Społeczna Rada Sportu i ekstra 700 mln na kluby.

Społeczna Rada Sportu i ekstra 700 mln na kluby.

Z satysfakcją informuję, że minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk powołał mnie na wiceprzewodniczącego Rady przy Ministrze Sportu, którą utworzył w ostatni piątek. Szefem Rady został wybitny niegdyś siatkarz, 242 – krotny reprezentant Polski, z którym współpracowałem w ostatnich latach, a szczególnie intensywnie w roku 2021 – Marcin Możdżonek. W Radzie jest też najlepszy w historii, a na pewno najbardziej znany polski hokeista z sukcesami w NFL - Mariusz Czerkawski (67 występów w barwach Biało-Czerwonych) oraz jeden z najlepszych bramkarzy świata w piłce ręcznej, 298-krotny reprezentant kraju, wicemistrz świata i dwukrotny brązowy medalista MS Sławomir Szmal. Jest też najwybitniejszy – obok Bartosza Zmarzlika – żużlowiec w dziejach naszego speedwaya – wielki Tomasz Gollob, indywidualny mistrz sprzed 12 lat i 6-krotny mistrz globu z drużyną Biało-Czerwonych. Są również wielkie damy polskiego sportu jak mistrzyni olimpijska i rekordzistka świata w pływaniu - Otylia Jędrzejczak; a także czterokrotna olimpijka, dwukrotna wicemistrzyni świata i brązowa medalistka MS, wicemistrzyni Europy, czterokrotna medalistka Halowych MŚ i ME w skoku o tyczce - Monika Pyrek oraz 151-krotna reprezentantka Polski w piłce ręcznej, pierwsza kobieta – trener klubowy piłki ręcznej w naszym kraju, od 22 lat (rekord świata!) prowadząca ten sam klub (Zagłębie Lubin), najlepsza strzelczyni i najlepsza prawoskrzydłowa Mistrzostw Świata A.D.1990 – Bożena Karkut. Poza mną i Gollobem wiceprzewodniczącym Społecznej Rady został Sławomir Szmal, a jej członkami poza wymienionym również: dżudoka - Rafał Kubacki, dwukrotny Mistrz Świata, mistrz Europy, dwukrotny wicemistrz i pięciokrotny brązowy medalista ME, trzykrotny olimpijczyk, nasz krajan urodzony we Wrocławiu, a także koszykarz, 210-krotny reprezentant Polski – Łukasz Koszarek oraz lekkoatleta, wieloboista, Halowy Mistrz Świata i Europy – Sebastian Chmara i prezesi: PZPN – Cezary Kulesza i PZN – Apoloniusz Tajner.

 

Powołanie do Rady przez konstytucyjnego ministra odpowiedzialnego za sport traktuję jako szczególne wyróżnienie. Jest to też, jak sądzę, ocena tego, co robię dla polskiego sportu od kilku już dekad. Jest to też pewna kontynuacja, bo przecież byłem członkiem podobnej Rady, która utworzyła ówczesna minister sportu, była mistrzyni świata w szpadzie z roku 2005, Danuta Dmowska-Andrzejuk. Tamta Rada miała jednak trochę inny charakter: znacznie więcej było działaczy reprezentujących różne związki sportowe, a zdecydowanie mniej sław sportu.

 

To świeża nominacja, a ponieważ nie było o niej wiele w mediach, to spieszę z poinformowaniem Państwa.

 

Do meczu w Moskwie o Mundial 2022 w Katarze zostało dwa miesiące. Gdy piszę te słowa, reprezentacja nie ma wciąż trenera – choć jeszcze kilka dni temu wydawało się, że już na 100%, za chwilę, za chwileczkę będzie go miała. W nawale szumu informacyjnego szansę Nawałki jakby zmalały. Niektórzy interpretują, że wypuszczenie informacji o znakomitym piłkarzu ukraińskim i bombardierze AC Milan, a później mniej znakomitym trenerze reprezentacji naszych wschodnich sąsiadów Andriju Szewczence jako poważnym kandydacie na naszego „Narodowego” było elementem presji medialno-psychologicznej na Adama Nawałkę, aby zszedł z wysokiego poziomu żądań personalnych czy płacowych. Myślę jednak, że sprawa jest znacznie poważniejsza i głębsza. Moja opinia jest jasna: to są kompetencje PZPN, nikt tej decyzji za nich nie podejmie - i nie weźmie też odpowiedzialności! - ale niech nazwisko trenera naszej reprezentacji futbolowej będzie znane jak najszybciej! Czasu jest coraz mniej. W stolicy Rosji będzie wielka wojna, a nie mecz towarzyski. To wszyscy wiedza. I nie chodzi tu tylko o względy sportowe, niestety... Inna rzecz - i tu widzę pewną nadzieję - że Polacy z Rosjanami obojętnie czy w piłkę nożną, siatkówkę, czy boks (kiedyś) czy kolarstwo (kiedyś) czy cokolwiek -w koszykówkę „3x3” ostatnio na igrzyskach i ME...- walczą do upadłego, na całego, zażarcie, do ostatniego tchu, ponad fizyczne możliwości i ponad swoje pozycje w światowych rankingach. Tak zawsze było, jest i będzie. Zresztą z Niemcami też TO mamy...

