Mieczysław Gil dla Tygodnika Solidarność: "Polskie obozy" Wstydliwe przedsięwzięcie

Nieprzypadkowo w mediach, publikacjach i wypowiedziach zagranicznych historyków, ale i polityków pojawia się określenie „polskie obozy zagłady”. Dość powiedzieć, że tylko w I połowie ubiegłego roku MSZ interweniował w tej kwestii 115 razy. W poprzednich latach było podobnie. Terminem tym posługiwały się i amerykańskie gazety „New York Times” i „New York Daily News” czy brytyjski „The Guardian”, a także stacje telewizyjne ABC News i CBS New. Sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne” użyte było na stronach wszystkich, najważniejszych tytułów prasowych we Włoszech. Pisała o nich niemiecka prasa, z „Der Spiegel” na czele. Termin używany był również w prasie izraelskiej, a nawet pojawił się, co wywołało zdumienie i uzasadnione oburzenie, na stronach internetowych Centrum Szymona Wiesenthala.
 Mieczysław Gil dla Tygodnika Solidarność: "Polskie obozy" Wstydliwe przedsięwzięcie
/ screen YouTube
 Co tu dużo mówić… podczas uroczystości uhonorowania Prezydenckim Medalem Wolności w maju 2012 r. prezydent Barack Obama, wygłaszając laudację na cześć Jana Karskiego, także użył określenia „polish death camp”. Gafę prezydenta wytłumaczono niskim profesjonalizmem służb Białego Domu przygotowujących przemówienia prezydenta i wystosowano oficjalne przeprosiny.

Wydawałoby się, że wskutek zintensyfikowanej akcji wyjaśniającej polskich placówek dyplomatycznych nigdy już nie usłyszymy słów podobnych do tych, jakich w 1994 r. użył Norman F. Cantor, profesor historii, socjologii i literatury porównawczej na New York University. A brzmiały one wyjątkowo haniebnie: „Bez Polaków – pisał N. F. Cantor – Niemcy nie byliby pod względem logistycznym zdolni do unicestwienia 6 milionów Żydów (…). Polscy katolicy tysiącami pracowali w obozach koncentracyjnych i komandach śmierci. Kościelna hierarchia nigdy nie wystąpiła z apelem o niepodejmowanie tego rodzaju pracy”.

Kontynuator stylu nowojorskiego profesora, brytyjski dziennikarz Allan Little na stronie internetowej BBC stwierdził właśnie, że „Holocaust nie był jedynie niemieckim przedsięwzięciem”. Uzasadnił, a jakże, postawioną przez siebie tezę: „to wymagało aktywnej współpracy norweskich urzędników, francuskiej policji, polskich maszynistów oraz ukraińskich bojówek paramilitarnych”. BBC usunęła obraźliwy wpis po interwencji ambasadora Arkadego Rzegockiego. Zastanawiam się, czym kierował się dziennikarz, rzucając takie oskarżenia? Skąd w nim tyle złej woli, by w jednym zdaniu zdjąć z Niemców odpowiedzialność za to „kłopotliwe przedsięwzięcie”, jakim był Holocaust, i na tym samym poziomie umieścić Państwo Vichy, Norwegię Quislinga, SS-Galizien i Polaków w okupowanym kraju? Tego tekstu nie da się wytłumaczyć niefortunnym przejęzyczeniem. Było to kolejne świadome fałszowanie historii. Czynienie z ofiar wojny jej współsprawców.

 

POLECANE
Nawrocki odpowiada na tweety Sikorskiego: Proszę poprawić zbroję i zachować powagę pilne
Nawrocki odpowiada na tweety Sikorskiego: "Proszę poprawić zbroję i zachować powagę"

"Nasze relacje z USA to naprawdę kwestia zasadnicza dla Polski. Minister SZ, cykający selfie pod budynkami administracji naszego partnera, to nie jest dobra droga" - napisał Karol Nawrocki nawiązując do serii wpisów szefa polskiej dyplomacji na platformie X.

Ziobro wciąż walczy z nowotworem: Miałem 10 proc. szans na przeżycie Wiadomości
Ziobro wciąż walczy z nowotworem: "Miałem 10 proc. szans na przeżycie"

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro opowiedział w rozmowie z "SE" o walce z rakiem przełyku. Guz miał aż sześć centymetrów i dawał mniej niż 10 procent szans na przeżycie. Polityk przeszedł wyczerpujące leczenie i dziś zmaga się z powikłaniami po operacji.

Nie będzie Bundeswehry na Ukrainie. Merz puszcza innych przodem polityka
Nie będzie Bundeswehry na Ukrainie. Merz puszcza innych przodem

Kanclerz Friedrich Merz jeszcze niedawno mówił o konieczności wysłania Bundeswehry do wsparcia Ukrainy, dziś wycofuje się ze swoich deklaracji - donosi „Sueddeutsche Zeitung”.

Wiatraki ponad wszystko. Hennig-Kloska chce obejść prezydenckie weto pilne
Wiatraki ponad wszystko. Hennig-Kloska chce obejść prezydenckie weto

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska nie rezygnuje z liberalizacji zasad budowy wiatraków. Zapowiada rozporządzenia i ustawy, które mają umożliwić rozwój energetyki wiatrowej mimo sprzeciwu prezydenta. Rząd stawia na turbiny, a nie na energetykę opartą na węglu.

