Do kin wszedł amerykański hit. Po premierze Polacy nie kryli oburzenia

Niedawno premierę miała kontynuacja amerykańskiego megahitu z lat 80. "Sok z żuka". Widzowie się nie zawiedli, bo film Tima Burtona miał to wszystko, co obiecywali sobie po pierwszej części – gwiazdorską obsadę, groteskowo-mroczny klimat, czarny dowcip. Polskiej publiczności te wszystkie atuty przysłonił jednak wprawdzie jeden, ale niezwykle bolesny zgrzyt.
Kadr z flmu „Beetlejuice Beetlejuice”
Kadr z flmu „Beetlejuice Beetlejuice” / Zrzut z ekranu - trailer/Filmweb

Kontynuacja filmu "Sok z żuka" z 1988 r. w mistrzowskiej reżyserii Tima Burtona nosi tytuł „Beetlejuice Beetlejuice”, jej światowa premiera odbyła się pod koniec sierpnia, nie wywołując kontrowersji. Te pojawiły się dopiero, gdy produkcja została wyemitowana w Polsce.

"Sok z żuka", czyli "Beetlejuice"

Fani filmu Tima Burtona "Sok z żuka" z 1988 r. doskonale pamiętają fabułę opowieści. 

"Śmierć, która spada nieoczekiwanie na młode małżeństwo, jest dla nich szokiem, szybko jednak przyzwyczajają się do tego, iż zostali duchami. Trudno im jednak pogodzić się z tym, że nie mogą opuszczać własnego domu, ponieważ na zewnątrz panuje dla nich inny świat, z wieloma zagrożeniami. Jednak 125 lat, jakie przyjdzie im tu spędzić, nie wydają się takie straszne, ponieważ mają siebie i upragniony spokój. Do czasu jednak. Nowi właściciele ich domku postanawiają go całkowicie przebudować, a oni jako duchy, niewidzialni dla ludzi, postanawiają ich straszyć, bez skutku jednak. Wtedy okazuje się, że mroczna córka nowych właścicieli może ich widzieć. Wyobcowana dziewczyna postanawia pomóc nieszczęśliwym duchom. Kiedy zawodzą wszystkie próby, zdesperowani Barbara i Adam uciekają się do pomocy złośliwego Betelgeuse’a" – czytamy dla przypomnienia na poświęconym sztuce filmowej portalu Filmweb.

CZYTAJ TAKŻE: 

Po kilkudziesięciu latach reżyser postanowił wrócić do tej historii. Tym razem do nawiedzonego domu wraca kolejne pokolenie rodzinki, w której najmłodsza bohaterka poprzedniej części – odgrywana przez Winonę Ryder Lydia Deetz – przywozi do rodzinnego domu swoją córkę Astrid, w którą wcieliła się Jenna Ortega, znana z roli Wednesday w kontynuacji mrocznej komedii "Rodzina Adamsów".

Nieuchronnie musi więc dojść do spotkania z wciąż "zamieszkującym" dom Betelgeuse’em. 

W „Beetlejuice Beetlejuice” nie zobaczymy wprawdzie gwiazd z pierwszej części, czyli Aleca Baldwina i Geeny Davis, ale oprócz wcielającego się w główną rolę Michaela Keatona występują wspomniane już Winona Rider, Jenna Ortega, a także występująca w pierwszej części Catherine O’Hara i debiutujący w tej sadze: Monica Bellucci, Willem Dafoe, Danny DeVito oraz Justin Theroux.

"Co za szopka, zdejmijcie ją z anteny". Burza po emisji popularnego programu Polsatu

Polacy nie kryli oburzenia

W trakcie opowieści pojawia się także wątek, na który szczególną uwagę zwrócili polscy widzowie. Otóż w pewnej scenie Astrid Deetz z okazji Halloween przebiera się za Marię Skłodowską-Curie, a następnie nazywa ją "francuską naukowczynią". 

Tymczasem wiedzą powszechną jest, że choć dwukrotna noblistka Maria Skłodowska (1867–1934) karierę robiła na Zachodzie, szczególnie we Francji, i tam też spędziła większość życia, zakładając wraz z francuskim naukowcem Piotrem Curie rodzinę, to urodziła się i wychowała w Polsce. Nigdy też nie wyrzekła się swoich związków z ojczyzną, o czym zwłaszcza świadczy to, że jedno z jej przełomowych osiągnięć naukowych zadedykowała Polsce, nadając odkrytemu pierwiastkowi chemicznemu nazwę "polon".

Błąd został wyłapany dopiero przy kręceniu polskich dubbingów i w polskiej wersji językowej Skłodowska-Curie jest "polską naukowczynią", ale niesmak pozostaje, że znów w pewnym sensie ograbiono nas z naszego dziedzictwa.

CZYTAJ TAKŻE: 

 

 


 

POLECANE
Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem Wiadomości
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem

Turyści odwiedzający Rzym będą musieli zapłacić za dostęp do kolejnych zabytków. Od lutego wprowadzony zostanie bilet umożliwiający podejście bezpośrednio do Fontanny di Trevi. Mieszkańcy miasta zostaną zwolnieni z opłat.

