Agresja rosyjska na Ukrainę. Jak ją zakończyć?

„Nie myślcie, że to koniec. Francja i Anglia miały wybór: hańba albo wojna. Wybrały hańbę – a wojnę dostaną i tak." Winston Churchill Po rozpadzie ZSRR wydawało się że Rosja podąży drogą liberalnych demokracji zachodnich. Niestety, do władzy w Rosji doszły siły, które gardzą zachodnim porządkiem. Przedstawicielem tych środowisk był obecny prezydent Federacji Rosyjskiej, były pracownik KGB w Niemczech Wschodnich Władimir Putin...

Rosja zdecydowała się podważyć  istniejący ład w Europie. Wywołała niczym nie sprowokowaną wojnę napastniczą. Jej żołnierze, pracownicy resortów siłowych dokonują masowych morderstw na żołnierzach i cywilach ukraińskich. Dlaczego? Umysły całej klasy politycznej w Rosji są skażone imperialnym myśleniem. Tym samym, które wiodło Rosję do zaborczych wojen na przestrzeni wieków. Największy zasięg terytorialny to Imperium  osiągnęło za czasów ZSRR. Od czasów Iwana Groźnego Rosja rozszerza swoje terytoria poprzez podboje i podporządkowywanie sobie kolejnych państw i narodów.  Po rozpadzie ZSRR wydawało się jednak, że Rosja podąży drogą liberalnych demokracji zachodnich.  Niestety, do władzy w Rosji doszły siły, które gardzą zachodnim porządkiem. Ich przedstawicielem był obecny prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin.

Kariera W. Putina była związana  ze służbą najpierw radzieckiemu imperium w szeregach zbrodniczej organizacji  KGB, a potem po rozpadzie ZSRR pracował w  rosyjskiej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa . Formacja ta jest kontynuatorką radzieckiego KGB. 

KGB  złowroga radziecka służba bezpieczeństwa o międzynarodowym zasięgu, której   korzeni można się doszukiwać  jeszcze w tzw. opriczinie" -armii szpiegów i donosicieli utworzonej przez cara Iwana Groźnego chętnie w swoich materiałach szkoleniowych odwoływała się do ciągłości państwowości Rosji. 

Dla wychowanka radzieckich służb specjalnych  przywrócenie zwierzchności Kremla nad byłymi państwami ZSRR to nie sprawa korzyści ekonomicznych, to misja którą sobie postawił zdaje się dużo wcześniej niż wielu zachodnim politykom  mogło się  wydawać. Kreml nie przyjmuje argumentów  moralnych w formułowaniu taktyki realizowania celów politycznych. 

Dla  rosyjskiej partii władzy liczy się kryterium efektywności.  Masowe zbrodnie są zatem traktowane jako  konieczny środek   dla realizacji celów Kremla w nieprzyjaznym środowisku. Kreml odstępuje od swoich planów tylko pod wpływem siły i ryzyka poniesienia nieakceptowalnych kosztów. To zdecydowana postawa Amerykanów  powstrzymała Rosjan przed umieszczeniem rakiet z głowicami jądrowymi  na terytorium Kuby w październiku 1962 r. 

Prezydent USA John F.  Kennedy jasno dał do zrozumienia, że jest gotowy na atomową konfrontację. Po przeprowadzeniu analizy  intencji Amerykanów  Nikita Chruszczow cofnął się. Brak zdecydowania ze strony amerykańskiej sprowadziłoby  poważne niebezpieczeństwo na ich kraj.

I dziś okazuje się, że pojawiły się szczególne wyzwania, którym politycy zachodu muszą sprostać.  Federacja Rosyjska coraz śmielej dokonuje akwizycji ziem słabszych sąsiadów. Robi to, bo jej przywódcy doszli do wniosku, że NATO  nie zareaguje w sposób zagrażający istnieniu państwa rosyjskiego. Jedynym sposobem na powstrzymanie W. Putina jest pokazanie, że Zachód jest gotowy na wojnę z Rosją. 

Wojnę rozumianą szerzej niż tylko konflikt zbrojny.

Aby przekonać Rosjan, że z Zachodem trzeba się liczyć należy zdecydowanie zadziałać w obszarze gospodarki, polityki i militarnym: 

Ograniczyć Federacji Rosyjskiej możliwość dostępu do technologii, podzespołów wykorzystywanych przez rosyjski przemysł, w tym przemysł zbrojeniowy, petrochemiczny i wydobywczy.

