W Indiach trwa największy strajk pracowniczy w historii. Strajkuje 150 mln pracowników!

Na początku września 150 mln indyjskich pracowników rozpoczęło największy strajk pracowniczy w historii. Domagają się podniesienia płacy minimalnej i położenia kresu prywatyzacji sektora publicznego.
 W Indiach trwa największy strajk pracowniczy w historii. Strajkuje 150 mln pracowników!
/ Pixabay.com/CC0

Wśród żądań są także: lepsze egzekwowanie prawa pracy, gwarantowane emerytury, ochrona socjalna, zahamowanie zagranicznych inwestycji w sektor kolejowy w kraju. Związki zawodowe rozpoczęły strajk w kluczowych sektorach indyjskiej gospodarki – transportowym, energetycznym, stalowym, finansowym, obronnym, w edukacji i ochronie zdrowia. Według informatorów, to największy do tej pory strajk na świecie.
Przesłanie jest proste – pracownicy są wściekli na indyjski rząd i z niechęcią odnoszą się do forsowanego przez niego neoliberalnego wzorca rozwoju. Nie są skłonni zaakceptować go bez walki.

Już w marcu br. związki wezwały rząd do negocjacji, a wobec zignorowania prośby, rozpoczęły 2 września ogólnokrajowy protest. W ostatniej chwili przed jego rozpoczęciem, 30 sierpnia, rząd zaproponował ofertę ostatniej szansy – podniesienie dziennego wynagrodzenia pracowników niewykwalifikowanych zatrudnionych w sektorze publicznym z 3,70 dolara na 5,20 dolara. Związki propozycję odrzuciły jako niewystarczającą.
Natężenie strajku różni się w zależności od stanu i sektora. Znana z socjalistycznych poglądów Kerala właściwie przestała działać na jakimkolwiek polu. W stanie Telangana, gdzie 15000 pracowników sektora finansowego przyłączyło się do strajku, operacje bankowe zostały wstrzymane na całą dobę, co przyniosło sektorowi ogromne straty. W Agartali, stolicy stanu Tripura, nie jeździ wcale transport publiczny, a autobusy stoją na poboczach dróg.

W Indiach zamieszkuje 1,2 miliarda ludzi. 500 mln z nich pracuje, ale tylko około 4 proc. jest pod opieką związków zawodowych. Według informacji „The Guardian”, prywatni przedsiębiorcy nie chcą widzieć w swoich firmach związków i aktywnie je zwalczają, a rząd centralny ochoczo im w tym pomaga.

nowyobywatel.pl
 

 

POLECANE
Chaos w Korei Południowej. Opozycja grozi premierowi impeachmentem polityka
Chaos w Korei Południowej. Opozycja grozi premierowi impeachmentem

Południowokoreańska opozycja po obaleniu dotychczasowego prezydenta Yun Suk Yeola, zagroziła impeachmentem pełniącemu obowiązki prezydenta Hanowi Duck-soo. Politycy domagają się, aby podpisał on ustawę powołującą specjalnego prokuratora

Raport RPO ws. aresztowania ks. Olszewskiego. Jest komentarz mec. Bartosza Lewandowskiego gorące
Raport RPO ws. aresztowania ks. Olszewskiego. Jest komentarz mec. Bartosza Lewandowskiego

Rzecznik Praw Obywatelskich zakończył i opublikował raport ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego. Jak poinformowano, duchowny nie został poddany torturom w rozumieniu prawa międzynarodowego, ale doszło do niehumanitarnego traktowania oraz innych naruszeń praw i wolności. Jest komentarz mec. Bartosza Lewandowskiego.

RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania z ostatniej chwili
RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania

Rzecznik Praw Obywatelskich zbadał sprawę traktowania byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości podczas przebywania w areszcie.

Nazywaliśmy go dr. Google. Nowe informacje o zamachowcu z Magdeburga Wiadomości
"Nazywaliśmy go dr. Google". Nowe informacje o zamachowcu z Magdeburga

Niemieckie media podają, że zamachowca z Magdeburga nie był cenioną postacią w klinice. Współpracownicy mieli podważać jego kompetencje lekarskie oraz składać liczne skargi do kierownictwa.

Jest raport RPO ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego z ostatniej chwili
Jest raport RPO ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego

Rzecznik Praw Obywatelskich zakończył i opublikował raport ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego. Jak poinformowano, duchowny nie został poddany torturom w rozumieniu prawa międzynarodowego, ale doszło do niehumanitarnego traktowania oraz innych naruszeń praw i wolności.

