MON planuje modernizację Sokołów. Śmigłowce mają być przystosowane do wsparcia pola walki

Na wyposażeniu polskiej armii znajduje się około 70 wielozadaniowych śmigłowców Sokół, wykorzystywanych od lat 90. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zmodernizować część floty tych wiropłatów i przystosować je do standardu wsparcia pola walki. Inspektorat Uzbrojenia ogłosił już zamiar przeprowadzenia dialogu technicznego, który ma się rozpocząć w październiku. Najpoważniejszym kandydatem do rozmów z MON jest producent śmigłowców Sokół, czyli PZL-Świdnik. Przedstawiciele firmy potwierdzają, że możliwe jest m.in. uzbrojenie śmigłowców w kierowane pociski przeciwpancerne, wyposażenie maszyn w tzw. glass cockpit i łopaty wykonane w nowoczesnej technologii kompozytowej.
 MON planuje modernizację Sokołów. Śmigłowce mają być przystosowane do wsparcia pola walki
/ screen YT

– Sokół jest najpopularniejszym śmigłowcem służącym obecnie w polskiej armii, która dysponuje około 70 takimi maszynami. Sokoły wykorzystywane są do szerokiego spektrum zadań, służą m.in. w wojskach lądowych, ale również występują w wersji morskiego poszukiwania i ratownictwa, czyli tzw. Anakonda. Najbardziej zaawansowaną technologicznie wersją Sokoła jest śmigłowiec Głuszec. Sądzimy, że mniej więcej w tym kierunku będą zmierzać oczekiwania MON dotyczące modernizacji Sokołów do standardu wsparcia pola walki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters.

Na początku września Inspektorat Uzbrojenia MON ogłosił zamiar rozpoczęcia dialogu technicznego dotyczącego modernizacji śmigłowców W-3 Wojsk Lądowych do wersji W-3WA WPW (Wsparcia Pola Walki). Rozmowy z zainteresowanymi firmami rozpoczną się w październiku, a dialog techniczny ma potrwać do lutego 2019 roku.

– PZL-Świdnik odpowiedział na zaproszenie do przystąpienia do dialogu technicznego na modernizację śmigłowców W-3 Sokół do wersji śmigłowca wsparcia pola walki. Mamy odpowiednią wiedzę, jesteśmy w końcu wynalazcą i producentem tych śmigłowców i mamy wszelkie prawa intelektualne do tego, aby rozwijać te maszyny. Wojsko potrzebuje maszyn o lepszych parametrach, ale także silnych, uzbrojonych. Dość powszechnie mówi się, że nasze śmigłowce powinny zostać uzbrojone w przeciwpancerne pociski kierowane, służące do zwalczania pojazdów pancernych – mówi Krzysztof Krystowski.

Śmigłowce Sokół to flagowy produkt zakładów lotniczych PZL-Świdnik, należących do włoskiej grupy zbrojeniowej Leonardo. W Polsce Sokoły są powszechnie wykorzystywane od lat 90., służąc zarówno w wojsku, policji, ratownictwie górskim, jak i w straży granicznej. Najnowocześniejsza, bojowa wersja Sokoła to śmigłowiec W-3PL Głuszec, który powstał w wyniku współpracy świdnickich zakładów lotniczych, polskiego wojska i sektora B+R.

Generał brygady rezerwy pilot Dariusz Wroński, ekspert Warszawskiego Instytutu Inicjatyw Strategicznych, podkreśla, że nowoczesne, cyfrowe wyposażenie Sokołów jest koniecznością, bo bez wsparcia informatycznego żaden sprzęt bojowy nie przedstawia dziś większej wartości.

– Jeżeli ta modernizacja dostanie akceptację decydentów – wszyscy wokół będą bili brawo. Sokoły potrzebują świetnego, nowego uzbrojenia, wyposażenia, systemów awionicznych, systemów łączności i przede wszystkim systemów celowania, bo takie są dziś wymogi pola walki. Nowy, zmodernizowany Sokół potrzebuje rakiet przeciwpancernych, to jest numer jeden. Świdnik ma w zanadrzu doskonały, nowoczesny wirnik do śmigłowca Sokół, nad którym pracowali również polscy konstruktorzy. Wiemy ponad wszelką wątpliwość, że po jego zastosowaniu moc udźwigowa wzrośnie o co najmniej 200 kg. To pozwoli dalej polecieć, zabrać więcej uzbrojenia – podkreśla generał Dariusz Wroński.