Utrudnić funkcjonowanie rosyjskim   bankom i  instytucjom finansowym na przykład odłączając wszystkie  podmioty rosyjskie od systemu rozliczeń SWIFT. 

Ograniczyć  zakupy  surowców energetycznych, przede wszystkim ropy naftowej, gazu i węgla oraz wyrobów sektora petrochemicznego.  

Utrudnić wymianę produktów rolno spożywczych. 

Wprowadzić zakaz lotów pasażerskich do i z Rosji.

Uruchomić  szeroką pomoc finansową, logistyczną humanitarną dla Ukrainy.

Możemy skonstatować, że agendę sankcji państwa zachodu mniej lub bardziej konsekwentnie realizują. Także uruchomiono środki pomocowe dla Ukrainy.

Postulaty działań w sferze politycznej muszą prowadzić do efektów odwrotnych od zamierzonych przez Kreml :

Izolować FR w sferze nauki, kultury i sportu.  Wykluczać bądź marginalizować FR na forach i w  organizacjach międzynarodowych. (Tu należy przypomnieć wykluczenie ZSRR  z Ligi Narodów w 1939 r. za napaść na Finlandię). Oskarżyć elity decyzyjne Kremla przed sądem w Hadze o spowodowanie napaści  zbrojnej,  aktów  terroru i zbrodni.  Przyjąć  Mołdawię, Gruzję,  Finlandię  i Ukrainę do NATO i UE Taki ruch zmusiłoby elity Kremla do poważnej refleksji.

Mimo sankcji Kreml prowadzi cały czas operacje  zbrojne na dużą skalę. NATO powinno zatem podjąć zdecydowane działania w sferze wojskowej :

Przeprowadzić szeroko zakrojone manewry wojskowe wzdłuż całej granicy NATO z FR. To mogłoby zmusić Kreml do zaangażowania dużej ilości wojsk i relokowania części oddziałów z Ukrainy.

Dostarczać Ukrainie wszelki potrzebny do zatrzymania rosyjskiej agresji sprzęt wojskowy. 

Umożliwić służbę w międzynarodowych oddziałach walczących po stronie Ukrainy przeszkolonym ochotnikom z krajów NATO. 

Wprowadzić i wyegzekwować zakaz lotów rosyjskich samolotów wojskowych nad Ukrainą. To  utrudniłoby  prowadzenie  zbrodniczych nalotów na ukraińskie miasta.

Gdyby te działania nie pomogły zatrzymać rosyjskiej agresji  dać Kremlowi 3 dniowe ultimatum na wycofanie wszystkich oddziałów wojskowych z terytoriów okupowanych, użyć natowskich wojsk ekspedycyjnych do zakończenia wojny. 

Czy taki krok  byłby równoznaczny z niekontrolowaną eskalacją konfliktu i ryzykiem użycia  przez Rosję broni jądrowej ? Według mnie, niekoniecznie. Putin nie chce prowadzić przegranej wojny, nie chce zapisać się w historii jako grabaż Rosji i nie chce umrzeć. Jego wojna nie jest wojną w obronie państwa rosyjskiego, nie jest wojną obronną. To typowa ekspedycja napastnicza. Putin cofnie się, bo wie, że Rosja nie wygra  konfrontacji z NATO,a cofnięcie się nie musi wiązać się z istotnymi konsekwencjami dla państwa rosyjskiego. Nie musi dojść do utraty części rosyjskiego terytorium, a Kreml może nawet liczyć, że wykorzystując sprawność swych służb dyplomatycznych zachowa  część nabytków terytorialnych uzyskanych po 2014 r. 

Komentując postawę polityków Zachodu można  spuentować taką uwagą:

Ktoś,  kto bojąc  się utraty wygodnego życia przyjmuje pasywną postawę wobec agresora napadającego sąsiadów nie zachowa pokoju. Uzbrojonego zbrodniarza  może przestraszyć jedynie uzbrojony desperat , gotowy bronić wyznawanych przez siebie wartości nawet za cenę przelania swojej krwi. Oby  słowa Winstona Churchilla wypowiedziane w kontekście Monachium  i dyplomatycznych prób ratowania pokoju w 1938 r, nie nabrały aktualności w 2022 r. 

„Nie myślcie, że to koniec. Francja i Anglia miały wybór: hańba albo wojna. Wybrały hańbę – a wojnę dostaną i tak” – Winston Churchill.

