[Tylko u nas] Były pracownik firmy farmaceutycznej anonimowo: Przestałem to robić ze względów etycznych

Przeprowadziliśmy wywiad z byłym handlowcem, który zajmował się sprzedażą szczepionek. Jako Redakcja nie stajemy po żadnej ze stron sporu wokół szczepień obowiązkowych, ale dostrzegamy potrzebę dyskusji. Być może poniższy materiał stanie się do niej dobrym przyczynkiem
 [Tylko u nas] Były pracownik firmy farmaceutycznej anonimowo: Przestałem to robić ze względów etycznych
/ morguefile.com
Cezary Krysztopa: Sprzedawał pan szczepionki..

Anonimowy były sprzedawca szczepionek: Tak, w znanej firmie farmaceutycznej, ale zaznaczam, to było 9 lat temu, nie wiem co się do tej pory zmieniło.

Czy producent informował o ewentualnych skutkach ubocznych?

Na szkoleniach jakie mają pracownicy jest tylko dobry marketing. W mojej firmie absolutnie nigdy nikt nie powiedział czegokolwiek negatywnego nt. szczepionki. Problem pojawił się wtedy gdy powstały firmy generyczne, które zaczęły produkować szczepionki tańsze niż oryginalne. Państwo polskie woli wydać mniej na obowiązkową, więc wybiera do refundacji te tańsze... Ja pomimo, że byłem w firmie menadżerem, nigdy nie usłyszałem by coś było nie tak. Słyszałem, że jest za drogo i możemy się nastawić tylko na skojarzone, bo te i tak są płatne.

A sam ma pan jakieś wątpliwości?

Wybieram szczepionki pod względem producenta, najlepiej oryginalne nie generyczne. Boję się szczepionek kojarzonych x w 1, boję się szczepienia przeciwko pneumokokom, meningokokom i grypie. W te szczepionki nie wierzę i same firmy nie do końca wierzą, że to coś pomaga. Szczepy grypy w każdym roku są inne, szczepionki nie trafiają, a mogą znacząco pogorszyć przechodzenie choroby. Pneumokoki i meningokoki to bakterie zajmujące układ nerwowy, są groźne... autyzm itp.

Dlaczego pan się "boi" tych szczepień?

Bo o tych najmniej wiemy. Nie ma dostępnych badań. Nikt nigdy nie udowodnił, że autyzm wśród maluchów jest skutkiem szczepionki, jednak wiele takich przypadków jest poprzedzonych szczepieniem. W kwestii grypy ze względu na ilość szczepów grypy, które mutują z roku na rok. Nawet jeśli szczepionka będzie posiadała wszystkie szczepy wirusów, które znamy w kolejnym roku będzie inna. Teraz np jest grypa, która przechodzi bardzo ciężko, wysoką gorączką, lekooporność. Grypa przyjechała do nas ze wschodu, dokładnie z Ukrainy. Lekarze wypisują bardzo szerokie antybiotyki, a te po prostu nie działają.

A to, że tak chorujemy jest także wynikiem antybiotyków. Lekarz dzisiaj działa jak w serwisie, nie zaszkodzi, niech weźmie pacjent antybiotyk. Te wyjaławiają i powodują w dalszej perspektywie lekooporność. To nasza wina, ja mam lekarza dziecka, który zawsze nas pyta, jaką drogę leczenia wybieramy, długa czy krótka. Wybór długiej to bez antybiotyku. Kiedyś poleciliśmy lekarza znajomym, stwierdzili, że jest beznadziejny, co to za lekarz co nie leczy... 

Jak się przekonuje służbę zdrowia do szczepionek?

Ja tego nie robiłem, więc nie wiem dokładnie, ale zazwyczaj są wykłady lekarza z doktoratem lub prof, który otrzymuje znaczące honorarium i udowadnia, że są ważne i dobre. Później już marketing poprzez przedstawicieli medycznych.

Czy spotkał się pan z przypadkiem ukrywania jakiegoś niepożądanego odczynu poszczepiennego?