– Technologie, nad którymi obecnie pracujemy, są w naturalny sposób związane z modernizacją Sokoła. Pracujemy nad nowymi łopatami, które będą wykonywane w nowocześniejszej technologii kompozytowej, dzięki czemu śmigłowiec osiągnie lepsze parametry lotu i będzie miał większy udźwig. W efekcie będziemy mogli m.in. zintegrować z nim pociski przeciwpancerne – dodaje Krzysztof Krystowski.

Jak podkreśla, PZL-Świdnik przystępuje do dialogu technicznego z Inspektoratem Uzbrojenia MON wspólnie z Polską Grupą Zbrojeniową, której spółki będą mogły uczestniczyć w modernizacji śmigłowców Sokół. Firma chce też współpracować z Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych, który był już wcześniej zaangażowany w modernizację Sokoła do wersji W-3PL Głuszec.

– Chcemy wspólnie rozmawiać z wojskiem na temat oczekiwań i wspólnie nad tym projektem pracować. W ten sposób nasze partnerstwo z PGZ, które ma w przyszłości dotyczyć też budowy nowego europejskiego śmigłowca bojowego, może zacząć się tu i teraz, w oparciu o te produkty, do których mamy pełne prawa własności przemysłowej – podkreśla Krzysztof Krystowski.

Marco Lupo, wiceprezes Leonardo na region Bałkanów i Europy Wschodniej, podkreśla, że włoski koncern już od kilku lat współpracuje z Polską Grupą Zbrojeniową, rozwijając dzięki temu możliwości polskiego przemysłu obronnego. Począwszy od 2016 roku firmy zawarły szereg porozumień. Ostatnie dotyczy partnerstwa w zakresie projektowania, produkcji, montażu i  sprzedaży nowego europejskiego śmigłowca uderzeniowego AW249.

– PGZ to z przemysłowego punktu widzenia nasz naturalny partner w Polsce. W lipcu podpisaliśmy list intencyjny, który dotyczy współpracy przemysłowej w zakresie nowego programu śmigłowca szturmowego AW249. Ten list określa ramy współpracy w różnych obszarach, począwszy od projektowania, przez produkcję, po wsparcie logistyczne i kwestię eksportu. (…) Jeśli chodzi o modernizację floty śmigłowców Sokół, uważamy, że PGZ będzie naszym naturalnym partnerem. Działania, które będziemy realizować i nad którymi włoscy inżynierowie z Leonardo już pracują wspólnie z Polakami, nie wiążą się z żadnym ryzykiem, gdyż wykonywaliśmy już tego rodzaju prace w dziedzinie systemów awionicznych, systemów misji oraz systemów uzbrojenia dla nowych modeli helikopterów – podkreśla Marco Lupo.

Od zakupu PZL-Świdnik w 2010 roku grupa Leonardo zainwestowała w firmę łącznie około 900 mln zł. Polskie zakłady zyskały status centrum doskonałości w zakresie produkcji kompozytowych struktur lotniczych dla całego koncernu i pracują nad wszystkimi programami śmigłowcowymi Leonardo.

– PZL-Świdnik to klejnot w globalnej sieci Leonardo. Firma została całkowicie zintegrowana z siecią technologiczną i produkcyjną śmigłowcowej dywizji Leonardo i produkuje co roku 140–150 kadłubów oraz innych struktur. Poza tymi działaniami PZL-Świdnik utrzymał, a wręcz rozwinął, swoje zdolności jako oryginalny producent śmigłowców rodziny W-3 Sokół i SW-4. Leonardo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Sokoły i maszyny SW-4 są i będą stanowić podstawę śmigłowcowej floty polskich Sił Zbrojnych. Dlatego zamierzamy wspierać je w możliwie najlepszy sposób – podkreśla Marco Lupo, wiceprezes Leonardo na region Bałkanów i Europy Wschodniej.

