Czy warto posiadać antyradar we własnym aucie?

Często podróżując po polskich drogach nieuniknione jest trafienie na kontrolę drogową. Najczęściej jest to rutynowa sprawa, jednak każdemu z nas zdarza się popełnić jakieś wykroczenie, z nieuwagi lub pośpiechu. Jeżeli często jesteśmy nieuważni i chcemy uniknąć potencjalnych mandatów i punktów karnych, z pomocą przychodzą nam aplikacje ostrzegające o fotoradarach i kontrolach drogowych. Są to zarówno aplikacje mobilne, jak i dedykowane urządzenia typu antyradar. Co warto o nich wiedzieć?
 Czy warto posiadać antyradar we własnym aucie?

Przeczytaj nasz artykuł, a dowiesz się:

  • czym jest antyradar
  • czy korzystanie z aplikacji typu Yanosik jest legalne w Polsce i za granicą

Czym jest antyradar?

Potocznie nazwa antyradar kojarzy nam się z urządzeniami zakłócającymi pracę fotoradarów i innych urządzeń mierzących prędkość pojazdu na drodze. Na myśl przychodzi nam widok wiszącej na szybie płyty CD, która rzekomo miała uniemożliwiać prawidłowy pomiar prędkości auta. Były i są to urządzenia nielegalne, których posiadanie może się skończyć dla nas większą  karą niż samo wykroczenie drogowe. Jednak to już przeszłość.

Obecnie nazwą antyradar określa się urządzenia lub aplikacje, które ostrzegają o potencjalnej kontroli drogowej lub fotoradarze. Opierają się one najczęściej na informacjach od innych użytkowników. Antyradary samochodowe służą do informowania kierowcy, więc mają działanie prewencyjne. Pozwala to nie tylko uniknąć mandatu, ale także "zdjąć nogę z gazu", co może mieć zbawienny wpływ na nasze bezpieczeństwo na drodze i zdrowie nasze i innych użytkowników.

Antyradar taki jak Asystent Kierowcy Yanosik możesz zainstalować na niemal każdym telefonie lub tablecie. Za pomocą jego oprogramowania możemy ostrzegać innych użytkowników nie tylko o kontroli drogowej, ale również o korkach, wypadkach i innych utrudnieniach na drogach. Posiada również moduł ecodriving, dzięki któremu będziemy jeździć bardziej oszczędnie i bezpieczniej dla środowiska. Natomiast dzięki wbudowanemu modułowi ograniczenia prędkości aplikacja będzie nas informować, gdy nasza noga na pedale gazu stanie się zbyt "ciężka" i będziemy mogli jeździć znacznie bezpieczniej.

Aplikacja i antyradar Yanosik działał nie tylko w Polsce. Oprogramowanie i jego baza bez problemu działa między innymi w Czechach, Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Grecji, Norwegii, Austrii, Łotwie, Szwecji, Estonii, Słowacji, Finlandii, Węgrzech, Hiszpanii, Bułgarii, Rumunii, Serbii, Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, Białorusi, Portugalii i Ukrainie. Dlatego jest to doskonałe rozwiązanie dla kierowców jeżdżących na trasach międzynarodowych lub wyjeżdzających na zagraniczne wakacje.

Urządzenia te bez problemu kupimy w sklepach ze sprzętem elektronicznym, również w Internecie (np. https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/car-audio/antyradary).

Urządzenia informujące o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego lub zakłócające taki sprzęt, posiadające moduł GPS i aktualną mapę fotoradarów stacjonarnych - czy są legalne w Polsce i innych krajach?

Jeśli chodzi o antyradary w klasycznym rozumieniu tego słowa, to są one urządzeniami zakazanymi przez przepisy prawa w Polsce i w wielu innych krajach. Za ich posiadanie można zostać ukaranym mandatem i punktami karnymi.

Inaczej się ma sprawa z aplikacjami ostrzegającymi i wspomagającymi kierowcę. Antyradary takie jak Yanosik informują jedynie kierowców o aktualnej sytuacji na drodze. W żadne sposób nie zakłócają i nie informują o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego używanego przez organy kontroli ruchu drogowego. Dlatego w Polsce są legalne zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 roku.

Za granicą legalność antyradarów typu Yanosik może się różnić w zależności od kraju i przepisów tam obowiązujących. Niektóre kraje mogą zabraniać lub ograniczać korzystanie z takich urządzeń lub aplikacji. Z tego powodu zanim wyjedziesz za granicę, sprawdź lokalne przepisy dotyczące antyradarów i upewnij się, że korzystając z takiego urządzenia nie zostaniesz ukarany. 