 

Superwieści o naprawdę sporych dodatkowych pieniądzach na sport z budżetu państwa! Można dyskutować, czy program, z którego rząd przeznaczy w ciągu najbliższych czterech lat (2022-2025) ekstra 700 milionów złotych nazwano szczęśliwie, czy mniej szczęśliwie: „Polski Ład dla Sportu”. Pewnie można było wymyślić inną, bardziej efektowną nazwę, ale przede wszystkim liczy się rzeka, czy nawet morze pieniędzy, które podpłyną pod bramy polskich klubów. Chodzi konkretnie o kwoty doprawdy niebagatelne. Założenia programu mówią precyzyjnie, że te środki trafić mają przede wszystkim do klubów w dyscyplinach zespołowych. W praktyce chodzi o piłkę nożną, siatkówkę, piłkę ręczną, koszykówkę. I tak gwoli przykładu, kluby futbolowej Ekstraklasy mają dostać po 6 milionów złotych, a kluby I ligi - po dwa miliony. Oby tylko potrafiły z tych naprawdę przyzwoitych pieniędzy skorzystać mądrze! Żeby nie zostały one przejedzone tylko na podwyżki i tak wysokich apanaży piłkarzy. Może więcej przeznaczyć na szkolenie młodzieży ? Marzenie ściętej głowy? Oby jednak nie.

 

*tekst ukazał się w Słowie Sportowym (23.01.2022)


 

POLECANE
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

REKLAMA

Społeczna Rada Sportu i ekstra 700 mln na kluby.

Społeczna Rada Sportu i ekstra 700 mln na kluby.

Z satysfakcją informuję, że minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk powołał mnie na wiceprzewodniczącego Rady przy Ministrze Sportu, którą utworzył w ostatni piątek. Szefem Rady został wybitny niegdyś siatkarz, 242 – krotny reprezentant Polski, z którym współpracowałem w ostatnich latach, a szczególnie intensywnie w roku 2021 – Marcin Możdżonek. W Radzie jest też najlepszy w historii, a na pewno najbardziej znany polski hokeista z sukcesami w NFL - Mariusz Czerkawski (67 występów w barwach Biało-Czerwonych) oraz jeden z najlepszych bramkarzy świata w piłce ręcznej, 298-krotny reprezentant kraju, wicemistrz świata i dwukrotny brązowy medalista MS Sławomir Szmal. Jest też najwybitniejszy – obok Bartosza Zmarzlika – żużlowiec w dziejach naszego speedwaya – wielki Tomasz Gollob, indywidualny mistrz sprzed 12 lat i 6-krotny mistrz globu z drużyną Biało-Czerwonych. Są również wielkie damy polskiego sportu jak mistrzyni olimpijska i rekordzistka świata w pływaniu - Otylia Jędrzejczak; a także czterokrotna olimpijka, dwukrotna wicemistrzyni świata i brązowa medalistka MS, wicemistrzyni Europy, czterokrotna medalistka Halowych MŚ i ME w skoku o tyczce - Monika Pyrek oraz 151-krotna reprezentantka Polski w piłce ręcznej, pierwsza kobieta – trener klubowy piłki ręcznej w naszym kraju, od 22 lat (rekord świata!) prowadząca ten sam klub (Zagłębie Lubin), najlepsza strzelczyni i najlepsza prawoskrzydłowa Mistrzostw Świata A.D.1990 – Bożena Karkut. Poza mną i Gollobem wiceprzewodniczącym Społecznej Rady został Sławomir Szmal, a jej członkami poza wymienionym również: dżudoka - Rafał Kubacki, dwukrotny Mistrz Świata, mistrz Europy, dwukrotny wicemistrz i pięciokrotny brązowy medalista ME, trzykrotny olimpijczyk, nasz krajan urodzony we Wrocławiu, a także koszykarz, 210-krotny reprezentant Polski – Łukasz Koszarek oraz lekkoatleta, wieloboista, Halowy Mistrz Świata i Europy – Sebastian Chmara i prezesi: PZPN – Cezary Kulesza i PZN – Apoloniusz Tajner.