– Świdnik jest w tej chwili jedynym kompletnym producentem śmigłowców nie tylko w Polsce, lecz także w całej Europie Środkowo-Wschodniej oraz jedną z nielicznych firm w całej Europie, które produkują i rozwijają śmigłowce. Od ponad 60 lat dostarczamy śmigłowce dla polskiej armii, policji, straży granicznej i nie tylko. Sprzedajemy również nasze śmigłowce poza granice Polski, w tym także do zastosowań cywilnych, np. gaszenia pożarów – dodaje Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters.

źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni Wiadomości
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni"

Aktorka tłumaczy, że zrezygnowała z życia towarzyskiego przez falę hejtu, jaka od lat ją spotyka. „Nie chodzę na premiery, właściwie nie chodzę do restauracji i kawiarni” – wyznała Krystyna Janda w radiu RDC.

KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego z ostatniej chwili
KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego

„Komisja Europejska z zadowoleniem przyjmuje porozumienie polityczne osiągnięte wczoraj między Parlamentem Europejskim a Radą, które otwiera możliwość włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego (EFR) o wartości €7,3 miliarda” - poinformował zespół prasowy KE w specjalnie wydanym komunikacie.

Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii z ostatniej chwili
Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii

Prezydent Karol Nawrocki zaprezentuje w piątek projekt ustawy obniżającej ceny energii o 33 proc. – zapowiedział jego szef gabinetu Paweł Szefernaker. To realizacja jednej z kluczowych obietnic wyborczych nowego prezydenta.

SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść z ostatniej chwili
SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść

Przedstawiciele Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) ostrzegli, że rząd niemiecki może się rozpaść. Argumentują oni, że sondaże pokazują, iż Alternatywa dla Niemiec (AfD) osiąga rekordowe wyniki, a przywódcy CDU dystansują się od koalicji.

Glapiński: Trzecia część złota NBP będzie w Polsce z ostatniej chwili
Glapiński: Trzecia część złota NBP będzie w Polsce

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zapowiedział, że złoto należące do Polski ma być przechowywane w trzech równych częściach – w Polsce, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. NBP regularnie kontroluje kruszec zdeponowany za granicą.

Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE z ostatniej chwili
Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE

Lewicowo-liberalna koalicja Parlamentu Europejskiego (EPP, RENEW, socjaliści i Zieloni) zaprezentowali głośno swój sprzeciw wobec tego, co proponuje zrobić Komisja Europejska na czele z Ursulą von der Leyen w sprawie nowych Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2028-2034.

Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu Wiadomości
Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu

Prokuratura w Szwecji postawiła zarzuty 18-letniemu obywatelowi Syrii, który – według śledczych – przygotowywał atak terrorystyczny na festiwalu w Sztokholmie. Miał działać na zlecenie Państwa Islamskiego.

Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest porozumienie Rady UE i PE z ostatniej chwili
Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest porozumienie Rady UE i PE

Negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli tymczasowe porozumienie w sprawie środków mających na celu zachęcenie do inwestycji związanych z obronnością w bieżącym budżecie UE w celu wdrożenia tzw. planu ReArm Europe, inicjatywy UE mającej na celu zwiększenie wydatków na obronność i wzmocnienie potencjału wojskowego UE. Umowa zawiera przełomową decyzję o włączeniu Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego.

Raper Pono nie żyje z ostatniej chwili
Raper Pono nie żyje

Nie żyje raper Rafał Poniedzielski, znany jako "Pono". Raper był legendą polskiej sceny hip-hopowej. Fakt jego śmierci potwierdzają w mediach społecznościowych zespół ZIP Skład i raper Sokół.

Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze pilne
Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze

W Policji nadchodzą zmiany. Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zostaną połączone w nową jednostkę – Narodowe Biuro Śledcze, które ma zajmować się najpoważniejszymi przestępstwami w kraju.