Mariusz Patey

 

 


 

POLECANE
Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska opublikowała wpis Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska opublikowała wpis

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

REKLAMA

Agresja rosyjska na Ukrainę. Jak ją zakończyć?

„Nie myślcie, że to koniec. Francja i Anglia miały wybór: hańba albo wojna. Wybrały hańbę – a wojnę dostaną i tak." Winston Churchill Po rozpadzie ZSRR wydawało się że Rosja podąży drogą liberalnych demokracji zachodnich. Niestety, do władzy w Rosji doszły siły, które gardzą zachodnim porządkiem. Przedstawicielem tych środowisk był obecny prezydent Federacji Rosyjskiej, były pracownik KGB w Niemczech Wschodnich Władimir Putin...

Rosja zdecydowała się podważyć  istniejący ład w Europie. Wywołała niczym nie sprowokowaną wojnę napastniczą. Jej żołnierze, pracownicy resortów siłowych dokonują masowych morderstw na żołnierzach i cywilach ukraińskich. Dlaczego? Umysły całej klasy politycznej w Rosji są skażone imperialnym myśleniem. Tym samym, które wiodło Rosję do zaborczych wojen na przestrzeni wieków. Największy zasięg terytorialny to Imperium  osiągnęło za czasów ZSRR. Od czasów Iwana Groźnego Rosja rozszerza swoje terytoria poprzez podboje i podporządkowywanie sobie kolejnych państw i narodów.  Po rozpadzie ZSRR wydawało się jednak, że Rosja podąży drogą liberalnych demokracji zachodnich.  Niestety, do władzy w Rosji doszły siły, które gardzą zachodnim porządkiem. Ich przedstawicielem był obecny prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin.

Kariera W. Putina była związana  ze służbą najpierw radzieckiemu imperium w szeregach zbrodniczej organizacji  KGB, a potem po rozpadzie ZSRR pracował w  rosyjskiej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa . Formacja ta jest kontynuatorką radzieckiego KGB. 

KGB  złowroga radziecka służba bezpieczeństwa o międzynarodowym zasięgu, której   korzeni można się doszukiwać  jeszcze w tzw. opriczinie" -armii szpiegów i donosicieli utworzonej przez cara Iwana Groźnego chętnie w swoich materiałach szkoleniowych odwoływała się do ciągłości państwowości Rosji. 

Dla wychowanka radzieckich służb specjalnych  przywrócenie zwierzchności Kremla nad byłymi państwami ZSRR to nie sprawa korzyści ekonomicznych, to misja którą sobie postawił zdaje się dużo wcześniej niż wielu zachodnim politykom  mogło się  wydawać. Kreml nie przyjmuje argumentów  moralnych w formułowaniu taktyki realizowania celów politycznych. 

Dla  rosyjskiej partii władzy liczy się kryterium efektywności.  Masowe zbrodnie są zatem traktowane jako  konieczny środek   dla realizacji celów Kremla w nieprzyjaznym środowisku. Kreml odstępuje od swoich planów tylko pod wpływem siły i ryzyka poniesienia nieakceptowalnych kosztów. To zdecydowana postawa Amerykanów  powstrzymała Rosjan przed umieszczeniem rakiet z głowicami jądrowymi  na terytorium Kuby w październiku 1962 r. 

Prezydent USA John F.  Kennedy jasno dał do zrozumienia, że jest gotowy na atomową konfrontację. Po przeprowadzeniu analizy  intencji Amerykanów  Nikita Chruszczow cofnął się. Brak zdecydowania ze strony amerykańskiej sprowadziłoby  poważne niebezpieczeństwo na ich kraj.

I dziś okazuje się, że pojawiły się szczególne wyzwania, którym politycy zachodu muszą sprostać.  Federacja Rosyjska coraz śmielej dokonuje akwizycji ziem słabszych sąsiadów. Robi to, bo jej przywódcy doszli do wniosku, że NATO  nie zareaguje w sposób zagrażający istnieniu państwa rosyjskiego. Jedynym sposobem na powstrzymanie W. Putina jest pokazanie, że Zachód jest gotowy na wojnę z Rosją. 

Wojnę rozumianą szerzej niż tylko konflikt zbrojny.

Aby przekonać Rosjan, że z Zachodem trzeba się liczyć należy zdecydowanie zadziałać w obszarze gospodarki, polityki i militarnym: 

Ograniczyć Federacji Rosyjskiej możliwość dostępu do technologii, podzespołów wykorzystywanych przez rosyjski przemysł, w tym przemysł zbrojeniowy, petrochemiczny i wydobywczy.

