Przełom w relacjach USA-Ukraina? Ważne słowa Zełenskiego

USA i Ukraina coraz bliżej porozumienia
Wołodymyr Zełenski poinformował, że kilka dni temu strona amerykańska zaproponowała przygotowanie listu intencyjnego, który pokaże "pozytywne, konstruktywne intencje" obu państw. To dokument poprzedzający właściwe porozumienie, który – jak zapewnił prezydent Ukrainy – może być podpisany online już w czwartek.
Dokument ma potwierdzić amerykańskie zainteresowanie wydobyciem i eksploatacją ukraińskich złóż minerałów i ma stanowić wstęp do negocjacji bardziej szczegółowej umowy o korzystaniu z zasobów naturalnych.
Kilka dni temu strona amerykańska zasugerowała, że powinniśmy wrócić do jeszcze jednego kroku, podczas gdy prawnicy pracują nad umową – (do) listu intencyjnego, [który pokaże, że - przyp. red.] mamy pozytywne, konstruktywne intencje (…). Dlatego list intencyjny, nie samo porozumienie, może zostać podpisany online już dziś
– oświadczył Zełenski.
- Płonie dzwonnica, najstarszy drewniany zabytek na warszawskiej Pradze. Trwa akcja służb
- Przepisy resortu zdrowia ignorują głos ekspertów? Nowe badania niepokoją
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Kuźniar ujawnił, ile zarabiał w TVN. Padły kwoty
- Ważne informacje dla kierowców. Nowe przepisy wchodzą w życie
- "Wdzierają się do domów". Niemcy w kłopocie
- "Będzie nam Ciebie brakować". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Niemcy zszokowani drożyzną w Polsce. Porównali ceny Lidla w Warszawie i Bonn
- Policja znalazła matkę porzuconego w pustostanie noworodka. Pomogli mieszkańcy
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
Zełenski odpiera zarzuty Rosji
Szef państwa ukraińskiego zaznaczył, że mimo tzw. energetycznego zawieszenia broni wynegocjowanego przez USA, Rosja nie zmniejszyła liczby ataków. Zamiast czytelnego ograniczenia uderzeń w sektor energetyczny, agresor "ukrył" swoje działania, kontynuując ataki dronami i pociskami, w tym balistycznymi.
Zełenski obalił również rosyjskie oskarżenia o ataki Ukrainy na rosyjską infrastrukturę energetyczną.
Widzieliśmy dokument, który Rosjanie wysłali do Stanów Zjednoczonych, (…) że uderzyliśmy w ich sektor energetyczny, co nie jest prawdą, chociaż oni coś tam wymalowują, wymyślają. W tym sensie są kreatywni
– podkreślił.