REKLAMA

MON planuje modernizację Sokołów. Śmigłowce mają być przystosowane do wsparcia pola walki

Na wyposażeniu polskiej armii znajduje się około 70 wielozadaniowych śmigłowców Sokół, wykorzystywanych od lat 90. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zmodernizować część floty tych wiropłatów i przystosować je do standardu wsparcia pola walki. Inspektorat Uzbrojenia ogłosił już zamiar przeprowadzenia dialogu technicznego, który ma się rozpocząć w październiku. Najpoważniejszym kandydatem do rozmów z MON jest producent śmigłowców Sokół, czyli PZL-Świdnik. Przedstawiciele firmy potwierdzają, że możliwe jest m.in. uzbrojenie śmigłowców w kierowane pociski przeciwpancerne, wyposażenie maszyn w tzw. glass cockpit i łopaty wykonane w nowoczesnej technologii kompozytowej.
 MON planuje modernizację Sokołów. Śmigłowce mają być przystosowane do wsparcia pola walki
/ screen YT

– Sokół jest najpopularniejszym śmigłowcem służącym obecnie w polskiej armii, która dysponuje około 70 takimi maszynami. Sokoły wykorzystywane są do szerokiego spektrum zadań, służą m.in. w wojskach lądowych, ale również występują w wersji morskiego poszukiwania i ratownictwa, czyli tzw. Anakonda. Najbardziej zaawansowaną technologicznie wersją Sokoła jest śmigłowiec Głuszec. Sądzimy, że mniej więcej w tym kierunku będą zmierzać oczekiwania MON dotyczące modernizacji Sokołów do standardu wsparcia pola walki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters.

Na początku września Inspektorat Uzbrojenia MON ogłosił zamiar rozpoczęcia dialogu technicznego dotyczącego modernizacji śmigłowców W-3 Wojsk Lądowych do wersji W-3WA WPW (Wsparcia Pola Walki). Rozmowy z zainteresowanymi firmami rozpoczną się w październiku, a dialog techniczny ma potrwać do lutego 2019 roku.

– PZL-Świdnik odpowiedział na zaproszenie do przystąpienia do dialogu technicznego na modernizację śmigłowców W-3 Sokół do wersji śmigłowca wsparcia pola walki. Mamy odpowiednią wiedzę, jesteśmy w końcu wynalazcą i producentem tych śmigłowców i mamy wszelkie prawa intelektualne do tego, aby rozwijać te maszyny. Wojsko potrzebuje maszyn o lepszych parametrach, ale także silnych, uzbrojonych. Dość powszechnie mówi się, że nasze śmigłowce powinny zostać uzbrojone w przeciwpancerne pociski kierowane, służące do zwalczania pojazdów pancernych – mówi Krzysztof Krystowski.

Śmigłowce Sokół to flagowy produkt zakładów lotniczych PZL-Świdnik, należących do włoskiej grupy zbrojeniowej Leonardo. W Polsce Sokoły są powszechnie wykorzystywane od lat 90., służąc zarówno w wojsku, policji, ratownictwie górskim, jak i w straży granicznej. Najnowocześniejsza, bojowa wersja Sokoła to śmigłowiec W-3PL Głuszec, który powstał w wyniku współpracy świdnickich zakładów lotniczych, polskiego wojska i sektora B+R.

Generał brygady rezerwy pilot Dariusz Wroński, ekspert Warszawskiego Instytutu Inicjatyw Strategicznych, podkreśla, że nowoczesne, cyfrowe wyposażenie Sokołów jest koniecznością, bo bez wsparcia informatycznego żaden sprzęt bojowy nie przedstawia dziś większej wartości.

– Jeżeli ta modernizacja dostanie akceptację decydentów – wszyscy wokół będą bili brawo. Sokoły potrzebują świetnego, nowego uzbrojenia, wyposażenia, systemów awionicznych, systemów łączności i przede wszystkim systemów celowania, bo takie są dziś wymogi pola walki. Nowy, zmodernizowany Sokół potrzebuje rakiet przeciwpancernych, to jest numer jeden. Świdnik ma w zanadrzu doskonały, nowoczesny wirnik do śmigłowca Sokół, nad którym pracowali również polscy konstruktorzy. Wiemy ponad wszelką wątpliwość, że po jego zastosowaniu moc udźwigowa wzrośnie o co najmniej 200 kg. To pozwoli dalej polecieć, zabrać więcej uzbrojenia – podkreśla generał Dariusz Wroński.