Utrudnić funkcjonowanie rosyjskim   bankom i  instytucjom finansowym na przykład odłączając wszystkie  podmioty rosyjskie od systemu rozliczeń SWIFT. 

Ograniczyć  zakupy  surowców energetycznych, przede wszystkim ropy naftowej, gazu i węgla oraz wyrobów sektora petrochemicznego.  

Utrudnić wymianę produktów rolno spożywczych. 

Wprowadzić zakaz lotów pasażerskich do i z Rosji.

Uruchomić  szeroką pomoc finansową, logistyczną humanitarną dla Ukrainy.

Możemy skonstatować, że agendę sankcji państwa zachodu mniej lub bardziej konsekwentnie realizują. Także uruchomiono środki pomocowe dla Ukrainy.

Postulaty działań w sferze politycznej muszą prowadzić do efektów odwrotnych od zamierzonych przez Kreml :

Izolować FR w sferze nauki, kultury i sportu.  Wykluczać bądź marginalizować FR na forach i w  organizacjach międzynarodowych. (Tu należy przypomnieć wykluczenie ZSRR  z Ligi Narodów w 1939 r. za napaść na Finlandię). Oskarżyć elity decyzyjne Kremla przed sądem w Hadze o spowodowanie napaści  zbrojnej,  aktów  terroru i zbrodni.  Przyjąć  Mołdawię, Gruzję,  Finlandię  i Ukrainę do NATO i UE Taki ruch zmusiłoby elity Kremla do poważnej refleksji.

Mimo sankcji Kreml prowadzi cały czas operacje  zbrojne na dużą skalę. NATO powinno zatem podjąć zdecydowane działania w sferze wojskowej :

Przeprowadzić szeroko zakrojone manewry wojskowe wzdłuż całej granicy NATO z FR. To mogłoby zmusić Kreml do zaangażowania dużej ilości wojsk i relokowania części oddziałów z Ukrainy.

Dostarczać Ukrainie wszelki potrzebny do zatrzymania rosyjskiej agresji sprzęt wojskowy. 

Umożliwić służbę w międzynarodowych oddziałach walczących po stronie Ukrainy przeszkolonym ochotnikom z krajów NATO. 

Wprowadzić i wyegzekwować zakaz lotów rosyjskich samolotów wojskowych nad Ukrainą. To  utrudniłoby  prowadzenie  zbrodniczych nalotów na ukraińskie miasta.

Gdyby te działania nie pomogły zatrzymać rosyjskiej agresji  dać Kremlowi 3 dniowe ultimatum na wycofanie wszystkich oddziałów wojskowych z terytoriów okupowanych, użyć natowskich wojsk ekspedycyjnych do zakończenia wojny. 

Czy taki krok  byłby równoznaczny z niekontrolowaną eskalacją konfliktu i ryzykiem użycia  przez Rosję broni jądrowej ? Według mnie, niekoniecznie. Putin nie chce prowadzić przegranej wojny, nie chce zapisać się w historii jako grabaż Rosji i nie chce umrzeć. Jego wojna nie jest wojną w obronie państwa rosyjskiego, nie jest wojną obronną. To typowa ekspedycja napastnicza. Putin cofnie się, bo wie, że Rosja nie wygra  konfrontacji z NATO,a cofnięcie się nie musi wiązać się z istotnymi konsekwencjami dla państwa rosyjskiego. Nie musi dojść do utraty części rosyjskiego terytorium, a Kreml może nawet liczyć, że wykorzystując sprawność swych służb dyplomatycznych zachowa  część nabytków terytorialnych uzyskanych po 2014 r. 

Komentując postawę polityków Zachodu można  spuentować taką uwagą:

Ktoś,  kto bojąc  się utraty wygodnego życia przyjmuje pasywną postawę wobec agresora napadającego sąsiadów nie zachowa pokoju. Uzbrojonego zbrodniarza  może przestraszyć jedynie uzbrojony desperat , gotowy bronić wyznawanych przez siebie wartości nawet za cenę przelania swojej krwi. Oby  słowa Winstona Churchilla wypowiedziane w kontekście Monachium  i dyplomatycznych prób ratowania pokoju w 1938 r, nie nabrały aktualności w 2022 r. 

„Nie myślcie, że to koniec. Francja i Anglia miały wybór: hańba albo wojna. Wybrały hańbę – a wojnę dostaną i tak” – Winston Churchill.

Mariusz Patey

 

 



 

Polecane