REKLAMA

Do kin wszedł amerykański hit. Po premierze Polacy nie kryli oburzenia

Niedawno premierę miała kontynuacja amerykańskiego megahitu z lat 80. "Sok z żuka". Widzowie się nie zawiedli, bo film Tima Burtona miał to wszystko, co obiecywali sobie po pierwszej części – gwiazdorską obsadę, groteskowo-mroczny klimat, czarny dowcip. Polskiej publiczności te wszystkie atuty przysłonił jednak wprawdzie jeden, ale niezwykle bolesny zgrzyt.
Kadr z flmu „Beetlejuice Beetlejuice”
Kadr z flmu „Beetlejuice Beetlejuice” / Zrzut z ekranu - trailer/Filmweb

Kontynuacja filmu "Sok z żuka" z 1988 r. w mistrzowskiej reżyserii Tima Burtona nosi tytuł „Beetlejuice Beetlejuice”, jej światowa premiera odbyła się pod koniec sierpnia, nie wywołując kontrowersji. Te pojawiły się dopiero, gdy produkcja została wyemitowana w Polsce.

"Sok z żuka", czyli "Beetlejuice"

Fani filmu Tima Burtona "Sok z żuka" z 1988 r. doskonale pamiętają fabułę opowieści. 

"Śmierć, która spada nieoczekiwanie na młode małżeństwo, jest dla nich szokiem, szybko jednak przyzwyczajają się do tego, iż zostali duchami. Trudno im jednak pogodzić się z tym, że nie mogą opuszczać własnego domu, ponieważ na zewnątrz panuje dla nich inny świat, z wieloma zagrożeniami. Jednak 125 lat, jakie przyjdzie im tu spędzić, nie wydają się takie straszne, ponieważ mają siebie i upragniony spokój. Do czasu jednak. Nowi właściciele ich domku postanawiają go całkowicie przebudować, a oni jako duchy, niewidzialni dla ludzi, postanawiają ich straszyć, bez skutku jednak. Wtedy okazuje się, że mroczna córka nowych właścicieli może ich widzieć. Wyobcowana dziewczyna postanawia pomóc nieszczęśliwym duchom. Kiedy zawodzą wszystkie próby, zdesperowani Barbara i Adam uciekają się do pomocy złośliwego Betelgeuse’a" – czytamy dla przypomnienia na poświęconym sztuce filmowej portalu Filmweb.

CZYTAJ TAKŻE: 

Po kilkudziesięciu latach reżyser postanowił wrócić do tej historii. Tym razem do nawiedzonego domu wraca kolejne pokolenie rodzinki, w której najmłodsza bohaterka poprzedniej części – odgrywana przez Winonę Ryder Lydia Deetz – przywozi do rodzinnego domu swoją córkę Astrid, w którą wcieliła się Jenna Ortega, znana z roli Wednesday w kontynuacji mrocznej komedii "Rodzina Adamsów".

Nieuchronnie musi więc dojść do spotkania z wciąż "zamieszkującym" dom Betelgeuse’em. 

W „Beetlejuice Beetlejuice” nie zobaczymy wprawdzie gwiazd z pierwszej części, czyli Aleca Baldwina i Geeny Davis, ale oprócz wcielającego się w główną rolę Michaela Keatona występują wspomniane już Winona Rider, Jenna Ortega, a także występująca w pierwszej części Catherine O’Hara i debiutujący w tej sadze: Monica Bellucci, Willem Dafoe, Danny DeVito oraz Justin Theroux.

"Co za szopka, zdejmijcie ją z anteny". Burza po emisji popularnego programu Polsatu

Polacy nie kryli oburzenia

W trakcie opowieści pojawia się także wątek, na który szczególną uwagę zwrócili polscy widzowie. Otóż w pewnej scenie Astrid Deetz z okazji Halloween przebiera się za Marię Skłodowską-Curie, a następnie nazywa ją "francuską naukowczynią". 

Tymczasem wiedzą powszechną jest, że choć dwukrotna noblistka Maria Skłodowska (1867–1934) karierę robiła na Zachodzie, szczególnie we Francji, i tam też spędziła większość życia, zakładając wraz z francuskim naukowcem Piotrem Curie rodzinę, to urodziła się i wychowała w Polsce. Nigdy też nie wyrzekła się swoich związków z ojczyzną, o czym zwłaszcza świadczy to, że jedno z jej przełomowych osiągnięć naukowych zadedykowała Polsce, nadając odkrytemu pierwiastkowi chemicznemu nazwę "polon".

Błąd został wyłapany dopiero przy kręceniu polskich dubbingów i w polskiej wersji językowej Skłodowska-Curie jest "polską naukowczynią", ale niesmak pozostaje, że znów w pewnym sensie ograbiono nas z naszego dziedzictwa.

CZYTAJ TAKŻE: 

 

 



 

Polecane