Przemysław Czarnek: Ruszam w Polskę, by mobilizować wyborców prawicy
Przemysław Czarnek poinformował, że 5 listopada odwiedzi Bielsko-Białą, a dzień później Pabianice. "Następnie złożę wizytę w Stanach Zjednoczonych, w związku z 40. rocznicą śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Zaraz po powrocie będzie Włocławek i kolejne miasta. Będę to kontynuował aż do czasu, kiedy wygramy wybory prezydenckie" - zadeklarował Czarnek.
Czytaj również: Ludzie Solidarności, którzy odeszli w minionym roku
Cel objazdu
Pytany, jaki ma być cel jego objazdu - skoro kandydat PiS na prezydenta nie został jeszcze ogłoszony, polityk wskazał, że należy mobilizować wyborców prawicy. "Będę przekonywał do Prawa i Sprawiedliwości i kandydata prawicy na prezydenta, z uwagi na to, że - jak to ujął Grzegorz Schetyna - jeśli wygra kandydat PO, to +system się domknie+. To znaczy, że demokracja przestanie istnieć, a tu trzeba ratować demokrację i wolność" - podkreślił Czarnek.
Czarnek pytany przez PAP, kiedy PiS zaprezentuje kandydata na prezydenta zaznaczył, że to pytanie do kierownictwa partii. "Ja się w to nie mieszam" - uciął. Na uwagę, że sam znajduje się na krótkiej liście potencjalnych kandydatów PiS, odparł, że owszem tak jest, ale to wcale nie oznacza, że jest faworytem. Jak dodał, z całą pewnością dobrym kandydatem byłby Nawrocki.
"Najważniejsze, żeby wygrał kandydat prawicy, ktokolwiek nim nie będzie. Żeby tak się stało muszą się zmobilizować przede wszystkim wyborcy PiS, nie mogą zostać w domu (w czasie wyborów). Dlatego wszyscy z nas powinni jeździć i namawiać do głosowania" - podkreślił Czarnek.
Wybory prezydenckie odbędą się na wiosnę przyszłego roku. Andrzej Duda kończy urzędowanie w sierpniu 2025 r.
Czytaj również: 78. rocznica potajemnych święceń Karola Wojtyły
Kto będzie kandydatem PiS?
W Prawie i Sprawiedliwości od kilku miesięcy działa zespół zajmujący się wyborem kandydata partii w tych wyborach, zespołem kieruje lider ugrupowania Jarosław Kaczyński.
Źródła PAP w kierownictwie partii wskazują, że na liście potencjalnych kandydatów PiS - którzy w dalszym ciągu są analizowani - są: prezes IPN Nawrocki, europoseł i były kandydat na prezydenta stolicy Tobiasz Bocheński, b. minister edukacji i nauki Czarnek oraz szef klubu PiS, b. szef MON Mariusz Błaszczak.
Jarosław Kaczyński pytany w czwartek, kiedy PiS przedstawi swojego kandydata na prezydenta odparł: "Sądzę, że w drugiej połowie listopada będziemy mogli zaspokoić państwa ciekawość".
Pytany czy ewentualnym kandydatem może być Czarnek, podkreślił, że wysoko go ceni. "Wyjątkowo utalentowany człowiek, sądzę, że z wielką przyszłością. Tylko jest takie pytanie: czy jest w stanie wygrać, szczególnie w drugiej turze, wybory" - powiedział prezes PiS. (PAP)