Fitch: perspektywa ekonomiczna dla Polski negatywna. Resort finansów wskazuje winnego z ostatniej chwili
Fitch: perspektywa ekonomiczna dla Polski negatywna. Resort finansów wskazuje winnego

Polska znalazła się pod lupą agencji ratingowej. Fitch ocenił perspektywę dla Polski jako negatywną. Ministerstwo Finansów bije na alarm, że to prezydenckie weto staje się jednym z powodów pogorszenia prognozy.

Oddaj medal Jolanto Gontarczyk/ Lange tylko u nas
Oddaj medal Jolanto Gontarczyk/ Lange

Jolanta Gontarczyk (obecnie Lange), tajny współpracownik komunistycznej bezpieki o pseudonimie "Panna", która razem z ówczesnym mężem Andrzejem Gontarczykiem, TW "Yon" rozpracowywała środowiska solidarnościowe w RFN, w tym Ruch Światło-Życie księdza Franciszka Blachnickiego, ma tydzień na oddanie Srebrnego Krzyża Zasługi.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły z ostatniej chwili
Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły

W czerwcu 2026 roku na południowym trawniku Białego Domu ma odbyć się gala mieszanych sztuk walki federacji UFC – informują amerykańskie media. Ważenie zawodników, dzień przed galą, planowane jest na schodach Mauzoleum Lincolna.

Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza

„Trzy rzeczy trzeba przygotować, Panie, do prowadzenia wojny – pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze” – te słowa wyrzekł Gian Giacomo Trivulzio, żyjący na przełomie XV i XVI wieku włoski arystokrata, najemnik i marszałek Francji do króla Ludwika XII, kiedy monarcha ów planował kampanię przeciwko księstwu Mediolanu.

Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej Wiadomości
Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu gościem studia „Tygodnika Solidarność” był redaktor, pisarz i publicysta Rafał Ziemkiewicz.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla Tygodnika Solidarność: "Polskie obozy" Wstydliwe przedsięwzięcie

Nieprzypadkowo w mediach, publikacjach i wypowiedziach zagranicznych historyków, ale i polityków pojawia się określenie „polskie obozy zagłady”. Dość powiedzieć, że tylko w I połowie ubiegłego roku MSZ interweniował w tej kwestii 115 razy. W poprzednich latach było podobnie. Terminem tym posługiwały się i amerykańskie gazety „New York Times” i „New York Daily News” czy brytyjski „The Guardian”, a także stacje telewizyjne ABC News i CBS New. Sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne” użyte było na stronach wszystkich, najważniejszych tytułów prasowych we Włoszech. Pisała o nich niemiecka prasa, z „Der Spiegel” na czele. Termin używany był również w prasie izraelskiej, a nawet pojawił się, co wywołało zdumienie i uzasadnione oburzenie, na stronach internetowych Centrum Szymona Wiesenthala.
 Mieczysław Gil dla Tygodnika Solidarność: "Polskie obozy" Wstydliwe przedsięwzięcie
/ screen YouTube
 Co tu dużo mówić… podczas uroczystości uhonorowania Prezydenckim Medalem Wolności w maju 2012 r. prezydent Barack Obama, wygłaszając laudację na cześć Jana Karskiego, także użył określenia „polish death camp”. Gafę prezydenta wytłumaczono niskim profesjonalizmem służb Białego Domu przygotowujących przemówienia prezydenta i wystosowano oficjalne przeprosiny.

Wydawałoby się, że wskutek zintensyfikowanej akcji wyjaśniającej polskich placówek dyplomatycznych nigdy już nie usłyszymy słów podobnych do tych, jakich w 1994 r. użył Norman F. Cantor, profesor historii, socjologii i literatury porównawczej na New York University. A brzmiały one wyjątkowo haniebnie: „Bez Polaków – pisał N. F. Cantor – Niemcy nie byliby pod względem logistycznym zdolni do unicestwienia 6 milionów Żydów (…). Polscy katolicy tysiącami pracowali w obozach koncentracyjnych i komandach śmierci. Kościelna hierarchia nigdy nie wystąpiła z apelem o niepodejmowanie tego rodzaju pracy”.

Kontynuator stylu nowojorskiego profesora, brytyjski dziennikarz Allan Little na stronie internetowej BBC stwierdził właśnie, że „Holocaust nie był jedynie niemieckim przedsięwzięciem”. Uzasadnił, a jakże, postawioną przez siebie tezę: „to wymagało aktywnej współpracy norweskich urzędników, francuskiej policji, polskich maszynistów oraz ukraińskich bojówek paramilitarnych”. BBC usunęła obraźliwy wpis po interwencji ambasadora Arkadego Rzegockiego. Zastanawiam się, czym kierował się dziennikarz, rzucając takie oskarżenia? Skąd w nim tyle złej woli, by w jednym zdaniu zdjąć z Niemców odpowiedzialność za to „kłopotliwe przedsięwzięcie”, jakim był Holocaust, i na tym samym poziomie umieścić Państwo Vichy, Norwegię Quislinga, SS-Galizien i Polaków w okupowanym kraju? Tego tekstu nie da się wytłumaczyć niefortunnym przejęzyczeniem. Było to kolejne świadome fałszowanie historii. Czynienie z ofiar wojny jej współsprawców.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe