Bp Galbas: I etap synodu "każdemu da możliwość wypowiedzenia się"
Synod biskupów "Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja" zostanie uroczyście rozpoczęty 9 października 2021 r. w Rzymie, a następnie 17 października w każdym Kościele partykularnym. Zakończy się zgromadzeniem w Rzymie w 2023 r.
Bp Adrian Galbas, forma synodu zaproponowana przez papieża Franciszka różni się od znanych dotychczas. Papież zaproponował wydłużenie synodu o etap konsultacji, który ma odbywać się w każdym Kościele lokalnym i w każdej wspólnocie parafialnej.
"Chodzi o to, żeby każdemu dać możliwość wypowiedzenia się i poczucie, że zostanie wysłuchany. Ojciec Święty zwraca szczególnie uwagę na to, by dać taką możliwość tym, którzy czują się w Kościele zmarginalizowani i wykluczeni" – zaznaczył.
Według hierarchy w syntezach, które powstaną po konsultacjach, powinien zostać podkreślony głos mniejszości. Dodał, że w dokumencie przygotowawczym synodu autorzy wskazali na potrzebę wsłuchania się m.in. w głos kobiet, które mogą czuć się w Kościele niewysłuchane.
"To ważny punkt, że w tych spotkaniach synodalnych powinniśmy bardzo uważnie słuchać tego, co mają do powiedzenia kobiety, zachęcać je do wypowiedzenie swojego zdania. Być może wynika to z przekonania, że niestety od lat rola kobiet jest za słabo obecna w Kościele" – stwierdził.
Bp Galbas poinformował, że konferencje episkopatów otrzymały czas do połowy kwietnia 2022 r., aby zakończyć fazę konsultacji diecezjalnych. Wyjaśnił, że spotkania będą odbywać się w bardzo szerokiej formule zarówno bezpośrednio, jak i online.
"W diecezji ełckiej utworzyliśmy skrzynkę mailową po to, by dać możliwość wypowiedzenia się tym, którzy być może na spotkaniach nie będą mieli śmiałości, aby podzielić się swoimi uwagami. Adres ten zostanie uruchomiony 17 października" – podkreślił.
Bp Galbas wyjaśnił, że szczegóły organizacji diecezjalnej fazy synodu w Polsce zostaną ustalone na spotkaniu biskupów w najbliższy poniedziałek w formule online.
"Każdy biskup powoła osobę odpowiedzialną w diecezji za organizację synodu, która będzie odpowiedzialna za mobilizację proboszczów i duchownych do organizacji spotkań. Bo jeżeli natrafimy tu na opór, to wielkie zamierzenie synodu może się nie powieść" – ocenił.
Bp Galbas przyznał, że niektórzy obawiają się, że synod doprowadzi do demokratyzacji Kościoła. Tymczasem – zdaniem hierarchy – zostało wyraźnie podkreślone, że synod nie zmieni struktury Kościoła, która jest hierarchiczna.
"Wiadomo, kto w Kościele sprawuje władzę i o tym nie rozmawiamy. Podczas synodu będziemy rozmawiać o sposobie sprawowania tej władzy i o tym, czy można tutaj coś zmienić" – mówił.
Wyjaśnił, że synod ma służyć "wsłuchaniu się w to, co Duch Święty mówi w każdym z nas i wsłuchaniu się w siebie nawzajem, aby osoby decyzyjne w Kościele mogły podjąć decyzje, które nie będą wynikiem rozeznania w wąskim gronie, tylko w gronie całej wspólnoty Kościoła".
Zdaniem biskupa Galbasa proces synodalny jest dobrą okazją do tego, aby spotkały się i wzajemnie wysłuchały różne środowiska Kościoła w Polsce.
"Mam nadzieję, że zrozumiemy to, że polifoniczność Kościoła w Polsce to nie jest żadna wada. Że to dobrze, iż ktoś formuje się w takiej wspólnocie, a ktoś drugi w innej. Szkoda czasu i energii na wewnątrzkatolickie naparzanki, bo można tę energię – tak jak wzywa do tego papież Franciszek – poświęcić na wspólną drogę" – zaznaczył.
Zastrzegł, że nie jest istotne, w jakiej formie przeżywamy wiarę, jeśli idziemy razem.
"Wróg, jeśli jest, jest gdzie indziej, a na pewno nie między nami. Patrząc na to, ile jest niezgody wewnątrz samego Kościoła katolickiego w Polsce, myślę, że trzeba budzić w sobie ducha nadziei. Mam nadzieję, że synod trochę nam w tym pomoże" – podkreślił bp Galbas.
Synod biskupów jest instytucją doradczą w Kościele katolickim. Został powołany do życia pismem papieskim "Apostolica sollicitudo", wydanym 15 września 1965 r. przez papieża Pawła VI. Jest on organem świadczącym pomoc Najwyższemu Pasterzowi Kościoła. Do papieża należy zwoływanie synodu, jeśli uzna to za pożyteczne, łącznie z oznaczeniem miejsca zebrania, jak również ustalanie tematów spraw, jakie mają być rozpatrywane.
Iwona Żurek