Szczerze? Nie. Problem jednak w tym, że każdy przypadek, w którym dochodzi do jakiegoś powikłania może być zawsze kwalifikowany jako choroba lub nabyty, ale nikt nie udowodnił, że jest to od szczepienia. Niektóre firmy wyposażają oddziały w szpitalach, inne lekarzy... Jednak opuściłem farmację właśnie ze względów etycznych.

Dlaczego w Polsce jest więcej szczepień obowiązkowych niż na zachodzie?

Każde Państwo ustala to indywidualnie. Na zachodzie szczepienia są głównie skojarzone, często w jednej iniekcji. My też mamy stary system kilkudziesięcioletni, szczepimy np. na ospę, a i tak dzieci ją przechodzą. To kwestia ustawodawcza, tylko zawsze gdzie kasa jest problem, bo któż miałby się zająć nową lista, jak lobby tylko czeka...

Chyba poza zbrojeniowym i energetycznym lobby farmaceutyczne jest niebywale silne... Facet, który kiedyś siedział w urzędzie wprowadzającym leki, był związany z wielką firmą farmaceutyczną. Tak było. Dzisiaj nie wiem.

A czy do Polski trafiają szczepionki gorszej jakości na na zachód?

Do konkursu stają różne firmy spełniające zasady. Te są opisane przez kupującego w tym przypadku państwo. Jeśli szczepionka wielkiej firmy farmaceutycznej kosztuje np 200 zł, a generyk 100 zł, to Państwo oszczędza. Obie firmy spełniają wymagania, bo to są szczepionki te same. Problem w tym, że nie ma realnej możliwości sprawdzenia czy dana firma jest ok, chociaż jest genetyczną, więc robi się to na podstawie jak największej ilości wymagań, jednak zazwyczaj wszystkie firmy te wymagania spełniają. 10 lat temu tylko moja firma farmaceutyczna była w szczepieniach ogólnych. Dzisiaj jest tych firm kilka.

Do przetargu na dofinansowanie wchodzą firmy. Z widełek cenowych, często niektóre firmy dowiadują się z wewnątrz jaki przedział będzie. I zmieniają ceny oficjalne by trafić do konkursu. Oj to jest temat morze. Powiem tak: moi ludzie mieli do dyspozycji ankietę, którą lekarz powinien wypełniać z pacjentem. I z każdej wychodziło, że wszyscy mamy jakieś fobie, jeden boi się pająków, inny mrówek. Mamy złoty środek - lek. Nawet firmy z aparatami słuchowymi, którymi są protezowani ludzie niedosłyszący wysyłają pacjentów do swoich lekarzy, którzy są że tak powiem związani z firmą, Ci wysyłają po aparat do danej firmy NFZ płaci i wszystko gra. Nikt nigdy nie posprzątał rynku farmaceutycznego i póki co się na to nie zanosi. Były próby, spaliły na panewce.

A to niedosłyszący idzie najpierw do firmy nie do lekarza?

Bezpłatne badania słuchu odbywają się w firmie. Pacjent mając wynik idzie do lekarza, ten wypełnia wniosek do NFZ o dofinansowanie i wysyła pacjenta do firmy protetycznej. Firma załatwia wszystko za pacjenta. Lekarz ma punkt. Bardzo dużo ogłoszeń o bezpłatnych badaniach jest. Nie tylko słuchu... Nic nie ma za darmo.

Co by pan doradził rodzicom, którzy mają wątpliwości?

Dzisiaj szczepić, jeszcze do niedawna nie szczepić tylko złożonymi. Niestety my jako ludzie jesteśmy od dawna poddawani szczepieniom, płodzimy dzieci, które mają kod genetyczny ustosunkowany do nas. Brak szczepienia może wywołać chorobę i szczep bakterii, którego lekarze nie znają. Ja dzisiaj bym bezdyskusyjnie szczepił, ale maks 3 w 1 i firm oryginalnych. Ważne też jest jak oni przechowują te szczepionki w przychodniach. Żadnych gryp czy pneumokoków itp.,  żadnych 20 w 1.

