TVP ujawnia szokujące stenogramy rozmów Józefa Piniora i Jarosława Wardęgi! Padają konkretne kwoty
Materiały ujawnione przez „Magazyn śledczy Anity Gargas” dobitnie wskazują, że Pinior nie był bezwolnym narzędziem w rękach swojego współpracownika o niecnych zamiarach.
„Magazyn śledczy Anity Gargas” wskazuje, że na konto Józefa Piniora systematycznie, co kilka-kilkanaście dni, wpływały kwoty od 1 tys. do 5 tys. zł na łączną sumę 40 tys. zł.
Śledczy wskazują, że wpłat dokonywał biznesmen Tomasz G., któremu Jarosława Wardęga miał obiecywać, że razem z Józefem Piniorem załatwią zgodę na odstępstwa od przepisów budowlanych przy budowie centrum handlowego w Jeleniej Górze. Pinior i Wardęga mieli powoływać się na wpływy u z-cy komendanta głównego Straży Pożarnej Gustawa Mikołajczyka i u wiceministra infrastruktury Pawła Orłowskiego - podaje TVP.
Fragmenty stenogramów rozmów Józefa Piniora z jego asystentem Jarosławem Wardęgą nie pozostawiają złudzeń, co do roli byłego senatora PO w całej sprawie.
I pomyśleć, że człowiek przedstawiany jako autorytet posługuje się językiem rodem z „Sowy i Przyjaciół”…
Więcej na wpolityce.pl