 

POLECANE
Mnożą się pytania o atak na ul. Wiejskiej. Monika Rutke: „Organy ścigania nie dysponują nagraniami z monitoringu” z ostatniej chwili
Mnożą się pytania o atak na ul. Wiejskiej. Monika Rutke: „Organy ścigania nie dysponują nagraniami z monitoringu”

„Ani prokuratura, ani policja nie dysponują i nie będą dysponować nagraniem z monitoringu z momentu rzekomej próby podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej. Okazuje się, że wejście do gmachu biura Platformy Obywatelskiej to „martwe pole”, choć wokół jest kilkanaście kamer” - ustaliła reporter Telewizji Republika Monika Rutke.

Ministerstwo Przemysłu i inne widma tylko u nas
Ministerstwo Przemysłu i inne widma

Ministerstwo Przemysłu miało być symbolem nowej polityki: konkretem, który zjeżdża z wyborczego billboardu na realny adres – na Śląsk. Został ślad w prezentacjach i 8. „konkret” na liście „odhaczony”.

WSJ: Administracja Trumpa zniosła ograniczenia dla ukraińskich rakiet z ostatniej chwili
WSJ: Administracja Trumpa zniosła ograniczenia dla ukraińskich rakiet

Według nieoficjalnych informacji, na które powołuje się dziennik The Wall Street Journal, administracja prezydenta Donalda Trumpa zniosła kluczowe ograniczenie dotyczące używania przez Ukrainę niektórych pocisków dalekiego zasięgu dostarczonych przez zachodnich sojuszników. Tym samym Kijów zyskałby możliwość nasilenia ataków na cele w głębi Rosji.

Polskę zalewa fala nielegalnych migrantów. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Polskę zalewa fala nielegalnych migrantów. Tak źle jeszcze nie było

Według danych z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, do których dotarła eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik, rząd Donalda Tuska przez zaledwie 1,5 roku wydał już ponad 466 tysięcy pozwoleń na pracę dla cudzoziemców. Europoseł w mediach społecznościowych podkreśliła, że „w 2024 roku pod tym względem nawet przebili rząd Morawieckiego z 2023 roku”.

Tak się kończy uzależnienie od komponentów z Chin. „Bild”: Volkswagen ma w planach zawieszenie części produkcji z ostatniej chwili
Tak się kończy uzależnienie od komponentów z Chin. „Bild”: Volkswagen ma w planach zawieszenie części produkcji

Z powodu niedoboru czipów chińskiego producenta Nexperia niemiecki koncern Volkswagen ma w planach zawieszenie od 29 października produkcji samochodów Golf w Wolfsburgu - poinformował w środę „Bild”.

Prokuratura zaprzecza, by użyto Pegasusa wobec żony i córki Tuska z ostatniej chwili
Prokuratura zaprzecza, by użyto Pegasusa wobec żony i córki Tuska

Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby bezpośrednio wobec córki premiera Donalda Tuska stosowano oprogramowanie Pegasus - przekazał  rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Potwierdził natomiast, że PK przesłuchała córkę premiera w śledztwie dot. wykorzystania Pegasusa. Wcześniej Donald Tusk napisał: „Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę”.

Po co klimatyczne dobijanie gospodarek? Guterres: Nie unikniemy ocieplenia się klimatu o ponad 1,5 stopnia Celsjusza z ostatniej chwili
Po co klimatyczne dobijanie gospodarek? Guterres: Nie unikniemy ocieplenia się klimatu o ponad 1,5 stopnia Celsjusza

Nie unikniemy ocieplenia się klimatu o ponad 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu do czasów przedindustrialnych - przyznał w środę sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas spotkania Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) w Genewie. Tym samym przyznał – intencjonalnie lub nie – że unijna polityka klimatyczna nie da oczekiwanych rezultatów.

Węgierskie organizacje rolnicze odrzucają umowę o wolnym handlu UE z Ukrainą. „Stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności” z ostatniej chwili
Węgierskie organizacje rolnicze odrzucają umowę o wolnym handlu UE z Ukrainą. „Stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności”

Jak poinformował portal HungaryToday, Węgierska Izba Rolnicza (NAK) i Krajowe Stowarzyszenie Węgierskich Kręgów Rolników’ i Spółdzielni Rolników’ (MAGOSZ) stanowczo sprzeciwiają się umowie o wolnym handlu UE z Ukrainą. Organizacje wydały wspólne oświadczenie, w którym wskazują, że umowa zagraża przyszłości europejskiej produkcji żywności i stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności dla konsumentów.

Poszukiwany za zbrodnie wojenne zatrzymany na Lotnisku Chopina Wiadomości
Poszukiwany za zbrodnie wojenne zatrzymany na Lotnisku Chopina

79-letni obywatel Serbii i Kanady, Zivko Z., został zatrzymany przez Straż Graniczną na Lotnisku Chopina w Warszawie. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wydanego przez chorwacki sąd. Jest podejrzany o zbrodnie wojenne przeciwko ludności cywilnej popełnione podczas wojny w Chorwacji na początku lat 90.

