Mimo ograniczenia handlu w niedzielę galerie handlowe nie upadają. Kwitną gastronomicznie
Eksperci wskazują, że zmieniający się styl życia polskiego konsumenta ma wpływ na rosnące znaczenie strefy gastronomicznej. Oferta się urozmaica – restauracje i kawiarnie w centrach handlowych to już nie tylko fast-food, ale kuchnia z całego świata na wysokim poziomie oraz rozwiązania podążające za najnowszymi trendami.
- Strefa gastronomiczna w centrum handlowym jest niezwykle istotna. To już nie tylko miejsce odpoczynku po intensywnych zakupach, ale kierunek sam w sobie – mówi Magdalena Frątczak, Szefowa Sektora Handlowego CBRE. - Klienci chcą zatrzymać się tam na dłużej i spędzić czas w atrakcyjnym otoczeniu z rodziną bądź znajomymi. Już od co najmniej 5 lat, projekty stref gastronomicznych z urozmaiconą ofertą, pojawiają się zarówno w nowopowstających centrach handlowych, jak i w starszych obiektach, które modernizują swoje powierzchnie i celowo powiększają strefę gastronomiczną kosztem regularnych lokali
Polacy ruszają do restauracji w centrach handlowych. Obroty idą w górę
Z badania przeprowadzonego na zlecenie CBRE wynika, że Polacy regularnie odwiedzający centra handlowe, chętnie korzystają z oferty gastronomicznej. Co dziesiąty na posiłek w strefie food court decyduje się codziennie lub 2-3 razy w tygodniu. Raz w tygodniu stołuje się w ten sposób 12 proc. konsumentów, 2-3 razy w miesiącu 17 proc., a raz w miesiącu 15 proc. Również 15 proc. respondentów wskazało, że w ogóle nie korzysta z gastronomii w centrum handlowym. Popularność food courtu zależy od wieku. Aż 36 proc. młodych osób (18-24 lata) jada w centrum handlowym co najmniej raz w tygodniu, podczas gdy tylko co dziesiąty 55-latek (lub starszy) decyduje się na to z taką częstotliwością.
Duża popularność kawiarni i restauracji przekłada się na rosnące obroty. Z danych Retail Institute opublikowanych w „Experts Review, wyniki centrów i sieci handlowych w II kw. 2019 roku” wynika, że w dużych centrach handlowych obroty wzrosły aż o 16,2 proc. rok do roku, w średnich centrach o 5,7 proc., a w małych o 4,5 proc.. Jak wskazują eksperci CBRE, wyniki związane z dochodami stref gastronomicznych są zaniżone przez zakaz handlu w niedzielę. Gdyby ten nie istniał wzrosty obrotów byłyby jeszcze większe.
- Wzrost obrotów restauracji i kawiarni zanotowane w pierwszej połowie roku są naprawdę znaczące. Właściciele centrów handlowych zrozumieli, że urozmaicona oferta gastronomiczna jest w stanie ściągnąć klientów równie skutecznie jak np. nowy sklep, co sprawdza się szczególnie w niehandlowe niedziele, kiedy większa część obiektów handlowych jest zamknięta. W tym aspekcie zdecydowanie lepiej radzą sobie duże obiekty handlowe w największych miastach i zlokalizowane w centrach – opowiada Frątczak.
Oferta kulinarna coraz bardziej trendy
Eksperci CBRE w raporcie „Retail.me 2019” zwracają uwagę, że spójnie zaprojektowana i zaaranżowana strefa gastronomiczna w centrach handlowych jest traktowana jako odrębna całość. Najemcy dbają m.in. o spójność przestrzeni tworząc strefy skierowane do konkretnych odbiorców. Dużą wagę przykłada się do aranżacji: układu przestrzeni, zastosowanych materiałów wykończenia wnętrz czy budowania atmosfery miejsca.
Restauracje ze swoją ofertą nadążają również na najnowszymi trendami społecznymi, m.in. związanymi z ekologią i zdrowym odżywianiem. Klienci znajdą miejsca z daniami wysokiej jakości, które są przygotowywane ze zdrowych i świeżych składników. Coraz częściej też stosowane są materiały wielokrotnego użytku, m.in. Soup Culture, specjalizuje się w wegańskich i wegetariańskich zupach, które są podawane w jadalnych kubkach.
ppi
Źródło: CBRE