List otwarty Romanowskiego do Bodnara. Polityk chce wrócić do kraju polityka
List otwarty Romanowskiego do Bodnara. Polityk chce wrócić do kraju

Poseł Marcin Romanowski opublikował list otwarty do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który dotyczy m.in. deklaracji o przeprowadzeniu sprawiedliwego procesu. Polityk zadeklarował, że wróci do kraju w ciągu sześciu godzin, jeśli minister spełni kilka warunków.

Andrzej Duda: Poglądy Karola Nawrockiego są najbliższe moim z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Poglądy Karola Nawrockiego są najbliższe moim

Prezydent Andrzej Duda przyznał w poniedziałek w RMF24, że wśród kandydatów na prezydenta poglądy popieranego przez PiS Karola Nawrockiego są mu najbliższe. Zastrzegł, że nie będzie prowadził kampanii wyborczej za prezesa IPN.

Burza w sieci. Dziennikarze i politycy KO przyłapani na wspólnym imprezowaniu [WIDEO] z ostatniej chwili
Burza w sieci. Dziennikarze i politycy KO przyłapani na wspólnym imprezowaniu [WIDEO]

Jak donosi Telewizja Republika, w niedzielę wieczorem w jednej z warszawskich restauracji wspólnie imprezowali redaktorzy nielegalnie przejętej TVP z politykami Koalicji Obywatelskiej.

Propozycja Hołowni ws. wyborów prezydenckich. Andrzej Duda zabiera głos z ostatniej chwili
Propozycja Hołowni ws. wyborów prezydenckich. Andrzej Duda zabiera głos

– Jestem otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy – podkreślił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję marszałka Sejmu Szymona Hołowni dotyczącą stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta.

Przeciągają się negocjacje ws. czołgów K2 dla Polski z ostatniej chwili
Przeciągają się negocjacje ws. czołgów K2 dla Polski

– Realny termin podpisania drugiej umowy z PGZ, dotyczącej m.in. produkcji K2PL, czyli spolonizowanej wersji koreańskich czołgów K2, to styczeń – twierdzi Junmo Seo, prezes Hyundai Rotem Europe i wiceprezes Hyundai Rotem Company. Ujawnia, które elementy technologii Koreańczycy są gotowi przekazać Polsce – czytamy w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu".

REKLAMA

W Indiach trwa największy strajk pracowniczy w historii. Strajkuje 150 mln pracowników!

Na początku września 150 mln indyjskich pracowników rozpoczęło największy strajk pracowniczy w historii. Domagają się podniesienia płacy minimalnej i położenia kresu prywatyzacji sektora publicznego.
 W Indiach trwa największy strajk pracowniczy w historii. Strajkuje 150 mln pracowników!
/ Pixabay.com/CC0

Wśród żądań są także: lepsze egzekwowanie prawa pracy, gwarantowane emerytury, ochrona socjalna, zahamowanie zagranicznych inwestycji w sektor kolejowy w kraju. Związki zawodowe rozpoczęły strajk w kluczowych sektorach indyjskiej gospodarki – transportowym, energetycznym, stalowym, finansowym, obronnym, w edukacji i ochronie zdrowia. Według informatorów, to największy do tej pory strajk na świecie.
Przesłanie jest proste – pracownicy są wściekli na indyjski rząd i z niechęcią odnoszą się do forsowanego przez niego neoliberalnego wzorca rozwoju. Nie są skłonni zaakceptować go bez walki.

Już w marcu br. związki wezwały rząd do negocjacji, a wobec zignorowania prośby, rozpoczęły 2 września ogólnokrajowy protest. W ostatniej chwili przed jego rozpoczęciem, 30 sierpnia, rząd zaproponował ofertę ostatniej szansy – podniesienie dziennego wynagrodzenia pracowników niewykwalifikowanych zatrudnionych w sektorze publicznym z 3,70 dolara na 5,20 dolara. Związki propozycję odrzuciły jako niewystarczającą.
Natężenie strajku różni się w zależności od stanu i sektora. Znana z socjalistycznych poglądów Kerala właściwie przestała działać na jakimkolwiek polu. W stanie Telangana, gdzie 15000 pracowników sektora finansowego przyłączyło się do strajku, operacje bankowe zostały wstrzymane na całą dobę, co przyniosło sektorowi ogromne straty. W Agartali, stolicy stanu Tripura, nie jeździ wcale transport publiczny, a autobusy stoją na poboczach dróg.

W Indiach zamieszkuje 1,2 miliarda ludzi. 500 mln z nich pracuje, ale tylko około 4 proc. jest pod opieką związków zawodowych. Według informacji „The Guardian”, prywatni przedsiębiorcy nie chcą widzieć w swoich firmach związków i aktywnie je zwalczają, a rząd centralny ochoczo im w tym pomaga.

nowyobywatel.pl
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe