Poczta się zmienia – z myślą o klientach i pracownikach

– W ubiegłym roku rozpoczęliśmy wdrażanie nowej, trzyletniej strategii rozwoju i inwestycji, by unowocześnić Pocztę zarówno dla klientów, jak i pocztowców – mówi Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej SA, w rozmowie z Janem Muszyńskim.
Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej S.A.  Poczta się zmienia – z myślą o klientach i pracownikach
Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej S.A. / fot. Poczta Polska S.A.

– Na czym polega unowocześnianie Poczty, czy chodzi o listy elektroniczne?

– Zastąpienie tradycyjnej urzędowej korespondencji elektroniczną to istotna zmiana dla funkcjonowania Poczty, która od lipca stanie się Narodowym Operatorem Cyfrowym i będzie obsługiwać e-doręczenia. Spadek liczby nadawanych listów obserwujemy od lat na całym świecie. Trend ten nasilił się w trakcie pandemii, dlatego też musimy stawiać na rynki rozwojowe: e-commerce i logistykę, a to wymaga wielu zmian i inwestycji. W ubiegłym roku wprowadziliśmy nową odsłonę naszej usługi kurierskiej Pocztex i rozpoczęliśmy, przy wsparciu Skarbu Państwa, duży projekt infrastrukturalny polegający na przebudowie sieci logistycznej dotychczas przystosowanej głównie do obsługi listów, na sieć dostosowaną do obsługi rosnących wolumenów paczek.

– Jak te inwestycje wpłyną na postrzeganie Poczty przez klientów, a jak przez pracowników?

– Klienci będą mogli w tym roku korzystać z naszych automatów paczkowych – Pocztex AUTOMAT.  Udostępnienie pierwszych urządzeń planujemy w II kwartale. Rozwój infrastruktury logistycznej nie jest natomiast widoczny dla klientów, ale ma ogromne znaczenie dla zapewnienia odpowiedniego standardu terminowości doręczania. Automatyzacja ma także duży wpływ na ułatwienie pracy pocztowców. Nowe hale oraz maszyny sortujące, a także podajniki do obsługi dużych przesyłek, które właśnie zostały zamontowane w sześciu sortowniach, dają lepszy komfort pracy. Zarówno duże inwestycje, jak i mniejsze liczone są w milionach złotych. Na zakup i instalację 3 maszyn do sortowania paczek przeznaczymy 200 mln, natomiast na podajniki wydaliśmy już 4 mln zł.

– Dlaczego Poczta powinna otrzymywać wsparcie od państwa, zmieniane jest właśnie prawo pocztowe, aby to umożliwić?

– Poczta działa zarówno na bardzo konkurencyjnym rynku kurierskim, jak też na regulowanym prawem pocztowym rynku przesyłek tradycyjnych, głównie listów. Mamy wiele obowiązków ustawowych, które – z biznesowego punktu widzenia – są nieopłacalne. Musimy utrzymywać tysiące placówek, a już 80% z nich jest nierentownych. Kierując się rachunkiem ekonomicznym, powinniśmy je likwidować,  tymczasem Poczta nie może tego robić, ale nie otrzymuje z tego tytułu wsparcia, jak inne poczty europejskie. Dlatego zmiana prawa pocztowego proponowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych jest pilna i niezbędna.

– Jaki wpływ ma obecne prawo pocztowe na sytuację Poczty?

– Niestety negatywny, bo Poczta przez lata była niedofinansowana. Na sytuację spółki i pracowników mają wpływ również inne przepisy, m.in. w sprawie zwrotu kosztów za używanie pojazdów prywatnych do celów służbowych. Stawka tzw. kilometrówki nie była zmieniana od 2007 roku, Poczta wypłaca ją już w maksymalnej wysokości. Wobec rosnących gwałtownie cen paliw wprowadziliśmy tymczasowo dodatek, ale niestety zgodnie z prawem jest on traktowany tak jak inne składniki wynagrodzenia, czyli musi być opodatkowany. Podniesienie stawek wynikających z rozporządzenia, o które postuluje Solidarność Pracowników Poczty Polskiej, pozwoliłoby na efektywniejszy zwrot pracownikom ponoszonych kosztów paliwa. Wzrost cen paliw ma także inną konsekwencję – wzrost kosztów funkcjonowania naszej firmy, opartej na transporcie samochodowym. Mimo to kontynuujemy zaplanowane na ten rok inwestycje, aby mieć atrakcyjną ofertę dla klientów i jako nowoczesna firma być także atrakcyjniejszym pracodawcą. 

 

Artykuł powstał we współpracy z Pocztą Polską SA


 

POLECANE
Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA

11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA - ocenił prezydent elekt Karol Nawrocki w mijającą w piątek 82. rocznicę kulminacji zbrodni wołyńskiej. Dla nas Polaków ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców - dodał.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu tylko u nas
„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu

– Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia „Wspólnota i pamięć”, autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

REKLAMA

Poczta się zmienia – z myślą o klientach i pracownikach

– W ubiegłym roku rozpoczęliśmy wdrażanie nowej, trzyletniej strategii rozwoju i inwestycji, by unowocześnić Pocztę zarówno dla klientów, jak i pocztowców – mówi Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej SA, w rozmowie z Janem Muszyńskim.
Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej S.A.  Poczta się zmienia – z myślą o klientach i pracownikach
Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej S.A. / fot. Poczta Polska S.A.

– Na czym polega unowocześnianie Poczty, czy chodzi o listy elektroniczne?

– Zastąpienie tradycyjnej urzędowej korespondencji elektroniczną to istotna zmiana dla funkcjonowania Poczty, która od lipca stanie się Narodowym Operatorem Cyfrowym i będzie obsługiwać e-doręczenia. Spadek liczby nadawanych listów obserwujemy od lat na całym świecie. Trend ten nasilił się w trakcie pandemii, dlatego też musimy stawiać na rynki rozwojowe: e-commerce i logistykę, a to wymaga wielu zmian i inwestycji. W ubiegłym roku wprowadziliśmy nową odsłonę naszej usługi kurierskiej Pocztex i rozpoczęliśmy, przy wsparciu Skarbu Państwa, duży projekt infrastrukturalny polegający na przebudowie sieci logistycznej dotychczas przystosowanej głównie do obsługi listów, na sieć dostosowaną do obsługi rosnących wolumenów paczek.

– Jak te inwestycje wpłyną na postrzeganie Poczty przez klientów, a jak przez pracowników?

– Klienci będą mogli w tym roku korzystać z naszych automatów paczkowych – Pocztex AUTOMAT.  Udostępnienie pierwszych urządzeń planujemy w II kwartale. Rozwój infrastruktury logistycznej nie jest natomiast widoczny dla klientów, ale ma ogromne znaczenie dla zapewnienia odpowiedniego standardu terminowości doręczania. Automatyzacja ma także duży wpływ na ułatwienie pracy pocztowców. Nowe hale oraz maszyny sortujące, a także podajniki do obsługi dużych przesyłek, które właśnie zostały zamontowane w sześciu sortowniach, dają lepszy komfort pracy. Zarówno duże inwestycje, jak i mniejsze liczone są w milionach złotych. Na zakup i instalację 3 maszyn do sortowania paczek przeznaczymy 200 mln, natomiast na podajniki wydaliśmy już 4 mln zł.

– Dlaczego Poczta powinna otrzymywać wsparcie od państwa, zmieniane jest właśnie prawo pocztowe, aby to umożliwić?

– Poczta działa zarówno na bardzo konkurencyjnym rynku kurierskim, jak też na regulowanym prawem pocztowym rynku przesyłek tradycyjnych, głównie listów. Mamy wiele obowiązków ustawowych, które – z biznesowego punktu widzenia – są nieopłacalne. Musimy utrzymywać tysiące placówek, a już 80% z nich jest nierentownych. Kierując się rachunkiem ekonomicznym, powinniśmy je likwidować,  tymczasem Poczta nie może tego robić, ale nie otrzymuje z tego tytułu wsparcia, jak inne poczty europejskie. Dlatego zmiana prawa pocztowego proponowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych jest pilna i niezbędna.

– Jaki wpływ ma obecne prawo pocztowe na sytuację Poczty?

– Niestety negatywny, bo Poczta przez lata była niedofinansowana. Na sytuację spółki i pracowników mają wpływ również inne przepisy, m.in. w sprawie zwrotu kosztów za używanie pojazdów prywatnych do celów służbowych. Stawka tzw. kilometrówki nie była zmieniana od 2007 roku, Poczta wypłaca ją już w maksymalnej wysokości. Wobec rosnących gwałtownie cen paliw wprowadziliśmy tymczasowo dodatek, ale niestety zgodnie z prawem jest on traktowany tak jak inne składniki wynagrodzenia, czyli musi być opodatkowany. Podniesienie stawek wynikających z rozporządzenia, o które postuluje Solidarność Pracowników Poczty Polskiej, pozwoliłoby na efektywniejszy zwrot pracownikom ponoszonych kosztów paliwa. Wzrost cen paliw ma także inną konsekwencję – wzrost kosztów funkcjonowania naszej firmy, opartej na transporcie samochodowym. Mimo to kontynuujemy zaplanowane na ten rok inwestycje, aby mieć atrakcyjną ofertę dla klientów i jako nowoczesna firma być także atrakcyjniejszym pracodawcą. 

 

Artykuł powstał we współpracy z Pocztą Polską SA



 

Polecane
Emerytury
Stażowe