Dziękuję za rozmowę

 

POLECANE
Żandarmeria w domu Macierewicza. Były minister oczekuje na przesłuchanie Wiadomości
Żandarmeria w domu Macierewicza. Były minister oczekuje na przesłuchanie

Jak poinformowała niezalezna.pl, w domu Antoniego Macierewicza, byłego ministra obrony narodowej i przewodniczącego podkomisji smoleńskiej, pojawili się dziś funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej. Celem ich wizyty było doręczenie wezwania na przesłuchanie do prokuratury.

Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III stawia warunek synowi Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III stawia warunek synowi

W brytyjskich mediach znów głośno o księciu Harrym i jego relacjach z rodziną królewską. Według doniesień, w lipcu odbyło się dyskretne spotkanie doradców obu stron, aby sprawdzić, czy po latach napięć możliwe jest pojednanie.

Krzysztof Ruchniewicz może wylecieć z Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
Krzysztof Ruchniewicz może wylecieć z Instytutu Pileckiego

Ministerstwo kultury chce wymienić obecnego dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztofa Ruchniewicza. Na razie nikt tej oferty nie przyjął – informuje publicysta Piotr Zaremba.

Atak nożownika w Chorzowie. Nie żyje mężczyzna z ostatniej chwili
Atak nożownika w Chorzowie. Nie żyje mężczyzna

Na jednej z ulic w Chorzowie doszło do dramatycznych wydarzeń. Około godziny 14.15 na ul. Siemianowickiej, w pobliżu przystanku autobusowego, mężczyzna został zaatakowany nożem.

Nie żyje gwiazdor TikToka i Youtube. Miał 28 lat Wiadomości
Nie żyje gwiazdor TikToka i Youtube. Miał 28 lat

Nie żyje Malik Taylor, znany w internecie z analiz popkulturowych i komediowych filmów. Zginął w wieku 28 lat w wypadku samochodowym w Charlotte w Karolinie Północnej.

Akt oskarżenia wobec prof. Cenckiewicza. Historyk reaguje z ostatniej chwili
Akt oskarżenia wobec prof. Cenckiewicza. Historyk reaguje

– Znam całość akt postępowania - jawne i tajne, i ze zdumieniem stwierdziłem, że jestem "wielkim nieobecnym" w śledztwie a przez to jeszcze bardziej przekonanym, że sprawa ma jedynie wymiar polityczny i jest powodowana zemstą – stwierdził w piątek prof. Sławomir Cenckiewicz.

Rekordowo niski stan Wisły. Eksperci alarmują z ostatniej chwili
Rekordowo niski stan Wisły. Eksperci alarmują

Na stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary w piątek ponownie odnotowano historycznie niski poziom Wisły. Woda miała zaledwie 11 centymetrów. To powtórzenie rekordu z 8 lipca br., kiedy zanotowano tam dokładnie taki sam wynik.

Straż Graniczna wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Straż Graniczna wydała pilny komunikat

Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili w czwartek ponad 130 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Największa z grup migrantów liczyła ponad 50 osób.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

W związku z organizacją Festiwalu Re:tradycja – Jarmark Jagielloński w piątek 22 sierpnia 2025 r. od godz. 18.00 ul. Królewska zostanie zamknięta dla wszystkich użytkowników ruchu.

Wiadomości
Jak etykiety na rolce wpływają na decyzje zakupowe klientów?

W dzisiejszym świecie konkurencja między markami jest ogromna. Na sklepowych półkach stoją setki produktów o podobnym składzie, cenie czy zastosowaniu. To, co często decyduje o wyborze klienta, to pierwsze wrażenie. A kluczowym elementem tego wrażenia jest etykieta. Warto wiedzieć, że sposób, w jaki przygotowane są etykiety na rolce, może realnie wpływać na decyzje zakupowe i postrzeganie marki.