Pilny komunikat sanepidu i RCB dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Pilny komunikat sanepidu i RCB dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

Woda w sześciu podwrocławskich miejscowościach została uznana za niezdatną do picia – poinformował w środę wrocławski sanepid. Powodem jest przekroczenie dopuszczalnych norm bakterii coli w wodociągu sieciowym Święta Katarzyna, który zaopatruje mieszkańców kilku miejscowości w gminie Siechnice. To już kolejny przypadek skażenia wody na Dolnym Śląsku w ostatnich tygodniach.

REKLAMA

Czy warto posiadać antyradar we własnym aucie?

Często podróżując po polskich drogach nieuniknione jest trafienie na kontrolę drogową. Najczęściej jest to rutynowa sprawa, jednak każdemu z nas zdarza się popełnić jakieś wykroczenie, z nieuwagi lub pośpiechu. Jeżeli często jesteśmy nieuważni i chcemy uniknąć potencjalnych mandatów i punktów karnych, z pomocą przychodzą nam aplikacje ostrzegające o fotoradarach i kontrolach drogowych. Są to zarówno aplikacje mobilne, jak i dedykowane urządzenia typu antyradar. Co warto o nich wiedzieć?
 Czy warto posiadać antyradar we własnym aucie?

Przeczytaj nasz artykuł, a dowiesz się:

  • czym jest antyradar
  • czy korzystanie z aplikacji typu Yanosik jest legalne w Polsce i za granicą

Czym jest antyradar?

Potocznie nazwa antyradar kojarzy nam się z urządzeniami zakłócającymi pracę fotoradarów i innych urządzeń mierzących prędkość pojazdu na drodze. Na myśl przychodzi nam widok wiszącej na szybie płyty CD, która rzekomo miała uniemożliwiać prawidłowy pomiar prędkości auta. Były i są to urządzenia nielegalne, których posiadanie może się skończyć dla nas większą  karą niż samo wykroczenie drogowe. Jednak to już przeszłość.

Obecnie nazwą antyradar określa się urządzenia lub aplikacje, które ostrzegają o potencjalnej kontroli drogowej lub fotoradarze. Opierają się one najczęściej na informacjach od innych użytkowników. Antyradary samochodowe służą do informowania kierowcy, więc mają działanie prewencyjne. Pozwala to nie tylko uniknąć mandatu, ale także "zdjąć nogę z gazu", co może mieć zbawienny wpływ na nasze bezpieczeństwo na drodze i zdrowie nasze i innych użytkowników.

Antyradar taki jak Asystent Kierowcy Yanosik możesz zainstalować na niemal każdym telefonie lub tablecie. Za pomocą jego oprogramowania możemy ostrzegać innych użytkowników nie tylko o kontroli drogowej, ale również o korkach, wypadkach i innych utrudnieniach na drogach. Posiada również moduł ecodriving, dzięki któremu będziemy jeździć bardziej oszczędnie i bezpieczniej dla środowiska. Natomiast dzięki wbudowanemu modułowi ograniczenia prędkości aplikacja będzie nas informować, gdy nasza noga na pedale gazu stanie się zbyt "ciężka" i będziemy mogli jeździć znacznie bezpieczniej.

Aplikacja i antyradar Yanosik działał nie tylko w Polsce. Oprogramowanie i jego baza bez problemu działa między innymi w Czechach, Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Grecji, Norwegii, Austrii, Łotwie, Szwecji, Estonii, Słowacji, Finlandii, Węgrzech, Hiszpanii, Bułgarii, Rumunii, Serbii, Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, Białorusi, Portugalii i Ukrainie. Dlatego jest to doskonałe rozwiązanie dla kierowców jeżdżących na trasach międzynarodowych lub wyjeżdzających na zagraniczne wakacje.

Urządzenia te bez problemu kupimy w sklepach ze sprzętem elektronicznym, również w Internecie (np. https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/car-audio/antyradary).

Urządzenia informujące o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego lub zakłócające taki sprzęt, posiadające moduł GPS i aktualną mapę fotoradarów stacjonarnych - czy są legalne w Polsce i innych krajach?

Jeśli chodzi o antyradary w klasycznym rozumieniu tego słowa, to są one urządzeniami zakazanymi przez przepisy prawa w Polsce i w wielu innych krajach. Za ich posiadanie można zostać ukaranym mandatem i punktami karnymi.

Inaczej się ma sprawa z aplikacjami ostrzegającymi i wspomagającymi kierowcę. Antyradary takie jak Yanosik informują jedynie kierowców o aktualnej sytuacji na drodze. W żadne sposób nie zakłócają i nie informują o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego używanego przez organy kontroli ruchu drogowego. Dlatego w Polsce są legalne zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 roku.

Za granicą legalność antyradarów typu Yanosik może się różnić w zależności od kraju i przepisów tam obowiązujących. Niektóre kraje mogą zabraniać lub ograniczać korzystanie z takich urządzeń lub aplikacji. Z tego powodu zanim wyjedziesz za granicę, sprawdź lokalne przepisy dotyczące antyradarów i upewnij się, że korzystając z takiego urządzenia nie zostaniesz ukarany. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe