Tradycja Kongresów Eucharystycznych bierze swój początek w dziewiętnastowiecznej Francji, gdzie pierwszy kongres odbył się w 1881 roku w Lille. Celem wydarzeń jest szerzenie wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii i dawanie świadectwa. Zwykle kongresy odbywają się co cztery lata w różnych miejscach świata. W 2017 roku kongres odbywał się w Cebu na Filipinach.

Jednym z gości tegorocznego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie była dawna protestancka misjonarka Barbara Heil. Kobieta wystąpiła ze świadectwem nawrócenia na chrześcijaństwo - najpierw był to protestantyzm - a później, po rozpoznaniu Chrystusa w Eucharystii, konwersja na katolicyzm.

Po zapoznaniu się z katolikami Barbarze pożyczono książkę św. Teresy Wielkiej, to rozpoczęło proces poszukiwań informacji na temat świętych, Ojców Kościoła i informacji na temat Kościoła katolickiego. Po jakimś czasie - zaangażowaną wówczas misjonarkę i pastora - zaproszono na konferencję katolicką do Filadelfii. Kobieta wspomina, że była to jej pierwsza wizyta w kościele, nie znała katolickich zwyczajów ani liturgii, więc stanęła z tyłu.

Kiedy ogłoszono, że w kościele odbędzie się procesja, Barbara, nie wiedząc nic na ten temat, odczuła ogromne poruszenie i łzy. Gdy do samej procesji doszło, pierwsze spotkanie z Chrystusem Eucharystycznym kobieta wspomina następująco:

„Nie wiedziałam, co to jest monstrancja. Nie wiedziałam nic na temat procesji eucharystycznej. Jedyne do wiedziałam to to, że Jezus stanął  przede mną w tym momencie we własnej Osobie”.

To pierwsze spotkanie tak bardzo poruszyło Barbarę, że rozpoczęło proces jej poznawania katolicyzmu i następnie dojście do jedności z Kościołem katolickim. Jak się w międzyczasie okazało, kobieta nie wiedziała, że w dzieciństwie była ochrzczona w KK.