REKLAMA

[Tylko u nas] Były pracownik firmy farmaceutycznej anonimowo: Przestałem to robić ze względów etycznych

Przeprowadziliśmy wywiad z byłym handlowcem, który zajmował się sprzedażą szczepionek. Jako Redakcja nie stajemy po żadnej ze stron sporu wokół szczepień obowiązkowych, ale dostrzegamy potrzebę dyskusji. Być może poniższy materiał stanie się do niej dobrym przyczynkiem
 [Tylko u nas] Były pracownik firmy farmaceutycznej anonimowo: Przestałem to robić ze względów etycznych
/ morguefile.com
Cezary Krysztopa: Sprzedawał pan szczepionki..

Anonimowy były sprzedawca szczepionek: Tak, w znanej firmie farmaceutycznej, ale zaznaczam, to było 9 lat temu, nie wiem co się do tej pory zmieniło.

Czy producent informował o ewentualnych skutkach ubocznych?

Na szkoleniach jakie mają pracownicy jest tylko dobry marketing. W mojej firmie absolutnie nigdy nikt nie powiedział czegokolwiek negatywnego nt. szczepionki. Problem pojawił się wtedy gdy powstały firmy generyczne, które zaczęły produkować szczepionki tańsze niż oryginalne. Państwo polskie woli wydać mniej na obowiązkową, więc wybiera do refundacji te tańsze... Ja pomimo, że byłem w firmie menadżerem, nigdy nie usłyszałem by coś było nie tak. Słyszałem, że jest za drogo i możemy się nastawić tylko na skojarzone, bo te i tak są płatne.

A sam ma pan jakieś wątpliwości?

Wybieram szczepionki pod względem producenta, najlepiej oryginalne nie generyczne. Boję się szczepionek kojarzonych x w 1, boję się szczepienia przeciwko pneumokokom, meningokokom i grypie. W te szczepionki nie wierzę i same firmy nie do końca wierzą, że to coś pomaga. Szczepy grypy w każdym roku są inne, szczepionki nie trafiają, a mogą znacząco pogorszyć przechodzenie choroby. Pneumokoki i meningokoki to bakterie zajmujące układ nerwowy, są groźne... autyzm itp.

Dlaczego pan się "boi" tych szczepień?

Bo o tych najmniej wiemy. Nie ma dostępnych badań. Nikt nigdy nie udowodnił, że autyzm wśród maluchów jest skutkiem szczepionki, jednak wiele takich przypadków jest poprzedzonych szczepieniem. W kwestii grypy ze względu na ilość szczepów grypy, które mutują z roku na rok. Nawet jeśli szczepionka będzie posiadała wszystkie szczepy wirusów, które znamy w kolejnym roku będzie inna. Teraz np jest grypa, która przechodzi bardzo ciężko, wysoką gorączką, lekooporność. Grypa przyjechała do nas ze wschodu, dokładnie z Ukrainy. Lekarze wypisują bardzo szerokie antybiotyki, a te po prostu nie działają.

A to, że tak chorujemy jest także wynikiem antybiotyków. Lekarz dzisiaj działa jak w serwisie, nie zaszkodzi, niech weźmie pacjent antybiotyk. Te wyjaławiają i powodują w dalszej perspektywie lekooporność. To nasza wina, ja mam lekarza dziecka, który zawsze nas pyta, jaką drogę leczenia wybieramy, długa czy krótka. Wybór długiej to bez antybiotyku. Kiedyś poleciliśmy lekarza znajomym, stwierdzili, że jest beznadziejny, co to za lekarz co nie leczy... 

Jak się przekonuje służbę zdrowia do szczepionek?

Ja tego nie robiłem, więc nie wiem dokładnie, ale zazwyczaj są wykłady lekarza z doktoratem lub prof, który otrzymuje znaczące honorarium i udowadnia, że są ważne i dobre. Później już marketing poprzez przedstawicieli medycznych.

Czy spotkał się pan z przypadkiem ukrywania jakiegoś niepożądanego odczynu poszczepiennego?

