): Przyjdzie i czas na resortowe dzieci

Jednym z gości Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci jest Marek Franczak, syn Józefa Franczaka ps. Lalek, ostatniego Żołnierza Wyklętego, z którym rozmawiał Mateusz Kosiński.
 [Tylko u nas] M. Franczak (Syn "Lalka", ostatniego "Wyklętego"): Przyjdzie i czas na resortowe dzieci
/ własne

Tysol.pl: Co pan czuje widząc Festiwal organizowany z tak dużym rozmachem?

Marek Franczak: Jestem szczęśliwy, że Żołnierze Niezłomni-Wyklęci wyszli szeroko w Polskę i są propagowani. Byli przez tyle lat w cieniu, wyrzuceni na śmietnik historii. Wielki szacunek dla organizatorów tego typu imprez, dla Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci, dla prof. Szwagrzyka za przywracanie pamięci. Chylę czoła również redaktorom czasopism, które się tą tematyką zajmują. Bardzo podoba mi się, że młodzi ludzie chodzą w koszulkach z sylwetkami „Inki” i Rotmistrza Pileckiego i się tego nie wstydzą. To dla mnie symbol kontynuacji walki z czerwoną zarazą, która w wielu miejscach wciąż jest obecna, ale wkrótce zostanie odsunięta na dalszy plan.

A to, że patronat nad wydarzeniem sprawuje Prezydent RP ma szczególne znaczenie?

To dla nas ma wielkie znaczenie. Po to głosowaliśmy na tego prezydenta, na ten rząd by przywracali pamięć o tych ludziach, żeby szli razem z nami ramię w ramię. I oni to robią.

Pana tata byłby dumny z Festiwalu i dzisiejszej Polski?  

Z Festiwalu na pewno. Z Polski może jeszcze nie do końca z tego powodu, że w pewnych miejscach wciąż znajdują się „resortowe dzieci”. Ale przyjdzie jeszcze pora, że i te dzieci odejdą…


 

POLECANE
Ukraina zostanie włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest decyzja Rady i PE z ostatniej chwili
Ukraina zostanie włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest decyzja Rady i PE

Negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli tymczasowe porozumienie w sprawie środków mających na celu zachęcenie do inwestycji związanych z obronnością w bieżącym budżecie UE w celu wdrożenia tzw. planu ReArm Europe, inicjatywy UE mającej na celu zwiększenie wydatków na obronność i wzmocnienie potencjału wojskowego UE. Umowa zawiera przełomową decyzję o włączeniu Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego.

Raper Pono nie żyje z ostatniej chwili
Raper Pono nie żyje

Nie żyje raper Rafał Poniedzielski, znany jako "Pono". Raper był legendą polskiej sceny hip-hopowej. Fakt jego śmierci potwierdzają w mediach społecznościowych zespół ZIP Skład i raper Sokół.

Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze pilne
Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze

W Policji nadchodzą zmiany. Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zostaną połączone w nową jednostkę – Narodowe Biuro Śledcze, które ma zajmować się najpoważniejszymi przestępstwami w kraju.

Nazwał żołnierzy śmieciami. Sąd uniewinnił Frasyniuka z ostatniej chwili
Nazwał żołnierzy "śmieciami". Sąd uniewinnił Frasyniuka

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uniewinnił w czwartek Władysława Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy.

„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku Wiadomości
„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku

11 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie, a 13 listopada w bazylice św. Brygidy w Gdańsku odbędzie się siedemnasta premiera Koncertu Niepodległości. Portal Tysol.pl objął patronatem medialnym to niezwykłe wydarzenie.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia ruszają regularne pociągi do Ciechocinka: 13 par dziennie po zmodernizowanej linii 245. W pierwszych dwóch miesiącach bilet za 1 zł.

„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach

Beata Szydło ostro zareagowała na słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego o Zbigniewie Ziobrze. – Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu – podkreśliła była premier.

Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą wyzwolenia spod tego jarzma tylko u nas
Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą "wyzwolenia spod tego jarzma"

W relacjach polsko-niemieckich historia wciąż rzuca długi cień. Polska, jako kraj, który poniósł potworne straty, oczekuje od Niemiec nie tylko materialnych zadośćuczynień, ale przede wszystkim postawy pokory. Ta "historycznie uzasadniona pokora" ma manifestować się w polityce i gospodarce: w gotowości do dialogu o reparacjach, w rzeczowym traktowaniu polskich interesów oraz w unikaniu jednostronnych decyzji, które podważają polską suwerenność.

Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie

Zbigniew Ziobro w Budapeszcie ogłosił, że "zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę". Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

REKLAMA

[Tylko u nas] M. Franczak (Syn "Lalka", ostatniego "Wyklętego"): Przyjdzie i czas na resortowe dzieci

Jednym z gości Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci jest Marek Franczak, syn Józefa Franczaka ps. Lalek, ostatniego Żołnierza Wyklętego, z którym rozmawiał Mateusz Kosiński.
 [Tylko u nas] M. Franczak (Syn "Lalka", ostatniego "Wyklętego"): Przyjdzie i czas na resortowe dzieci
/ własne

Tysol.pl: Co pan czuje widząc Festiwal organizowany z tak dużym rozmachem?

Marek Franczak: Jestem szczęśliwy, że Żołnierze Niezłomni-Wyklęci wyszli szeroko w Polskę i są propagowani. Byli przez tyle lat w cieniu, wyrzuceni na śmietnik historii. Wielki szacunek dla organizatorów tego typu imprez, dla Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci, dla prof. Szwagrzyka za przywracanie pamięci. Chylę czoła również redaktorom czasopism, które się tą tematyką zajmują. Bardzo podoba mi się, że młodzi ludzie chodzą w koszulkach z sylwetkami „Inki” i Rotmistrza Pileckiego i się tego nie wstydzą. To dla mnie symbol kontynuacji walki z czerwoną zarazą, która w wielu miejscach wciąż jest obecna, ale wkrótce zostanie odsunięta na dalszy plan.

A to, że patronat nad wydarzeniem sprawuje Prezydent RP ma szczególne znaczenie?

To dla nas ma wielkie znaczenie. Po to głosowaliśmy na tego prezydenta, na ten rząd by przywracali pamięć o tych ludziach, żeby szli razem z nami ramię w ramię. I oni to robią.

Pana tata byłby dumny z Festiwalu i dzisiejszej Polski?  

Z Festiwalu na pewno. Z Polski może jeszcze nie do końca z tego powodu, że w pewnych miejscach wciąż znajdują się „resortowe dzieci”. Ale przyjdzie jeszcze pora, że i te dzieci odejdą…



 

Polecane
Emerytury
Stażowe