 

Powołanie do Rady przez konstytucyjnego ministra odpowiedzialnego za sport traktuję jako szczególne wyróżnienie. Jest to też, jak sądzę, ocena tego, co robię dla polskiego sportu od kilku już dekad. Jest to też pewna kontynuacja, bo przecież byłem członkiem podobnej Rady, która utworzyła ówczesna minister sportu, była mistrzyni świata w szpadzie z roku 2005, Danuta Dmowska-Andrzejuk. Tamta Rada miała jednak trochę inny charakter: znacznie więcej było działaczy reprezentujących różne związki sportowe, a zdecydowanie mniej sław sportu.

 

To świeża nominacja, a ponieważ nie było o niej wiele w mediach, to spieszę z poinformowaniem Państwa.

 

Do meczu w Moskwie o Mundial 2022 w Katarze zostało dwa miesiące. Gdy piszę te słowa, reprezentacja nie ma wciąż trenera – choć jeszcze kilka dni temu wydawało się, że już na 100%, za chwilę, za chwileczkę będzie go miała. W nawale szumu informacyjnego szansę Nawałki jakby zmalały. Niektórzy interpretują, że wypuszczenie informacji o znakomitym piłkarzu ukraińskim i bombardierze AC Milan, a później mniej znakomitym trenerze reprezentacji naszych wschodnich sąsiadów Andriju Szewczence jako poważnym kandydacie na naszego „Narodowego” było elementem presji medialno-psychologicznej na Adama Nawałkę, aby zszedł z wysokiego poziomu żądań personalnych czy płacowych. Myślę jednak, że sprawa jest znacznie poważniejsza i głębsza. Moja opinia jest jasna: to są kompetencje PZPN, nikt tej decyzji za nich nie podejmie - i nie weźmie też odpowiedzialności! - ale niech nazwisko trenera naszej reprezentacji futbolowej będzie znane jak najszybciej! Czasu jest coraz mniej. W stolicy Rosji będzie wielka wojna, a nie mecz towarzyski. To wszyscy wiedza. I nie chodzi tu tylko o względy sportowe, niestety... Inna rzecz - i tu widzę pewną nadzieję - że Polacy z Rosjanami obojętnie czy w piłkę nożną, siatkówkę, czy boks (kiedyś) czy kolarstwo (kiedyś) czy cokolwiek -w koszykówkę „3x3” ostatnio na igrzyskach i ME...- walczą do upadłego, na całego, zażarcie, do ostatniego tchu, ponad fizyczne możliwości i ponad swoje pozycje w światowych rankingach. Tak zawsze było, jest i będzie. Zresztą z Niemcami też TO mamy...

 

Superwieści o naprawdę sporych dodatkowych pieniądzach na sport z budżetu państwa! Można dyskutować, czy program, z którego rząd przeznaczy w ciągu najbliższych czterech lat (2022-2025) ekstra 700 milionów złotych nazwano szczęśliwie, czy mniej szczęśliwie: „Polski Ład dla Sportu”. Pewnie można było wymyślić inną, bardziej efektowną nazwę, ale przede wszystkim liczy się rzeka, czy nawet morze pieniędzy, które podpłyną pod bramy polskich klubów. Chodzi konkretnie o kwoty doprawdy niebagatelne. Założenia programu mówią precyzyjnie, że te środki trafić mają przede wszystkim do klubów w dyscyplinach zespołowych. W praktyce chodzi o piłkę nożną, siatkówkę, piłkę ręczną, koszykówkę. I tak gwoli przykładu, kluby futbolowej Ekstraklasy mają dostać po 6 milionów złotych, a kluby I ligi - po dwa miliony. Oby tylko potrafiły z tych naprawdę przyzwoitych pieniędzy skorzystać mądrze! Żeby nie zostały one przejedzone tylko na podwyżki i tak wysokich apanaży piłkarzy. Może więcej przeznaczyć na szkolenie młodzieży ? Marzenie ściętej głowy? Oby jednak nie.

 

*tekst ukazał się w Słowie Sportowym (23.01.2022)



 

Polecane