Szczerze? Nie. Problem jednak w tym, że każdy przypadek, w którym dochodzi do jakiegoś powikłania może być zawsze kwalifikowany jako choroba lub nabyty, ale nikt nie udowodnił, że jest to od szczepienia. Niektóre firmy wyposażają oddziały w szpitalach, inne lekarzy... Jednak opuściłem farmację właśnie ze względów etycznych.

Dlaczego w Polsce jest więcej szczepień obowiązkowych niż na zachodzie?

Każde Państwo ustala to indywidualnie. Na zachodzie szczepienia są głównie skojarzone, często w jednej iniekcji. My też mamy stary system kilkudziesięcioletni, szczepimy np. na ospę, a i tak dzieci ją przechodzą. To kwestia ustawodawcza, tylko zawsze gdzie kasa jest problem, bo któż miałby się zająć nową lista, jak lobby tylko czeka...

Chyba poza zbrojeniowym i energetycznym lobby farmaceutyczne jest niebywale silne... Facet, który kiedyś siedział w urzędzie wprowadzającym leki, był związany z wielką firmą farmaceutyczną. Tak było. Dzisiaj nie wiem.

A czy do Polski trafiają szczepionki gorszej jakości na na zachód?

Do konkursu stają różne firmy spełniające zasady. Te są opisane przez kupującego w tym przypadku państwo. Jeśli szczepionka wielkiej firmy farmaceutycznej kosztuje np 200 zł, a generyk 100 zł, to Państwo oszczędza. Obie firmy spełniają wymagania, bo to są szczepionki te same. Problem w tym, że nie ma realnej możliwości sprawdzenia czy dana firma jest ok, chociaż jest genetyczną, więc robi się to na podstawie jak największej ilości wymagań, jednak zazwyczaj wszystkie firmy te wymagania spełniają. 10 lat temu tylko moja firma farmaceutyczna była w szczepieniach ogólnych. Dzisiaj jest tych firm kilka.

Do przetargu na dofinansowanie wchodzą firmy. Z widełek cenowych, często niektóre firmy dowiadują się z wewnątrz jaki przedział będzie. I zmieniają ceny oficjalne by trafić do konkursu. Oj to jest temat morze. Powiem tak: moi ludzie mieli do dyspozycji ankietę, którą lekarz powinien wypełniać z pacjentem. I z każdej wychodziło, że wszyscy mamy jakieś fobie, jeden boi się pająków, inny mrówek. Mamy złoty środek - lek. Nawet firmy z aparatami słuchowymi, którymi są protezowani ludzie niedosłyszący wysyłają pacjentów do swoich lekarzy, którzy są że tak powiem związani z firmą, Ci wysyłają po aparat do danej firmy NFZ płaci i wszystko gra. Nikt nigdy nie posprzątał rynku farmaceutycznego i póki co się na to nie zanosi. Były próby, spaliły na panewce.

A to niedosłyszący idzie najpierw do firmy nie do lekarza?

Bezpłatne badania słuchu odbywają się w firmie. Pacjent mając wynik idzie do lekarza, ten wypełnia wniosek do NFZ o dofinansowanie i wysyła pacjenta do firmy protetycznej. Firma załatwia wszystko za pacjenta. Lekarz ma punkt. Bardzo dużo ogłoszeń o bezpłatnych badaniach jest. Nie tylko słuchu... Nic nie ma za darmo.

Co by pan doradził rodzicom, którzy mają wątpliwości?

Dzisiaj szczepić, jeszcze do niedawna nie szczepić tylko złożonymi. Niestety my jako ludzie jesteśmy od dawna poddawani szczepieniom, płodzimy dzieci, które mają kod genetyczny ustosunkowany do nas. Brak szczepienia może wywołać chorobę i szczep bakterii, którego lekarze nie znają. Ja dzisiaj bym bezdyskusyjnie szczepił, ale maks 3 w 1 i firm oryginalnych. Ważne też jest jak oni przechowują te szczepionki w przychodniach. Żadnych gryp czy pneumokoków itp.,  żadnych 20 w 1.

Dziękuję za rozmowę


 

Polecane
Emerytury
Stażowe