– Technologie, nad którymi obecnie pracujemy, są w naturalny sposób związane z modernizacją Sokoła. Pracujemy nad nowymi łopatami, które będą wykonywane w nowocześniejszej technologii kompozytowej, dzięki czemu śmigłowiec osiągnie lepsze parametry lotu i będzie miał większy udźwig. W efekcie będziemy mogli m.in. zintegrować z nim pociski przeciwpancerne – dodaje Krzysztof Krystowski.

Jak podkreśla, PZL-Świdnik przystępuje do dialogu technicznego z Inspektoratem Uzbrojenia MON wspólnie z Polską Grupą Zbrojeniową, której spółki będą mogły uczestniczyć w modernizacji śmigłowców Sokół. Firma chce też współpracować z Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych, który był już wcześniej zaangażowany w modernizację Sokoła do wersji W-3PL Głuszec.

– Chcemy wspólnie rozmawiać z wojskiem na temat oczekiwań i wspólnie nad tym projektem pracować. W ten sposób nasze partnerstwo z PGZ, które ma w przyszłości dotyczyć też budowy nowego europejskiego śmigłowca bojowego, może zacząć się tu i teraz, w oparciu o te produkty, do których mamy pełne prawa własności przemysłowej – podkreśla Krzysztof Krystowski.

Marco Lupo, wiceprezes Leonardo na region Bałkanów i Europy Wschodniej, podkreśla, że włoski koncern już od kilku lat współpracuje z Polską Grupą Zbrojeniową, rozwijając dzięki temu możliwości polskiego przemysłu obronnego. Począwszy od 2016 roku firmy zawarły szereg porozumień. Ostatnie dotyczy partnerstwa w zakresie projektowania, produkcji, montażu i  sprzedaży nowego europejskiego śmigłowca uderzeniowego AW249.

– PGZ to z przemysłowego punktu widzenia nasz naturalny partner w Polsce. W lipcu podpisaliśmy list intencyjny, który dotyczy współpracy przemysłowej w zakresie nowego programu śmigłowca szturmowego AW249. Ten list określa ramy współpracy w różnych obszarach, począwszy od projektowania, przez produkcję, po wsparcie logistyczne i kwestię eksportu. (…) Jeśli chodzi o modernizację floty śmigłowców Sokół, uważamy, że PGZ będzie naszym naturalnym partnerem. Działania, które będziemy realizować i nad którymi włoscy inżynierowie z Leonardo już pracują wspólnie z Polakami, nie wiążą się z żadnym ryzykiem, gdyż wykonywaliśmy już tego rodzaju prace w dziedzinie systemów awionicznych, systemów misji oraz systemów uzbrojenia dla nowych modeli helikopterów – podkreśla Marco Lupo.

Od zakupu PZL-Świdnik w 2010 roku grupa Leonardo zainwestowała w firmę łącznie około 900 mln zł. Polskie zakłady zyskały status centrum doskonałości w zakresie produkcji kompozytowych struktur lotniczych dla całego koncernu i pracują nad wszystkimi programami śmigłowcowymi Leonardo.

– PZL-Świdnik to klejnot w globalnej sieci Leonardo. Firma została całkowicie zintegrowana z siecią technologiczną i produkcyjną śmigłowcowej dywizji Leonardo i produkuje co roku 140–150 kadłubów oraz innych struktur. Poza tymi działaniami PZL-Świdnik utrzymał, a wręcz rozwinął, swoje zdolności jako oryginalny producent śmigłowców rodziny W-3 Sokół i SW-4. Leonardo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Sokoły i maszyny SW-4 są i będą stanowić podstawę śmigłowcowej floty polskich Sił Zbrojnych. Dlatego zamierzamy wspierać je w możliwie najlepszy sposób – podkreśla Marco Lupo, wiceprezes Leonardo na region Bałkanów i Europy Wschodniej.

– Świdnik jest w tej chwili jedynym kompletnym producentem śmigłowców nie tylko w Polsce, lecz także w całej Europie Środkowo-Wschodniej oraz jedną z nielicznych firm w całej Europie, które produkują i rozwijają śmigłowce. Od ponad 60 lat dostarczamy śmigłowce dla polskiej armii, policji, straży granicznej i nie tylko. Sprzedajemy również nasze śmigłowce poza granice Polski, w tym także do zastosowań cywilnych, np. gaszenia pożarów – dodaje Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters.

źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe